YL620-A modbus linuxcnc

A wiec ciąg dalszy, dostałem dziś jeszcze 2 przelotki, jedna na usb i to samo poza brakiem c2 i c1, druga to ta biała na rs232, podłączyłem je miedzy dwoma kompami i sprawdziłem w tym modbusMAT, i o dziwo jest komunikacja miedzy kompami na wszystkich trzech przelotkach (wysyłam z pierwszego to widzę na drugim te wysłane ramki) wiec na 99,9% coś jest z falownikiem, ale teraz czy to kwestia ustawień czy coś jest uszkodzone (falownik nowy)?

No więc działają tylko dwie z przejściówek już nie pamiętam gdzie zakupione ale w jednym sklepie.
Widok bebechów :


Natomiast co do próby zapisu to z jakiegoś nieznanego powodu użyłem kodu [05] żeby zapisać rejestr a oczywiście powinno być [06] . Zatem mogę odczytać dane, zapisać czyli sterować obrotami ,kierunkiem oraz start i stop. Niestety dalej nic nie pojawia się w rejestrze hex: 200B czyli dziesiętnie 8203 który to rejestr ma być odczytany aby stwierdzić, że wrzeciono już się rozkręciło w pobliże zadanych obrotów.
Będę musiał stosować zwłokę w programie .

Dodane 7 minuty 25 sekundy:
Sprawdź zapis i odczyt w falowniku - jeśli nie mylę falowników to po zmianie ustawień trzeba było je "zapisać" trzymając naciśnięty przycisk STOP nacisnąć (i puścić) przycisk z trójkątem do góry - pojawia się z lewej na wyświetlaczu literka "u" i przelatują kolejne numery rejestrów , potem cokolwiek i znowu STOP i trójkąt na dół - litera "d" na "wczytanie" ustawień . U mnie dopiero wtedy zmiany były "zapisane" w pamięci falownika.

Po przepikaniu kabli i na płytce falownika jest pierwszy sukces, jest odpowiedz ale co prawda na tym na rs232 oraz tym nowym usb

Dodane 2 minuty 25 sekundy:

zbysob pisze:Widok bebechów

Moje nie maja rezonatora

zbysob pisze:Sprawdź zapis i odczyt w falowniku - jeśli nie mylę falowników to po zmianie ustawień trzeba było je "zapisać"

Tak robię to za każdym razem jak coś ręcznie zmienię w ustawieniach.

Dodane 18 minuty 35 sekundy:
zbysob
odczyt i zmiana parametrów puki co udana
P00.00 i P00.04
(co prawda trzeba pomnożyć częstotliwość x10)

Mógłbyś napisać parę komend które ruszą wrzeciono np:
Start
stop
w prawo
w lewo
wprawo i start
w lewo i start
zadanie częstotliwości
odczyt aktualnej częstotliwość
bo coś próbuje to dostaje dziwna np:
[01][06][20][00][18][18][88]
odp
01 86 03 02 61

Dodane 39 minuty 5 sekundy:
Dobra, sie kreci ale po kolei:
Start [01][06][20][00][00][02][03][CB]
stop [01][06][20][00][00][01][43][CA] nie działa
zadanie częstotliwości
35hz [01][06][20][01][01][5E][53][A2]
40hz [01][06][20][01][01][90][D2][36]
50hz [01][06][20][01][01][F4][D3][DD]
itd itp
( po zadaniu częstotliwości i puszczeniu start nie działa kolejne zadanie częstotliwości)
odczyt przy wyłączonym
[01][03][20][0B][00][01][FE][08]
[01][03][02][00][00][B8][44]
Przy włączonym na 40hz leci ciąg nie określonych znaków bez odp na [01][03][20][0B][00][01][FE][08]

Nie rozumiem o co chodź z tymi bitami stopu lewo prawo
(no możne poza tym start bo działa)

