Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
OlmerPL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 165
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#1

Post napisał: OlmerPL » 08 wrz 2022, 13:31

Mam pytanie z pogranicza obróbki cieplnej stali, a kuchni. Ostatnio dorwałem w łapy zwykły tani wok ze stali węglowej. Teoria brzmi że należy go przed pierwszym użyciem wypalić, a później zalać olejem dla utworzenia powłoki ochronnej/nieprzywierającej.

Teraz dochodzimy do praktycznego wykonania tego. Jako wzór wziąłem nagranie pewnego Azjaty który wykorzystuje "silnik rakietowy" do tego

i mam problem z pierwszym krokiem, mianowicie odpowiednim ogrzaniem stali. Mówi się że stal powinna nabrać niebieskawej barwy. Wiecie w jakiej temperaturze stal się zaczyna tak zachowywać?

Na razie udało mi się uzyskać połowiczny sukces, wiele miejsc jednak pozostaje bardziej ciemna/czarna niż niebieska. Domyślam się tu zbyt niskiej temperatury. Mam jeszcze dwa plany aby temu zaradzić, mianowicie piekarnik z czyszczeniem pirolitycznym (w teorii około 500 stopni C) i ognisko na działce. Tylko pomyślałem że spytam się was zanim zacznę znęcać się dalej nad tym kawałkiem metalu.




zwyczajny
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 220
Rejestracja: 25 gru 2017, 16:26

Re: Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#2

Post napisał: zwyczajny » 08 wrz 2022, 13:40

Barwa nalotowa stali - niebieski to około 300°C.
Na zwykłym palniku nie da rady grzejąc kawałek po kawałku?


Autor tematu
OlmerPL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 165
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#3

Post napisał: OlmerPL » 08 wrz 2022, 14:42

zwyczajny pisze:
08 wrz 2022, 13:40
Barwa nalotowa stali - niebieski to około 300°C.
Na zwykłym palniku nie da rady grzejąc kawałek po kawałku?
Mam starą, 20 letnią kuchenkę i może niedomaga, czy tam dysze zapchane. Ale bardzo mnie pocieszyłeś z tą temperaturą. Pobawię się jeszcze na kuchence lub w piekarniku będę robić. W normalnym trybie z grilowaniem mogę ustawić maks 300 stopni właśnie. Dzięki wielkie.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#4

Post napisał: jasiu... » 08 wrz 2022, 18:04

http://www.forumkowalskie.pl/viewtopic.php?t=35

Masz rysunki. Zagrzej na grillu, na węglu drzewnym, możesz węgiel rozpalić w woku. Acha, nie polewanie olejem, ale natrzyj szmatą, oczywiście, że szmata się poprzepala.


zwyczajny
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 220
Rejestracja: 25 gru 2017, 16:26

Re: Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#5

Post napisał: zwyczajny » 08 wrz 2022, 18:12

bawełnianą szmatką.


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#6

Post napisał: strikexp » 21 wrz 2022, 19:05

Wspomniany silnik rakietowy to zapewne standardowy chiński palnik kuchenny. Czyli butla na propan-butan z za***istym palnikiem, być może tam jeszcze jakoś powietrze jest pchane dodatkowo bo dość agresywne te płomienie nawet jak smażą kaczkę.

Awatar użytkownika

pbugdol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 118
Rejestracja: 09 mar 2022, 11:25
Lokalizacja: Śląskie

Re: Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#7

Post napisał: pbugdol » 23 wrz 2022, 08:52

Po co od razu szukać Azjatów skoro mamy swoich własnych krajowych kucharzy :D



Swoją drogą polecam kanał, no chyba że jest się na diecie...wtedy nie polecam ;)


Autor tematu
OlmerPL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 165
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#8

Post napisał: OlmerPL » 29 wrz 2022, 10:50

pbugdol pisze:
23 wrz 2022, 08:52
Po co od razu szukać Azjatów skoro mamy swoich własnych krajowych kucharzy :D

Swoją drogą polecam kanał, no chyba że jest się na diecie...wtedy nie polecam ;)
Znam i kanał i występującego tam "wikinga" osobiście. Prowadzi w moim rodzimym Gdańsku sklep który zdarzyło mi się raz czy dwa odwiedzić :D

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#9

Post napisał: RomanJ4 » 29 wrz 2022, 11:41

do woka niestety potrzebny jest palnik "taboretowy"(lub wbudowany) który ma kilka, zazwyczaj trzy lub co najmniej dwie strefy grzania osobno regulowane,
https://alle gro.pl/oferta/profesjonalny-palnik-taboret-dla-gastronomi-12kw-12559394089?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=lvsku&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dio_przemysl_pla_pmax&ev_campaign_id=17961365656&gclid=CjwKCAjwhNWZBhB_EiwAPzlhNoIZ5PpaJujkCSrB8_Aus7FfkHskGD6jTA8EtjxQx0oYHd4V0LYdfRoCjgEQAvD_BwE
Obrazek Obrazek Obrazek
które pozwalają w pełni wykorzystać technologię przyrządzania potraw w różnych strefach tego naczynia.
Nawet obecne płyty gazowe z dużym 2-3 pierścieniowym palnikiem który ma tylko 1 zawór regulacyjny nie pozwalają na to w pełni.
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
OlmerPL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 165
Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Wypalanie stali węglowej, czyli sezonowanie woka

#10

Post napisał: OlmerPL » 29 wrz 2022, 23:26

RomanJ4 pisze:
29 wrz 2022, 11:41
do woka niestety potrzebny jest palnik "taboretowy"(lub wbudowany) który ma kilka, zazwyczaj trzy lub co najmniej dwie strefy grzania osobno regulowane [..]
Hehe, skoro o tym wspominasz to się pochwalę. Mam nowy zestaw do zabawy prawie skompletowany:
Obrazek

Taboret gazowy taki co wspominasz :) jutro tylko jadę po wężyk i zawór do butli gazowej. Panikująca żona, "że nie będzie gazu, prądu i ogólnie armagedon bo kacapy" dała się namówić na taboret pod pretekstem "aby chociaż było jak wodę zagotować jak wszystko wyłączą". Butle z gazem mam z pieca na pizzę.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”