Jakie to proste u kogoś
Może popróbujecie ? Wtedy zobaczycie jak się różnią czubki wierteł po różnych ostrzaczach.
A tak mam pewność że szkody nie zrobi, najwyżej puści dwa razy.
Czasem ze znajomym tak sobie pogadamy ze jak komyś coś doradzić to nagle mamy pomysłów 100 a jak u siebie to z najmniejszego problemu robi się duzy problem.
kamar pisze: Wtedy zobaczycie jak się różnią czubki wierteł po różnych ostrzaczach.
No ale wlaśnie na czubku bazować. Kamar, nawet doskonałe mozna udoskonalić.