Zakres wiedzy operatora/programisty
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 14
- Rejestracja: 23 lut 2019, 23:00
Re: Zakres wiedzy operatora/programisty
A wy wykorzystujecie takie wzory jakie podałem w pierwszych dwóch zdjęciach w pracy? ktoś w ogóle z tego korzysta czy to jest taka "fachowa" wiedza tylko w celu wytłumaczenia jak to działa tak jak powiedział kolega abcdef, która nie przekłada się na to co robi się praktycznie przy maszynie ? w ogóle ktoś z takich wzorów korzysta? oblicza coś?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Zakres wiedzy operatora/programisty
A jadąc rowerem uwzględniasz wartości przyciągania ziemskiego w zależności od fazy księżyca ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5775
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Zakres wiedzy operatora/programisty
Widzisz, to nie do końca tak. Miałem w swoim życiu epizod, że ludzie zwracali się do mnie "panie kierowniku" i były to najtrudniejsze lata mojego życia. Jeden nie ma np. talentu do muzyki, inny do kierowania ludźmi. Można mieć więcej, na swoim, ale u mnie byłoby to opłacone zbyt dużym stressem, dlatego nie myślałem o własnej firmie. Poza tym "na cudzym" też można. Dlatego robię to, co mi wychodzi najlepiej, obgryzam materiał, żeby coś z tego wyszło i wychodzi.
Kiedyś mój szef, w prywatnej rozmowie powiedział, że żadne z jego dzieci nie ma talentu do biznesu. On obejmował firmę, składającą się z jednego zakładu, dziś ma tych zakładów kilka, od USA, do Chin. Ma talent, umie dobrze sprzedać produkt, być przewidującym, inwestować nadwyżki, unikać strat. Może po prostu, ty kamar masz talent, dlatego ci to idzie. ja talentu do prowadzenia firmy nie mam, na szczęście tych talentów, które bozia dała, wystarczy żeby jakoś przeżyć. Właśnie, może mam mniej, niż gdybym miał własną firmę, ale dzięki temu, że firmy nie mam, mam na przykład czas, spokojną drogę.
Nie wiadomo, czy nasz kolega chce zabrać robotę tobie (tworząc firmę), czy mnie (zatrudniając się u dobrego pracodawcy)

Pozdrowienia przy ostatniej niedzieli karnawału! Tak jest w NRW:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Zakres wiedzy operatora/programisty
Mniej chodziło o mnie( bo wiadomo , że jestem wybitny
) ale o moich pracowników. Zaczynali z tego samego poziomu, czyli zera
wiedzy o CNC i pierwszy kontakt z komputerem a po roku umiejętności mieli diametralne różne. I to właśnie przez owo podejście do roboty.

wiedzy o CNC i pierwszy kontakt z komputerem a po roku umiejętności mieli diametralne różne. I to właśnie przez owo podejście do roboty.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 942
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Zakres wiedzy operatora/programisty
Z matmy tylko trygonometria, nieraz pitagoras. Chociaż już się leniwy robię bo teraz to zwykle szkicuję w CAD problem i spisuję sobie punkty
Naucz się Solidworksa i Creo albo Siemens NX. Każda firma ma któreś z tych programów. Umiejetność modelowania to już nie atut w CV a raczej norma. Tutoriali na YT jest mnóstwo.
Bardzo pomaga spostrzegawczość, oglądanie każdej pierdoły na modelu, żeby się nie okazało, że ta ściana ma pochylenia 0.5 stopnia i nie można jej ciąć/frezować na prosto. To samo się tyczy oglądania i mierzenia detalu, który dostałeś od kogoś do dalszej obróbki. Nie ma sensu nic robić jeśli kolega się omylił i nie zrobił jakiegoś wymiaru.
Samych zasad skrawania nauczysz się dość szybko jeśli tylko Ci zależy. Wszak dźwięk, który wyda czy to narzędzie czy kolega po fachu powie Ci wszystko
Najbardziej to potrzebna jest jednak wyobraźnia przestrzenna oraz pomysłowość. Nieraz można wykminić jak zrobić detal z jednego zamocowania tyle, że masz awangardowy sposób mocowania.
Miałem dziesiątki takich detali, które wedle pierwotnych planów miały latać z maszyny na maszynę ale po obejrzeniu i wyrysowaniu sobie na przygotówce któregoś rzutu zauważyć się dało jak to ugryźć, żeby poszło szybciej niż założył sobie "konstruktor/technolog"... no właśnie, bo ludzie, którzy piastują te stanowiska to naprawdę rzadko ludzie, którzy mają pojęcie o tym co robią choć są i wyjątki.
O chłodziwach czy olejach nie masz się co uczyć bo tutaj wszystko zależy od rejonu. W moim jest podejście liska chytruska więc między innymi do drążarek lejemy naftę, po której skóra bieleje, i zakłądy filtry, które padają po dwóch tygodniach

Bardzo pomaga spostrzegawczość, oglądanie każdej pierdoły na modelu, żeby się nie okazało, że ta ściana ma pochylenia 0.5 stopnia i nie można jej ciąć/frezować na prosto. To samo się tyczy oglądania i mierzenia detalu, który dostałeś od kogoś do dalszej obróbki. Nie ma sensu nic robić jeśli kolega się omylił i nie zrobił jakiegoś wymiaru.
Samych zasad skrawania nauczysz się dość szybko jeśli tylko Ci zależy. Wszak dźwięk, który wyda czy to narzędzie czy kolega po fachu powie Ci wszystko

