Tokarka TOS SV 18 R DTR

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Tokarka TOS SV 18 R DTR

#1

Post napisał: paulg » 13 gru 2006, 21:59

Witam.
Pilnie poszukuję DTR do tokarki TOS SV 18R z 52 roku.
Jeżeli ktoś posiada takową to proszę o pomoc ... remontuje zakupioną tokarkę i DTR wydaje mi się niezbędne.
Pozdrawiam.



Tagi:


zpelb
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 18
Rejestracja: 18 wrz 2005, 15:59
Lokalizacja: Łomża

#2

Post napisał: zpelb » 28 sty 2007, 12:40

DTR na niewiele sie zda. :neutral: na pomoc producenta raczej nie licz. przy masynie w tym wieku bardziej bedzie potrzebny zmysl techniczny. czesci i tak bedziesz musial dorobic sam.


czort
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 346
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
Lokalizacja: kraków

#3

Post napisał: czort » 05 lut 2007, 17:28

DTR nie jest konieczna do remontu chodź czasem się przydaje (są tam podane ilości olei smarów i takich tam dziwnych rzeczy no i jeszcze nieraz sposoby regulacji sprzęgieł ) ale jak już powiedziałem zazwyczaj w DTR niema zadanych cudów oprócz instalacji elektrycznej i spisu części. Ale jeżeli koniecznie chcesz DTR to poszukaj na ALLEDROGO

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

Re: Tokarka TOS SV 18 R DTR

#4

Post napisał: DZIKUS » 05 lut 2007, 19:47

paulg pisze:Witam.
Pilnie poszukuję DTR do tokarki TOS SV 18R z 52 roku.
Jeżeli ktoś posiada takową to proszę o pomoc ... remontuje zakupioną tokarkę i DTR wydaje mi się niezbędne.
Pozdrawiam.
jesli masz w tokarce wszystkie czesci oraz tabliczki informacyjne to dtr nie jest ci potrzebne.
dtr przydaje sie gdy np. kupisz tokarke bez czesci kol zmianowych do gitary, albo gdy oderwane sa tabliczki pokazujace plozenie dzwigni w celu uzyskania odpowiednich predkosci posuwow lub obrotow przy toczeniu.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


marekm61
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 30
Rejestracja: 19 lut 2006, 20:57
Lokalizacja: Swidnica

#5

Post napisał: marekm61 » 05 lut 2007, 20:23

witam pracowałem na takiej tokarce parę lat
tokarka jest prosta do napraw problemy mogą byc z panewkami we
wrzecionie idzie tam olej, dawna nazwa "welocite" teraz niewiwn jaka
nazwa. olej jest bardzo rzadki do skrzyni przekładniowej i do suportu
olej przekładniowy


Autor tematu
paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#6

Post napisał: paulg » 05 lut 2007, 22:17

dtr przydaje sie gdy np. kupisz tokarke bez czesci kol zmianowych do gitary, albo gdy oderwane sa tabliczki pokazujace plozenie dzwigni w celu uzyskania odpowiednich predkosci posuwow lub obrotow przy toczeniu.
Witam.
No i nie na tym polega mój problem ...
Tabliczki są na swoim miejscu.
Zacząłem remont tokarki - tzn wymiana wszystkich łożysk , płynów , regulacje wszystkiego co da się wyregulować. ...
No i tu problem - nie wszystko udaje mi się na wyczucie zrobić :-(
Jak na razie jestem na etapie zdzierania 100 warstw starej odchodzącej farby i czyszczeniu wszystkiego.
Muszę wymienić pas napędowy , paski klinowe , łożyska .
Jest to sprzęcik leciwy ale mam zamiar w miarę możliwości doprowadzić tokarkę do stanu "jak z fabryki" - wielu może mówić "po co?? " ano temu iż będzie to maszynka do użytku tylko i wyłącznie mojego hobbystycznego czyli chciałbym żeby nie tylko działała ale też i wyglądała.
Korzystając z okazji - jaki silnik będzie wystarczający dla takiej maszynki - teraz jest tam zainstalowany nieoryginalny Polski silnik 5.5kW - jak na mój gust do zastosowań "domowych" za dużo ... - mój problem polega na zasilaniu - linia energetyczna jest na tyle marna iż przy załączaniu przygasają światła :twisted: i to nie tylko u mnie w warsztaciku ale również u sąsiadów :lol: co niestety nie budzi ich sympatii .
Jeżeli ktoś posiada opis , tabele lub cokolwiek z danymi regulacyjnymi , "schematu" wrzeciennika i skrzyni begów to proszę o info :smile:
Pozdrawiam


No i doszła mi jeszcze jedna sprawa - pas napędowy :cry:
Mianowicie pas musi być szyty na tokarce ... gdzie szukać pomocy przy wymianie pasa ??


jjanusz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 292
Rejestracja: 16 lut 2006, 19:55
Lokalizacja: krasnogliny

#7

Post napisał: jjanusz » 06 lut 2007, 05:26

u mnie w firmie przerobiliśmy kiedyś na paski klinowe
niedość że masz pracę to jeszcze pieniądze byś chciał


Autor tematu
paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#8

Post napisał: paulg » 06 lut 2007, 10:42

u mnie w firmie przerobiliśmy kiedyś na paski klinowe
Witam.
Jak tego dokonaliście ??
w tej tokarce pas "idzie" przez wzmocnienie (odlew) tzn pod osią wrzeciennika jest równoległe wzmocnienie - i pas przechodzi po obu stronach - nie da się ani zdemontować ani zamontować nowego pasa w całości - chyba że poprzez jakiś system kół pasowych które omijałyby to paskudne wzmocnienie.
Jeżeli posiadasz jakieś zdjęcie lub cokolwiek co zobrazuje jak to zostało dokonane to byłbym wdzięczny :wink:
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


jjanusz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 292
Rejestracja: 16 lut 2006, 19:55
Lokalizacja: krasnogliny

#9

Post napisał: jjanusz » 06 lut 2007, 16:21

poprostu nie pamientam było to ze 12 lat temu ale pamjętam że wyjmowałem wrzeciono mam dokumętacje od tej maszyny (rysunki) dziś sobie naszykowałem żeby przynieśc z pracy ale zapomniałem myśle że któregoś dnia przyniose i zeskanuje
niedość że masz pracę to jeszcze pieniądze byś chciał


czort
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 346
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: czort » 06 lut 2007, 23:22

Nie masz się co łudzić regulacji łożysk ani nic z tych rzeczy w DTR nie będzie(no chyba że są to jakieś nietypowe łożyska ślizgowe z wymyślnym sposobem regulacji) . A prowadnice są hartowane czy nie. Bo jeżeli nie to Cię jeszcze zapewne czeka ich skrobanie (chyba że masz szczęście i trafiłeś na maszynę o którą ktoś dbał ). Ile może obrabiać nad suportem ??

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”