Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
Jak zdjąć uchwyt bez dalszych zniszczeń
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 50
- Rejestracja: 26 lut 2017, 13:56
- Lokalizacja: Sopot
Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
Witam
Dostałem "do dyspozycji" maszynkę jak w temacie (BERNARDO PROFICENTER 700 BQV):
Jak na moje potrzeby początkującego hobbysty, to bardzo fajna maszynka, ale maszyna ma problem. Pierwszy właściciel założył uchwyt na tulejki ER i zapomniał o temacie na kilka lat, a potem maszynę sprzedał. Drugi właściciel (od niego dostałem do niej swobodny dostęp) próbował ten uchwyt zdjąć, ale nie potrafił. Efekty prób widać na zdjęciu poniżej:
Jak widać, w zacietrzewieniu wykazał się dużą krzepą i nie oszczędzał szpilki ani łożysk. Okolice samego uchwytu wyglądają o tak:
Teraz prośba do Was. Chcę zdjąć ten uchwyt w taki sposób, aby nie dewastować dalej maszyny. Po przeczytaniu kilku podobnych tematów mam ogólną koncepcję.
Poluzować szpilkę, włożyć między górną powierzchnię uchwytu ER a pierwszą powierzchnię nad nią (tą ze spłaszczeniami pod klucz) kliny i uczciwie trzasnąć na dwa młotki w te kliny. Przynajmniej oszczędzę łożyska wrzeciona.
Mam jednak wątpliwości.
1) Czy nie pomijam jakiegoś ważnego szczegółu typu "nalać gdzieś nafty czy innego magicznego płynu i odczekać dwa dni".
2)Wiem, że niektóre maszyny z tego kalibru są przygotowane na takie sytuacje i mają "system". Przy wykręcaniu szpilki dociągającej w pewnym momencie napotyka ona na powierzchnię oporową i napręża narzędzia "na wypychanie". Wiem, że opis taki sobie, przepraszam, ale nie mogę znaleźć tego tematu (czytałem o tym na pewno na tym forum). Nie wiem też "za które miejsca złapać kluczami i jak kręcić".
3)W tym temacie był też link do "dwuczęściowego klina do zdejmowania". Po wpisaniu kilku fraz w GOOGLE znalazłem tylko "pojedyncze" kliny do wybijania wierteł "przez okienko". Nie znam odpowiedniej nazwy dla "klina dwuczęściowego". Pomożecie (jest tam stożek MK5)?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc, wskazówki, przemyślenia i podzielenie się doświadczeniami w temacie .
Pozdrawiam
Janusz
Dostałem "do dyspozycji" maszynkę jak w temacie (BERNARDO PROFICENTER 700 BQV):
Jak na moje potrzeby początkującego hobbysty, to bardzo fajna maszynka, ale maszyna ma problem. Pierwszy właściciel założył uchwyt na tulejki ER i zapomniał o temacie na kilka lat, a potem maszynę sprzedał. Drugi właściciel (od niego dostałem do niej swobodny dostęp) próbował ten uchwyt zdjąć, ale nie potrafił. Efekty prób widać na zdjęciu poniżej:
Jak widać, w zacietrzewieniu wykazał się dużą krzepą i nie oszczędzał szpilki ani łożysk. Okolice samego uchwytu wyglądają o tak:
Teraz prośba do Was. Chcę zdjąć ten uchwyt w taki sposób, aby nie dewastować dalej maszyny. Po przeczytaniu kilku podobnych tematów mam ogólną koncepcję.
Poluzować szpilkę, włożyć między górną powierzchnię uchwytu ER a pierwszą powierzchnię nad nią (tą ze spłaszczeniami pod klucz) kliny i uczciwie trzasnąć na dwa młotki w te kliny. Przynajmniej oszczędzę łożyska wrzeciona.
Mam jednak wątpliwości.
1) Czy nie pomijam jakiegoś ważnego szczegółu typu "nalać gdzieś nafty czy innego magicznego płynu i odczekać dwa dni".