A teraz rejestry odpowiedzialne za ruch wrzeciona/silnika

rejestr 8192 odpowiada za start/stop i forward/reverse ale jest to realizowane na poziomie bitów :
bity 0 i 1 to odpowiednio :

b 00 - nie ma funkcji
b 01 - stop
b 10 - start
b 11 - w instrukcji jest "inching (crawling) order" - chyba powtarza ostatni kierunek ruchu ale nie mam pewności

bity 2 i 3 zarezerwowane

bity 4 i 5 odpowiednio :

b 00 - nie ma funkcji
b 01 - forward - naprzód
b 10 - backward - wstecz
b 11 - zmiana kierunku

bity 6 i 7 odpowiednio :
b 00 - nie ma funkcji
b 01 - reset on error
b 10 - reset all error
b 11 - zarezerwowane

Zatem podanie do rejestru 8192 (hex 2000) wartości

1 - stop
2 - start
16 - naprzód
32 - wstecz
oraz możliwe kombinacje czyli
18 - start naprzód
34 - start wstecz itd.

falownik można ustawić podobnie jak panelem czołowym na obroty prawo lub lewo 16 i 32 a do tego może być RUN lub STOP czyli dodatkowo 1 lub 2. Jest to realizowane na poszczególnych bitach jednego bajtu zatem jeśli chcesz wystartować wrzeciono w prawo to do rejestru wysyłasz 18 (16 obroty w prawo i 2 start)co daje razem 18 (w zapisie zero-jedynkowym masz 000010010czyli właśnie 18 tyle ze w ModbusMAT podajemy hexadecymalnie czyli H 12.
W Classicladerze wpisujemy do configu dziesiętne zatem tam do rejestru 8192 wysyłamy dziesiętnie 18
komenda dla MODBUSMAT [01][06][20][00][00][12][02][07]:
[01] adres falownika
[06] zapis do rejestru DWÓCH BAJTÓW
[20][00] numer rejestru - 8192
[00][12] dane zapisywane - pierwszy bajt 0 drugi H12 czyli nasze 18
[02][07] suma kontrolna

problem generalnie polega na tym że ciągle operujemy różnymi systemami zapisu liczb dziesiętnym lub hexadecymalnym a bity ustawiamy patrząc na bajt w zapisie dwójkowym czyli dla bajtu 00000000 od lewej kolejne potęgi liczby 2 czyli potega zero,jeden, dwa .... az do siedem . Ustawienie 5 bitu czyli 0001000 to liczba 8 a 7 bitu to liczba 128 (bit zerowy daje na jedynkę lub zero ) ale wpisujemy do MODBUSMAT jako hex a do classicladera jako dziesietną .
U mnie teraz falownik działa po czym po kilku komendach zmian kierunku lub obrotów zwyczajnie przestaje reagować. To chyba jest jednak sprawa falownika

zbysob pisze:[00][12] dane zapisywane - pierwszy bajt 0 drugi H12 czyli nasze 18

No ok niby logiczne, czyli analogicznie start to
[00][02] 2 w dec=2 w hex
to czemu stop nie działa a start już działa?
powinno być:
[00][01] 1 w dec = 1 w hex
[01][06][20][00][00][01][43][CA]
Napisz parę przykładów w hex, jak one ruszą to spróbujemy w classiclader

zbysob pisze:bity ustawiamy patrząc na bajt w zapisie dwójkowym czyli dla bajtu 00000000 od lewej kolejne potęgi liczby 2 czyli potega zero,jeden, dwa .... az do siedem . Ustawienie 5 bitu czyli 0001000 to liczba 8 a 7 bitu to liczba 128 (bit zerowy daje na jedynkę lub zero )

Sry ale tego kompletnie nie rozumiem, i proszę nie tłumacz, chce sprawdzić podstawowe komendy i przechodzimy do classiclader

Dodane 1 godzina 10 minuty 30 sekundy:
dziwne, dziś stop już działa, testujemy dalej

Dodane 52 minuty 6 sekundy:
dziwne (vol2) czasami muszę parę razy wysłać komendę by się przyjęła! (Zmiana kabelka na ekranowany nie pomogła)

Dodane 27 minuty 10 sekundy:
A tak poza konkursem, jak zmienić by wyświetlane były aktualne obroty, a nie herce?

