Czesc!
Czy ktos mial do czynienia z produkcja wałów napedowych ?
Jakie bicia wału uznaje sie za poprawne ?
Pomijam kwestie wywazania na razie, to oddzielna kwestia wtorna.
Przerabiam wały napedowe do terenowki - gotowe wały skracam itp.
Jak wrzucam na tokarke wał UAZ - to mam bicie 1.40mm w najgorszym miejscu.
Jak wrzucam wał dorabiany kiedys przez firme na bazie komponentow zuk - to mam ponad 2 mm bicia.
Wydaja mi sie te wartosci masakrą.
Poprzerabiałem te wały - doszedlem do stanu ze w najlepszym wale mam 0.25 bicia, w najgorszym wale mam 0.45 bicia (mam kilka sztuk).
Nie ukrywam ze temat nie jest prosty - przy spawaniu niestety spaw ciagnie - i w warunkach spawania na jedna spawarke - zawsze cos wykrzywi.
Prosba o info od praktykow jakie wartosci bicia mozna uznac za sukces. Waly napedowe dlugosc 40-70 cm.
Z gory dzieki za info
Piotrek
Wały napędowe w samochodach
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7
- Rejestracja: 09 maja 2015, 19:45
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: Wały napędowe w samochodach
Wiem o tym, ale pytam praktykow jakie wartosci bicia uznaje sie za dobrze wykonana robote.
Moze ktos robil kiedys wały i podzieli sie wnioskami do jakich wartosci nalezy dazyc.
NIestety, nie mam nigdzie oryginalnego walu fabrycznego od nowoczesnego samochodu (UAZ i zuk to nie wyznacznik) i nie mam jak sprawdzic jakie wartosci ma nowoczesna fabryka.