Zasilacz

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

Autor tematu
Goose
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 10
Posty: 99
Rejestracja: 13 gru 2006, 20:17
Lokalizacja: Myslowice

#41

Post napisał: Goose » 29 sty 2007, 11:16

Predkosc nie jest dlamnie super wazna, ale zastosowanie maszyny, moze mi wlasnie niekiedy byc potrzebne wykozystanie maksymalnej predkosci przy plytach MDF np..

Musze teraz zdecydowac jaki naped uzyc bo nie moge sie zdecydowac, ale to inny TEmat w innym dziale na tym forum.

Oczywiscie ze podam pomiary jak tylko wszystko bedzie podlaczone...



Tagi:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#42

Post napisał: Leoo » 29 sty 2007, 14:01

W szybkich maszynach lepsze mogą okazać się serwa. Koledzy zrobili listę społeczną i zamówili części do sterownika UHU. Niebawem zaczną składać. Zobaczymy jak to będzie działało. Pobór mocy powinen być znacznie mniejszy w porównaniu z tradycyjnymi krokowcami.
Rozumiem, że w Twoim projekcie wybrałeś napięcie zasilające 48V? Jeśli tak, jedyną drogą uzyskania dużych prędkości jest równoległe połączenie uzwojeń w fazie, sterownik dla bezpieczeństwa powinien znosić 10A. Przy połączeniu szeregowym dla uzyskania podobnych prędkości niezbędne było by podniesienie napięcia gdzieś w okolicę 120V. Indukcyjność uzwojenia nie daje się "oszukać". Możesz oczywiście połączyć uzwojenia szeregowo ale wówczas moc transformatora pozostanie w dużej mierze niewykorzystana.

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#43

Post napisał: kwarc » 30 sty 2007, 21:04

dzieki ze w koncu zauwazyliscie swoje blendy w podejsciu do tematu mocy pobierana przez silnik krokowy.do testu opisanego wczesniej uzylem wlasnej konstrukcji sterownika oraz generatora sygnalu step o czestotliwosci do okolo 1000000 hz .silnik rozkrecal sie do 3500obr/min ale moment obrotowy mocno spadal przy 2000obr/min .sterowanie 1/2 kroku.
Kwarc


Adalber
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 687
Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
Lokalizacja: Polska

#44

Post napisał: Adalber » 30 sty 2007, 23:00

Jak dla mnie sprawa dalej jest niejasna .Napisz kwarc czy silnik był obciążony jeśli nie to wniosek jest taki ,że wzrost zapotrzebowania mocy przy wzrastających obrotach szedł na straty związane z przemagnesowywaniem stojana i oporami kręcenia silnika .
Nie ma dalej odpowiedzi na podstawowe pytanie jaka jest potrzebna moc zasilacza .
Nie za bardzo przekonuje mnie twierdzenie ,że najpierw trzeba znać przełożenia śruby itd.
Mając konkretny silnik i jego charakterystyke musimy wyznaczyć moc zasilacza .Na razie staneło na tym ,że jeśli będziemy mieli sterownik na 400V i o częstotliwości 1Mhz to z silnika 8Nm wyciśniemy kilka KW ,a co za tym idzie trafo też podobne by się pewnie przydało. He ,he ,he