2)Wiem, że niektóre maszyny z tego kalibru są przygotowane na takie sytuacje i mają "system". Przy wykręcaniu szpilki dociągającej w pewnym momencie napotyka ona na powierzchnię oporową i napręża narzędzia "na wypychanie". Wiem, że opis taki sobie, przepraszam, ale nie mogę znaleźć tego tematu (czytałem o tym na pewno na tym forum). Nie wiem też "za które miejsca złapać kluczami i jak kręcić".
3)W tym temacie był też link do "dwuczęściowego klina do zdejmowania". Po wpisaniu kilku fraz w GOOGLE znalazłem tylko "pojedyncze" kliny do wybijania wierteł "przez okienko". Nie znam odpowiedniej nazwy dla "klina dwuczęściowego". Pomożecie (jest tam stożek MK5)?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc, wskazówki, przemyślenia i podzielenie się doświadczeniami w temacie .
Pozdrawiam
Janusz
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 984
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
1) Zalanie naftą, WD-40, CX80, itp. na dwa dni przed operacją na pewno nie zaszkodzi.
2) Każde napierdalanie młotkiem, czy w wzdłuż osi, czy w poprzek osi wrzeciona - zdrowiu łożyskowania się nie przyczyni!!!
3) Kliny dwustronne lepiej - zamiast napierdalania młotkami - zacisnąć zdrowej wielkości ściskiem stolarskim/spawalniczym i uderzyć w szpilkę od góry.
4) Pomóc może wymrożenie punktowo trzpienia, sprayem do montażu łożysk, gaśnicą śniegową, wartnerem do wypalania kurzajek z apteki...
5) Kilka lat temu uczestniczyłem w podobnej akcji, zakończonej wyjęciem wrzeciona i włożeniem całości pod prasę hydrauliczną....
2) Każde napierdalanie młotkiem, czy w wzdłuż osi, czy w poprzek osi wrzeciona - zdrowiu łożyskowania się nie przyczyni!!!
3) Kliny dwustronne lepiej - zamiast napierdalania młotkami - zacisnąć zdrowej wielkości ściskiem stolarskim/spawalniczym i uderzyć w szpilkę od góry.
4) Pomóc może wymrożenie punktowo trzpienia, sprayem do montażu łożysk, gaśnicą śniegową, wartnerem do wypalania kurzajek z apteki...
5) Kilka lat temu uczestniczyłem w podobnej akcji, zakończonej wyjęciem wrzeciona i włożeniem całości pod prasę hydrauliczną....
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11575
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
JanuszT pisze:Jak widać, w zacietrzewieniu wykazał się dużą krzepą i nie oszczędzał szpilki ani łożysk.
Ciekawe czy przedtem popuścił gwint na szpilce... Inaczej mógł sobie tak do usranej...
Miałem taką maszynę, i wiem, że nieraz trzeba było zdrowo walnąć(opierając wrzeciono na klocku jeśli się dało). Zwłaszcza na sucho nieposmarowany trzpień potrafił się zassać..
kolec7 pisze:Kliny dwustronne lepiej
O ile narzędzie ma własny a nie wymienny trzpień ze skróconym stożkiem(w narzędziach do frezarek raczej mało prawdopodobne).
a najlepiej dwoma jednocześnie jak radzi kolega kolec.
https://www.instructables.com/Wedges-fo ... k-Removal/
Jako, że typowe do tego kliny są pierońsko drogie jak na swoją "złożoność"
https://www.conrad.pl/p/fein-6330501001 ... lsrc=aw.ds
proponuję użyć klinów(widelców) od wybijania sworzni kulistych które są o niebo tańsze i można użyć do czego innego, tyle, że trzeba pewnie nieco podszlifować
https://alle gro.pl/oferta/wybijak-do-sworzni-przegubow-kulowych-widelec-asta-12360372352?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_narzedzia_pla_pmax_catch_all&ev_campaign_id=17997665203&gclid=EAIaIQobChMIwKnu_ISF-gIVBrayCh2bBgYDEAQYBCABEgLUhvD_BwE
https://alle gro.pl/oferta/zestaw-sciagacze-sworzni-wybijaki-3-widelce-bydgos-5920713368?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=lvsku&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_narzedzia_pla_pmax_catch_all&ev_campaign_id=17997665203&gclid=EAIaIQobChMIwKnu_ISF-gIVBrayCh2bBgYDEAQYAyABEgLpxvD_BwE
https://www.castorama.pl/sciagacz-do-dr ... 94643.html
Można też użyć takiego odklejacza(ściągacza) do łożysk odpowiedniej wielkości, tu brak udarów młotkiem..
https://www.google.com/search?q=%C5%9Bc ... 92&bih=897
wersja amatorska
http://simsony.info/Thread-Sciagacz-do-lozysk-na-wale
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2796
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
A dlaczego miałaby być wykręcona?