Najbardziej to potrzebna jest jednak wyobraźnia przestrzenna oraz pomysłowość. Nieraz można wykminić jak zrobić detal z jednego zamocowania tyle, że masz awangardowy sposób mocowania.
Miałem dziesiątki takich detali, które wedle pierwotnych planów miały latać z maszyny na maszynę ale po obejrzeniu i wyrysowaniu sobie na przygotówce któregoś rzutu zauważyć się dało jak to ugryźć, żeby poszło szybciej niż założył sobie "konstruktor/technolog"... no właśnie, bo ludzie, którzy piastują te stanowiska to naprawdę rzadko ludzie, którzy mają pojęcie o tym co robią choć są i wyjątki.
O chłodziwach czy olejach nie masz się co uczyć bo tutaj wszystko zależy od rejonu. W moim jest podejście liska chytruska więc między innymi do drążarek lejemy naftę, po której skóra bieleje, i zakłądy filtry, które padają po dwóch tygodniach

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Re: Zakres wiedzy operatora/programisty
Ogólnie nie będę się wypowiadał, poprzednicy ujęli dobrze większość problemów - najwięcej zależy gdzie trafisz.
Co do znajomości tych wzorów, to może być niezbędna gdy będziesz projektował narzędzia do obróbki skrawaniem sprzedawane na zewnątrz. Bo nawet jak je będziesz projektował na wewnętrzne potrzeby zakładu, to najczęściej obejdzie się. Oczywiście prostrze wzory typu prędkość skrawania musisz znać na pamięć, resztę - wiedzieć gdzie szukać. Te przykłady które podałeś - będą wymagały raczej tam, gdzie i tak zatrudnią osoby po kierunkowym wykształceniu.
Także jak nie szukasz pracy w fabrykach narzędzi do obróbki skrawaniem, i to bliżej działu konstruującego te narzędzia, to mała szansa, że będą ci potrzebne.
Mogę się założyć o dobrą butlę, że w twoim zakładzie technolodzy nie mieli praktyki przy obrabiarce/kach. Tak to się wtedy kończy. Z drugiej strony, typowe założenia są robione pod typowych ludzi. Pewnie wybijasz się ponad przeciętność. Z 3 strony, dobry technolog powinien znać możliwości nie tylko obrabiarek i narzędzi ale i swojego personelu...
Co do znajomości tych wzorów, to może być niezbędna gdy będziesz projektował narzędzia do obróbki skrawaniem sprzedawane na zewnątrz. Bo nawet jak je będziesz projektował na wewnętrzne potrzeby zakładu, to najczęściej obejdzie się. Oczywiście prostrze wzory typu prędkość skrawania musisz znać na pamięć, resztę - wiedzieć gdzie szukać. Te przykłady które podałeś - będą wymagały raczej tam, gdzie i tak zatrudnią osoby po kierunkowym wykształceniu.
Także jak nie szukasz pracy w fabrykach narzędzi do obróbki skrawaniem, i to bliżej działu konstruującego te narzędzia, to mała szansa, że będą ci potrzebne.
ak47 pisze:żeby poszło szybciej niż założył sobie "konstruktor/technolog"... no właśnie, bo ludzie, którzy piastują te stanowiska to naprawdę rzadko ludzie, którzy mają pojęcie o tym co robią choć są i wyjątki.
Mogę się założyć o dobrą butlę, że w twoim zakładzie technolodzy nie mieli praktyki przy obrabiarce/kach. Tak to się wtedy kończy. Z drugiej strony, typowe założenia są robione pod typowych ludzi. Pewnie wybijasz się ponad przeciętność. Z 3 strony, dobry technolog powinien znać możliwości nie tylko obrabiarek i narzędzi ale i swojego personelu...
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 942
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Zakres wiedzy operatora/programisty
No cóż, masz rację, technolodzy maszyn nie dotykali za dużo ale to akurat z powodu tego, że to mała firemka i jednak ktoś musi ogarniać inne sprawy niż rzeźbienie żelastwa, bo jak oni będą przy maszynie to sprawy projektowania zostaną daleko w tyle. Nie czepiam się bo to też nie całkiem ich wina skoro nie mieli praktyk przy maszynie na studiach /technikach więc każdemu pokazuję i opowiadam co drutem się zrobi, a czego nie, ewentualnie co będzie problematyczne bo nie ma jak bazować czy trzymać.
Czy jestem jakiś ponadprzeciętny ? dziękuję za miłe słowa (zwłąszcza od Majstra
) ale nie powiedziałbym tak o sobie nigdy
Czy jestem jakiś ponadprzeciętny ? dziękuję za miłe słowa (zwłąszcza od Majstra

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 14
- Rejestracja: 23 lut 2019, 23:00
Re: Zakres wiedzy operatora/programisty
Panowie, jeszcze jedno pytanie.. generalnie słyszałem że w Niemczech szkolnictwo zawodowe na kierunku obróbki skrawaniem polega na samym końcu na zdaniu egzaminu z wiedzy na temat obrabiarek ich obsługi ORAZ poprawne napisanie programu na obróbkę wału korbowego(w zależności od rejonu i szkoły jest to inna część), czy w ogóle da się napisać z G-Code program na obróbkę tak (według mnie) skomplikowanej części jak wał korbowy? Generalnie dopiero zaczynam więc może dla mnie to wygląda na coś mocno skomplikowanego. Wiadomo że przecież CAM generuje kod ISO i jeżeli cam generuje to człowiek też byłby wstanie to napisać.. ale patrzmy tak bardziej "realnie"