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#45

Post napisał: kwarc » 31 sty 2007, 13:47

Kolego Adalber prosze uwaznie przeczytac posty tego tematu od poczatku.Tu nie chodzi o moc oddawana przez silnik do ukladu napedowego tylko o moc pobierana przec silnik oraz sterownik + silnik.wczesniej jako prosty przyklad podalem kilka przyblizonych pomiarow jakie wykonalem niejako przy okazji budowania pewnego urzadzenia [ elektrodrazarki , aktualnie juz pracujacej ] pomiary wykonywane byly oscyloskopem bez mechanicznego obciazenia silnika [moment kontrolowalem na czuja reka ] dodam tylko ze po zamontowaniu na maszynie silnik napedzal os Z okolo 40kg mozna bylo rozpedzac do okolo 3000mm/min z dodatkowym obciazeniem okolo 30kg co calkowicie mnie zadawalalo.
szczerze mowiac zupelnie mnie nie obchodza akademickie rozwazania na te tematy TYLKO PRAKTYCZNE EFEKTY a te osiagam i wiem dlaczego.A z innej beczki to jesli ktos nie umie zmierzyc mocy pobieranej przy pomocy oscyloskopu to niech sie przyzna to mu powiem bo to zadna tajemnica.moja mala prozba zamiast lamac glowy wezcie dobry sterownik + silnik +oscyloskop i zrobcie sami te pomiary i bedziecie pewni [tylko to musi byc dobry sterownik a o taki trudno ] .dla mnie jest jasne ze progiem [skrajnym ograniczeniem ] jest temperatura silnika , cala reszta zalezy od zasilacza i sterownika . jak bede mial wolna chwile to sprubuje wycinac max osiagi z mojego sterownika + kilka silnikow i opisze to na forum[do tej pory stosowalem napiecia zasilajace do 45v a mozliwosci tego sterownika sa wieksze].Kwarc


Adalber
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 687
Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
Lokalizacja: Polska

#46

Post napisał: Adalber » 31 sty 2007, 17:48

Kwarc jak cie tak brzydzi szersza wiedza to po co Ci oscyloskop.
Co do mocy zasilacza ,znalazłem w necie taki wykres ,który pokazuje związek między pobieranym prądem przez silnik a jego momentem .Ilość pobieranego prądu zależy też od sterownika .
Ostatecznie moc transformatora należy obliczać następująco :
Dla danego silnika i jego prądu fazowego dobieramy określony sterownik ,zasada jest taka ,że im wyższym napięciem zasilamy sterownik tym więcej wyciśniemy z silnika mocy.
Moc transformatora = Napięcie zasilające sterownik x Prąd wejściowy sterownika

Przykład jeśli nasz sterownik to A3977 napięcie zasilające np 33 V a prąd wyjścowy to 2,5 A (różnice między prądem wejściowym a wyjściowym można zaniedbać ) .Moc potrzebnego transformatora to 82,5VA .Większy transformator jest zbędny a mniejszy nie wykorzysta całego potencjału sterownika .
Dla sterownika o napięciu zasilającym np 120 V i takim samym prądzie potrzebna moc to 300 VA . Lepszy sterownik to znacznie lepsze osiągi krokowca .
Załączniki
Prąd.JPG
Prąd.JPG (42 KiB) Przejrzano 633 razy

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#47

Post napisał: wood carver » 31 sty 2007, 19:38

...mam pytanie troche z innej beczki, wiem ,ze ten temat był poruszny n innym forum " rozważania o cnc" , natomiast nic konstruktywnego z tamtych wypowiedzi nie wyszło....moje pytanie takie:
-jak bezpiecznie dobrac napięcie, biorąc pod uwagę zwroty z silnika , żeby nie sfajczyc driwera???
mam silniki 4,5 Nm, 5,5A...i sterownik do +45V
oraz silniki 8,5Nm, driver +80

[ Dodano: 2007-01-31, 22:47 ]
i jeszcze jedno...wiadomym jest , że kondensator filtrujący "podbija" napięcie....*1.41 ..tylko, że w układach o dużej wydajności prądowej, gdzie wykorzystywana jest prawie całą moc transformatora okazuje się, że wartos napięcia spada do wartosci, przed kondensatorem, powiedzmy z mostkiem gretza...

dlatego już nie wiem teraz 2 rzeczy:
- wartości " back emf", zwrotów z silnika , podbic napięcia
- jaki kondensator zastosowac, aby maxymalnie eliminowac tętnienia, wiadomym jest że ma by jak najwięcej uF, ale bez przesady...jak to realnie policzyc i optymalnie dobrac ??

czyli teoretycznie dla sterownika+45, wystarczającym powinien byc zasilacz 24V..spadek na mostku 3,2 V= 21..*1,4 =29..30V..... czy pozastawic aż tak dużą " rezerwe " napięcia???


i jeszcze jedno pytanie..czy wy w waszych zasilaczach wykorzystujecie stabilizatory, czy raczej nie ma potrzeby dodatkowej stabilizacji prócz kondensatorów czy bateri kond.