Widzę że z przykładami sobie poradziłeś
Jak możesz to napisz jaką informację dostajesz odczytując rejestr 20 0b (8203) dla różnych częstotliwości. U mnie niestety jest ciągle 00 00 niezależnie od tego z jaką czestotliwością pracuje falownik .
Z zapisem bitowym napisałem że od lewej jest bit najmniej znaczący a oczywiście jest on z prawej strony.
Zrozumienie ustawiania konkretnego bitu może się w przyszłości przydać .
Nie znalazłem rejestru do którego można wpisać obroty dla max częstotliwości np 400 Hz tak, aby falownik wyświetlał obroty. W sumie chyba dla każdego silnika będzie to inna wartość.
Co do dziwnego zachowania falownika - to właśnie było powodem zakupu innego falownika i aktualnej wymiany w maszynie. Niekiedy komendy po modbus docierały do maszyny ze znacznym opóźnieniem co rodziło ryzyko że np frez wjedzie w materiał a jeszcze nie zacznie się obracać.
Teraz testowo na stole również falownik potrzebuje niekiedy kilkakrotnie wysłanej komendy żeby coś zrobił a czasem następuje "zwiecha" i przestaje reagować na cokolwiek poza wyłączeniem.

Dodane 1 minuta 18 sekundy:
Może jutro usiądę do ponownego wpisania drabinki ClassicLadder w/g opisu Adama (oczywiście z "naszymi" ustawieniami i sprawdzę jak to chodzi na 2.8

zbysob pisze:jaką informację dostajesz odczytując rejestr 20 0b (8203) dla różnych częstotliwości

Puściłem to zapytanie dziś i dostałem taka samą odp dla 50hz jaki dla 0hz (wyłączony) - [01][03][02][00][00][B8][44]

zbysob pisze:Nie znalazłem rejestru do którego można wpisać obroty dla max częstotliwości np 400 Hz tak, aby falownik wyświetlał obroty

Kiedyś w innym falowniku udało mi się to oszukać podając mnożnik x60 do wyświetlanych herców i mniej więcej pokazywał obroty.
Tu w obecnym jest parametr p00.24 i wartość 6:Display speed paragraph Number SP x i nie wiem co to "sp x" , jak to ustawie to pokazuje zero jak dobrze pamiętam, może to ten mnożnik? A może wartość 9:Display user variable

Jutro(piątek) po robocie spróbuje coś z tym ClassicLadder ruszyć.

Spróbuj rezystor 120R jako terminator do zacisków (tego wymaga standard RS485)

Kroczek do przodu - udało mi się odczytać rejestr 200B (8203) tyle że falownik potrzebował kilkudziesięciu sekund na odpowiedź. Coś z tą komunikacją jest nie tak - podobnie komendy zmiany obrotów czy zatrzymania gdy już silnik chodzi. Start jest natychmiast a pozostałe mają różne opóźnienie. Czasem trzeba wybrać opcję "Send Continuosly" i odczekac aż zaskoczy. Jak na sterowanie w czasie rzeczywistym to trochę kicha. Mam jeszcze jeden falownik ale 3-fazowy zatem muszę zorganizować zasilanie i sprawdzę tam działanie modbus'a bo w instrukcji są teoretycznie wszystkie dane. Chodzi mi o sprawdzenie czy to opóźnienie jest generowane przez falownik czy przez przejściówkę. Niestety 3 fazy mam tylko w piwnicy a teraz trochę zimno

Dodane 6 minuty 5 sekundy:
Szatri a wyślij komendę do odczytu w formie
[01][03][20][0B][00][02] [BE][09] jako wysyłanie ciągłe ( to odczyt dwóch kolejny rejestrów) - niby taka jest składnia odczytu rejestrów: [20][0B] to adres startowy początku odczytywania danych a [00][02] to ilość kolejnych rejestrów do odczytania - tu dwa rejestry

gothye pisze: ↑

19 lut 2021, 04:00

Spróbuj rezystor 120R jako terminator do zacisków (tego wymaga standard RS485)

Czy dobrze rozumiem, 120r do zacisku A i drugi koniec do B?

Czy to nie ten brakujący rezystor r7?