Teraz to ja już zupełnie niczego nie rozumiem.dan-cnc pisze:mogę napisać że są to elementy do form wtryskowych odpowiadające za wtrysk tworzywa gdzie występują duże ciśnienia i dlatego takie tolerancje.
Jeśli to są wypychacze z tulejkami, to tolerancja h6 dla wypychacza zupełnie wystarczy. Wybacz, ale ciut tej roboty liznąłem i wiem, że tworzywo z reguły ma swoją gęstość, a poza tym określony luz jest konieczny z uwagi, żeby się to wszystko przy działaniu temperatur nie zapiekło. Bo co do słupów prowadzących, to ja bym mimo wszystko szlifował.
Chociaż z drugiej strony, jaka jest z reguły dokładność wypraski? W mikronach? Problem w tym, że samo tworzywo takiej dokładności nie da, bo - no właśnie - wszystko potrafi leciutko wpłynąć na skurcz tworzywa, choćby barwniki, czy wypełniacze. Czyli jeśli masz wypraskę w granicach 6-7 klasy dokładności to się cieszysz. No więc czemu takie dokładności? Mam wrażenie - wybacz bardzo prywatne odczucia - że nie wszystko przemyślałeś, co do rzeczywistych potrzeb w zakresie dokładności.
Zobacz - http://www.pkm.edu.pl/index.php/compone ... 0-00010310 jeśli masz wymiar 50, to stolerowanie go jako 50h3 daje możliwość tolerancji od zera do 5 mikronów na minusie. Kto i w jakich okolicznościach takie konstrukcje projektuje? Widziałeś gdzieś podobne tolerancje? Pewnie, natchniony inżynier może rysować wszystko, tylko że tolerancje, wpływają na koszty. A jeśli inżynierowi wydaje się, że taka dokładność jest konieczna tak, gdzie nie jest, to proponuję wrócić na studia, tym razem na lepszą uczelnię.
Wybacz, wiem, że nie na temat, ale forum czytają różni ludzie i dlatego chcę przekazać też i te spostrzeżenia, które sam, poprzez swoje doświadczenie (a i wiedzę również) udało mi się zgromadzić.