I pewnie powisi następne osiem...
Laminację polecam stosować wszędzie, gdzie się da, nawet w pomieszczeniach, bo cholera wie czym ktoś spróbuje wydruk umyć...
Ale są takie zastosowania, gdzie laminacja odpada...
Czasami ma to sens, jak się ma dobrych klientów, którzy dają dużo zamówień.rdarek pisze: ↑27 sie 2024, 18:21Czasami lepiej wydać więcej i otrzymać porządaną jakość niż kupić chińskie badziewie i płakać (tak jak z zamiennikami materiałów eksploatacyjnych![]()
sprzęt który zakupiłem staniał już ale kwota którą na niego wydałem niewiele odbiegała od tej którą podałeś.
Jestem posiadaczem między innymi epsona sure color i plotera summa oraz kilku innych maszyn o których to ten temat nawet się nie ociera.
Planowałem postawić jeszcze UV ale miejsca zabrakło
Ale najczęściej jest tak, jakby ktoś wziął w leasing Teslę za dwieście tysięcy i zatrudnił się do rozwożenia pizzy...