Były procedury na wypadek zastosowania broni biologicznej i część tych procedur wdrożono. Nie było innych procedur, to skąd można było wziąć wzorce postępowania w przypadku pandemii. Z filmów w rodzaju Outbreak (z Dustinem Hoffmanem)?
Tyle że te podpowiedzi to bełkot, co łatwo mogę ocenić na podstawie tych informacji, do których dotarłem i które zrozumiałem. A w każdym razie nie usłyszałem ani jednego racjonalnego argumentu, żeby zmienić zdanie. Nie wystarczy mieć rację, trzeba tą rację udowodnić. A ja lubię słowo "sprawdzam".
Możesz w to wierzyć, jeśli boisz się szukać argumentów. A głupi nie jesteś, gdybyś chciał, mógłbyś zrozumieć, jakiego naiwniaka z ciebie zrobiono. Szkoda, że nie chcesz poszukać wiedzy i wystarczą ci zabobony.
pewnie tak. Tylko że nadal nie jest to dowodem, że jedynie dwutlenek węgla, którego ilość w atmosferze jest śladowa powoduje ocieplenie klimatu.
I pytanie przekorne, a może powinniśmy przystosować się do nowej sytuacji, zamiast z nią walczyć? W myśl starego powiedzenia, że gdy się nie ma co się lubi, to się lubi to co się ma? Jeśli nie jesteśmy w stanie walczyć z ociepleniem, bo sprawy zaszły za daleko, to może powinno się przeorganizować życie na ziemi tak, żeby tutaj dało się komfortowo w tych warunkach żyć?
Bo jeśli konferencję klimatyczną (COP28) organizuje się w Dubaju, gdzie trzeba klimatyzować pomieszczenia, a przede wszystkim dostarczyć tam uczestników, spalając mnóstwo paliwa lotniczego, to ja mam prawo sądzić, że to całe zaangażowanie klimatyczne, to jeden wielki pic.