Wspomaganie układu kulowego

Od dłuższego czasu nurtuje mnie temat tzw. ściągania ciężaru przy udziale układu do wspomagania kierownicy. To ze układy hydraulicznego posuwu były stosowane w dużych frezarkach ze stołem krzyżowym, to pewnie wiecie...

Ale, jest to rozwiązanie dość archaiczne z dużymi ograniczeniami. Oglądając różne hydrauliczne układy wspomagania kierownicy, cały czas zadaje sobie pytanie, czy można by było w podobny sposób odciążać śrubę Tu oczywiście chodzi o duże wagi, w stylu ruchoma brama 600kg - 800kg, albo ogromne stoły krzyżowe z jaskółczym ogonem, które wymagają dość dużej siły do przesuwu.

Kto się bawił ręcznie amatorską frezarką CNC, ten wie ze kiedy silnik nie daje rady, to można napierać na chama stolik ręką i jakoby mu pomóc.... Tu rodzi się pytanie, co by było, gdyby zamiast ręki był siłownik hydrauliczny, dokładnie taki sam, jak w układzie kierowniczym... Czy to by działało równie dobrze jak w samochodzie? Jest to teoretycznie możliwe, ale czy ma sens?

Napisałem ten post, ale z nadzieją ze wypowie się ktoś, kto faktycznie ma coś w tym temacie do powiedzenia, nie chce jałowej dyskusji o niczym, tylko chce się czegoś ciekawego dowiedzieć. Wie ktoś np, jak są zbudowane napędy w ogromnych frezarkach bramowych? Taki jakie np, ma na pokładzie Cegielski poznań? Przecież to jest wszystko teraz w CNC, coś w końcu musi napędzać to bydle, czy tam są stosowane układy hydrauliczne w przesuwie? W zwykłych dużych bramówkach, były po prostu przekładnie redukcyjne, tak samo jak w suwnicach...

Tak w ogóle to nie pytam pod kątem frezarek CNC, bo chodzi mi o zupełnie inna maszynę, ale jestem bardzo ciekawy tego tematu, tematu połączenia śruby i siłownika hydraulicznego...