Dorysuje kolega oś Z. Najlepiej jak czujnik wysokości narzędzia znajduje się poza stołem, a frezem można pracować na całym stole. Szerokość osi Z to ok. 120mm. Na stolik kolega postawi imadło , do kresa zamontuje frez 8mm i zobaczy jaki detal da się obrabiać

nasiono pisze:Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Chodziło o coś takiego? Czy zbytnio nie przekombinowałem?

Dzisiaj na spokojnie sobie obejrzałem rysunki. Wydaje mi się że dobrze by było zwiększyć zakres w osi X tak aby czujnik wysokości narzędzia nie był mocowany na stole tylko do bramy.

ps. Jeżeli maszyna ma obrabiać aluminium, to albo trzeba ją zamknąć w klatce, albo trzeba znaleźć jakieś pomieszczenie z dala od mieszkańców. Problemem jest hałas i fruwające wióry.

pukury pisze:witam.
to był tylko taki niewinny przykład -
w mechanice to tak , jak byś w elektronice wszystko robił na pająka - działa ? - ano działa !
ale jakieś takie nie takie .
pozdrawiam

Ja w elektronice używam podobnego opisu:
Jak coś jest elegancko zrobione i nie działa to każdy powie "no cóż, zawsze może się popsuć to tylko elektronika."

A jak coś jest powiązane na sznurki to powiedzą " to cud ze działa "

ursus_arctos pisze:Ty się nie czepiaj wbijania wałków do sklejki młotkiem

a jak młotek jest aluminiowy to co się stanie wałkom

spol pisze:A starym robolom sie czesto pisac sie nie chce , tylko czytają i sie śmieją z głupot co niektórzy wypisują .

I zamiast pomóc to się śmieją ...

Rafikp pisze:Jak konstrukcja spawana (dużo lepsza)

Czy ja pisałem nie spawać, ja pisałem skręcić. Też lubię spawać i widziałem jak spawany materiał wstaje ze stołu.

Rafikp pisze:Grubość profili ma tu drugorzędne znaczenie

Tu się nie zgodzę z kolegą, czasami trzeba wkręcić jakieś śrubki więc lepiej żeby było w co. Ale spawanie tych profil, aby wszytko się nie powyginało to już poważne wyzwanie. Ja bym dał od spodu dwie poprzeczki i wszystko skręcił do kupy. Miałbym do czego przykręcić nogi.

nasiono pisze:Co do zwichrowania profili to nie wziąłem tego pod uwagę będę musiał się im przyjrzeć przed zakupem.
Jak rozumiem profil 4-5 mm jest wystarczający?

Myślę że większy problem , to efekty uboczne spawania.
1. Trzeba spawać na stole prawie traserskim inaczej z założenia będzie krzywo
2. Trzeba spawać trochę z góry trochę z dołu.

Zastanawiam się czy nie warto przed spawaniem splanować wybrane płaszczyzny, zawsze to lepiej robić z prostego.

Budowa ramy wyjdzie na 100%, może co najwyżej być trochę krzywa. Najważniejsze to samozaparcie i kasa.
Dobrać tylko ładne kolory i na allegro

ps. aluminium to ja frezuję na aluminiwej skręcanej

nasiono pisze:Koszta całości ~7tys

proponuję wypisać w tabelce wsztkie pozycje, wyjdzie więcej.
Przy takich kosztach, szkoda robić takie małe pole robocze.
Przy konstukcji spawanej, trzeba załozyć że płaszczyny pod wałki muszą być wyrównane. Trzba też dodać koszty stołu pod 100kg