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#48

Post napisał: kwarc » 01 lut 2007, 13:42

ADALBER piszesz o tym co znalazles w necie , napisz co TY praktycznie zrobiles.i prosze o mniej emocji bo szkodza dyskusji.

WOOD CARVER wystarcza bezpieczniki 10 do 20% wieksze od praktycznie ustawionego pradu na sterowniku . dobrym sposobem jest zamontowanie oddzielnych bezpiecznikow dla kazdego sterownika umieszczonych za kondesatorem filtrujacym a przed sterownikiem oraz jednego pomiedzy trafem a mostkiem prostowniczym o wartosci sumy tych pozostalych bezpiecznikow. np. B1-4a b2-4a b3- 4a b4 =b1+b2+b3 - 12a

jesli chodzi o napiecie zasilajace to najlepiej stosowac napiecie o 10% nizsze od max dopuszczalnego przez producenta[ napiecie na kondesatorze zasilacza w stanie jalowym tzn. bez podlonczonych sterownikow].przy nizszych napieciach silnik moze nie osiagac oczekiwanych obrotow.

kondesatory minimum 10000uF na jeden sterownik czyli jesli sa 3 to 3x10000uF

co do zmniejszania napiecia podczas pracy sterownika to ratuje jedynie zwiekszenie pojemnosci kondesatorow a jesli to nie pomaga to zwiekszenie mocy trafo.
stabilizatorow nie stosuje sie do zasadniczego zasilania nawet w profesjonalnych rozwiazaniach jedynie do napiec pomocniczych +5v +12v -12v itp.

dla sterownika o nap znamionowym 45v napiecie z transformatora 24~v jest zamale aby wykozystac mozliwosci sterownika .powinno byc okolo 30~v.

Kwarc


Adalber
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 687
Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
Lokalizacja: Polska

#49

Post napisał: Adalber » 01 lut 2007, 14:41

Kwarc ja w przeciwieństwie do innych umiem uznać rację ,kogoś innego jeśli przedstawi mi czarno na białym ,że sie myle . Tak stało się z twoimi danymi związanymi z poborem mocy przez silnik krokowy jeszcze raz chyle czoło za upartość i stawianie na swoim .
Jednak ty zdaje sie należysz do ludzi ,którym sie wydaje ,że zjedli wszystkie rozumy bo są praktykami , a taki praktyk z oscyloskopem co to moc zmierzyć umie to już prawie jak wyrocznia z boskimi atrybutami .
Kwarc pojemność kondensatora w zasilaczu zależy od pobieranego prądu i tętnień napięcia wyjściowego .Dla częstotliwości 50Hz wzór wygląda następująco C= Iwy /100 *Utt . Dla 30000uF jeśli pobór prądu wynosi np. 4 A tętnienia będą ok 1,33 V a dla prądu np 18 A tętnienia napięcia wyniosą 6 V .
Co do wzoru na moc transformatora to znalazłem ją w necie na stronach firmy Nanotec dla innych firm też jest podobnie.

[/b]

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#50

Post napisał: wood carver » 01 lut 2007, 17:34

kwarc pisze:

dla sterownika o nap znamionowym 45v napiecie z transformatora 24~v jest zamale aby wykozystac mozliwosci sterownika .powinno byc okolo 30~v.

Kwarc
rozumiem ze 30 v jeszcze przed kondensatore..za kondensatorem to będzie jakies 42....czy to nie jest ryzykowne???

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”