Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

Autor tematu
zwyczajny
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 220
Rejestracja: 25 gru 2017, 16:26

Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#1

Post napisał: zwyczajny » 14 lut 2022, 19:56

Obrazek

Mam transformatory do których podłączone są po trzy odbiorniki. Tak jak na pierwszym schemacie. Dwa uzwojenia połączone, trzecie niezależne. Transformatory dość duże i chcę do włączania/wyłączania ich użyć jednego tylko przekaźnika, po stronie wtórnej transformatora.

Pytanie 1.
Czy można połączyć to trzecie uzwojenie jednym przewodem i rozłączać wszystkie trzy odbiorniki jednym przekaźnikiem?
Wydaje mi się, że przed mostkami prostowniczymi można tak zrobić. Skoro dwie cewki tak działają to trzecia im nie zaszkodzi.

Pytanie 2.
Czy tym sposobem, jak wyżej, można połączyć dwa transformatory, i rozłączaj jednym przekaźnikiem 6 odbiorników?

Pytanie 3.
Czy można połączyć wspólnie przewody "+" lub "-" za mostkami jak na ostatnim rysunku i tu rozłączać?
Tu już pewne fakt, że dwie cewki są już ze sobą połączone "fabrycznie", to połączenie pod drugiej stronie mostków może coś spalić...
Tak się pewnie nie da.




Steryd
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4147
Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#2

Post napisał: Steryd » 14 lut 2022, 20:01

A co za problem dać 4 parowy przekaźnik, chocby silnikowy, a przecież są i większe pakiety.
Można?
Morzna!!!

Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#3

Post napisał: TOP67 » 14 lut 2022, 20:17

Uzwojenia wtórne są odseparowane galwanicznie, więc można je łączyć jednym przewodem. Z powyższych rysunków tylko ten ze znakiem zapytania. Ale zdecydowanie lepiej użyć przekaźnika o kilku stykach. Taki z dwoma parami kupisz bez problemu.
A najlepiej po stronie pierwotnej, gdzie są mniejsze prądy.

Awatar użytkownika

pepepe1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 142
Rejestracja: 03 wrz 2004, 19:25
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#4

Post napisał: pepepe1 » 14 lut 2022, 21:26

Obrazek


Autor tematu
zwyczajny
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 220
Rejestracja: 25 gru 2017, 16:26

Re: Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#5

Post napisał: zwyczajny » 14 lut 2022, 21:56

OK, dam przekaźnik z oddzielnymi parami na każdy transformator.

Pepepe1, ciekawe uproszczenie. W tym układzie "dwupołówkowy z dzielonym uzwojeniem wtórnym" z tych dwóch połączonych cewek mostek będzie miał dwa razy większe obciążenie?

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

Re: Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#6

Post napisał: grg12 » 14 lut 2022, 21:58

Pi razy oko, przełącznik umieszczonyony jak na schemacie drugim nie będzie działać nawet bez podłączania trzeciego uzwojenia :) Przy zamkniętym przełączniku - na obciążeniu 1 i 2 masz pełna napięcie za każdego uzwojenia. Po otwrciu przełącznika - bciążenia 1, 2 są spięte szeregowo i podłączone do dwóch szeregowo połączonych uzwojeń transformatora...
Jeśli obciążania i uzwojenia są identyczne - nic się nie zmieni. Jeśli są różne - obciążenie o większej rezystancji dostanie zbyt duże napięcie i pójdzie z dymem.
Ogólnie - nie chce mi się tego analizowoać (szczególnie że musiałbym te bazgroły przerysować wraz z diodami) ale przypuszczam że nic z tego nie będzie działać - przy odrobinie szczęścia zewrzesz transforamtor przez diody i całość pójdzie z dymem.

Układ narysowany przez pepepe1 nie będzie działać:
Obrazek

Na czerowono scieżka prądu pomijająca wyłącznik - co gorsza, prawdopodobnie wymusza wyprostowany prąd na uzwojnieniach trasformatora (bardzo niekoszerne)...

Awatar użytkownika

pepepe1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 142
Rejestracja: 03 wrz 2004, 19:25
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#7

Post napisał: pepepe1 » 14 lut 2022, 22:48

No fakt :/ Jednopołówkowe?
Obrazek

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

Re: Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#8

Post napisał: grg12 » 14 lut 2022, 23:05

powinno działać - z tym że przez trzecie uzwojenie płynie wyprostowany prąd. Zależnie od mocy transformatora i rezystancji obciążenia to może być problem lub nie...


Autor tematu
zwyczajny
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 220
Rejestracja: 25 gru 2017, 16:26

Re: Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#9

Post napisał: zwyczajny » 15 lut 2022, 17:29

Niedobrze. Mam pełne mostki i namnoży mi się przekaźników..
grg12 pisze:uzwojenia są identyczne - nic się nie zmieni

Uzwojenia są identyczne, obciążenia mogą różnić się nieznacznie.

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

Re: Współny wyłącznik dla kilku uzwojeń transformatorów

#10

Post napisał: grg12 » 15 lut 2022, 17:51

Obciążenia na 100% możliwości uzwojeń i mostków że tak kombinujesz? Jakie napiecia na uzwojeniach - trzecie uzwojenie na to samo napięcie czy inne?
Dlaczego koniecznie musi być przekaźnik po stronie wtórnej?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”