Trzeba poluzować nakrętkę od góry, ale śruba w oprawce powinna pozostać. Jak inaczej śruba przekaże siłę oprawce?
Trzeba poluzować nakrętkę od góry, ale śruba w oprawce powinna pozostać. Jak inaczej śruba przekaże siłę oprawce?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
Zmierzam do tego, że jeśli szpilka jest wkręcona i dokręcona w oprawce to prać można w górną część szpilki i cały dzień i nic z tego - oprawka się nie poluzuje bo jest cały czas dociągana szpilką. Wiem, że to banalne i większość ludzi na forum mogłaby się wręcz obrazić o poziom pytania, ale czasami jeśli ktoś nie ma bladego pojęcia o takich rzeczach to nawet na tak banalnych rzeczach się wyłoży.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2796
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
Wkręcenie szpilki w oprawkę nie ma żadnego znaczenia dla dociągu.
Dociąg robi nakrętka u góry, ta nad całym wrzeciennikiem.
Bez nakrętki oprawka razem ze szpilką może wyjść swobodne w dół (nie licząc zaklinowania oprawki na stożku, jak w tym przypadku).
Dociąg robi nakrętka u góry, ta nad całym wrzeciennikiem.
Bez nakrętki oprawka razem ze szpilką może wyjść swobodne w dół (nie licząc zaklinowania oprawki na stożku, jak w tym przypadku).
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2125
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
atom1477 pisze:Dociąg robi nakrętka u góry,
A zwróciłeś uwagę że tam NIE MA nakrętki ???
SZPILKA ma nacięcie na klucz więc należy Szpilke poluzować.
A jeśli sie nie zna maszynki to najlepiej szpilke wykręcić całkowicie i zastosować coś innegio . pręt gwintowany?Robert_K pisze:Zmierzam do tego, że jeśli szpilka jest wkręcona i dokręcona w oprawce to prać można w górną część szpilki i cały dzień i nic z tego - oprawka się nie poluzuje bo jest cały czas dociągana szpilką.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2796
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
Jak ma łeb to to nie jest szpilka. Jak dla mnie to ze zdjęcia nic nie wynika. To bardziej wygląda na jakiś przypadkowy wałek włożony do otworu. Tak jakby szpilka/śruba już została wcześniej wykręcona do góry.
Oczywiście gdy jeszcze jest, to należy ją poluzować, niezależnie czy jest to szpilka z nakrętką czy śruba z łbem.
Zwracam tylko uwagę że nie ma znaczenia gdzie się poluzuje. Czy śruba się poluzuje w oprawce, czy nakrętka na szpilce.
Dopiero jak stożek puści to trzeba wykręcić konkretnie szpilkę/śrubę z oprawki.
Oczywiście gdy jeszcze jest, to należy ją poluzować, niezależnie czy jest to szpilka z nakrętką czy śruba z łbem.
Zwracam tylko uwagę że nie ma znaczenia gdzie się poluzuje. Czy śruba się poluzuje w oprawce, czy nakrętka na szpilce.
Dopiero jak stożek puści to trzeba wykręcić konkretnie szpilkę/śrubę z oprawki.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zaklinowany uchwyt BERNARDO PROFICENTER 700 BQV
atom1477 pisze:Dociąg robi nakrętka u góry, ta nad całym wrzeciennikiem.
A widzisz, to ja myślałem że szpilka na górze ma szerszy fragment, który opiera się o górną część wrzeciona i w ten sposób dociąga oprawkę - taki system jest w maszynie o podobnej wielkości na której czasami zdarzy mi się pracować.
Pozdrawiam.