Maszyny na utrzymanie ruchu

[IMPULS3]

jak się nie ma § na taki temat.

Paragraf to się zawsze znajdzie, szkoda tylko tego zastraszania użytkowników forum, bo forum ma być od dyskusji ale niekoniecznie od lania wody w każdym temacie.

[rdarek]

Ciężko jest być Moderatorem jak się nie ma § na taki temat.

Nie będę się rozpisywał tu jest wszystko na ten temat https://pl.wikipedia.org/wiki/Dajcie_mi ... 9_znajdzie

[Bartollini]

Ale potrzebna będzie też wiertarka a najlepiej wiertarko-frezarka ze stołem krzyżowym. Bo te boczne otwory/gwinty trzeba już zrobić manualnie.

StrikeXP
Po co kolego automatyku?

[Bostom]

CFA pytał o frezarkę, nie określił jaka ma być.
Jak to mówią, odpowiedź równie głupia jak pytanie

Jednak polecam na początek taką prawdziwą frezarkę manualną. Ja to mówię, i specjaliści to mówią.
Temat skrawania trzeba poznawać po kawałku a nie od razu próbować łyknąć wszystko. No i zauważ jeden fakt, na manualnej przeróbkę elementu robisz kilka minut. Na CNC już tak łatwe wo nie będzie.

Niby czemu. Robię na centrum 3 osiowym. Każdą robotę zrobię szybciej niż fachowcy na manualnych maszynach. Napisanie głupiego planowania na systemie w którym pracuję to dosłownie minuta roboty. A tych plastikach co jest takiego, że nie można ich wiercić na cnc tylko na manualnej?

Pracuję w firmie, która obsługuje duże zakłady, które nie mają własnych narzędziowni. Centra odwalają większość roboty. Czasem nawet frezujemy jakieś krótkie wałki jak jest duże obłożenie na tokarkach. Przemysłowe cnc zjadłoby pewnie większość albo cały budżet, ale zrobiłoby też sporo roboty, która byłaby czasochłonna, albo niemożliwa na manualnych maszynach.

[rdarek]

Niby czemu. Robię na centrum 3 osiowym. Każdą robotę zrobię szybciej niż fachowcy na manualnych maszynach. Napisanie głupiego planowania na systemie w którym pracuję to dosłownie minuta roboty. A tych plastikach co jest takiego, że nie można ich wiercić na cnc tylko na manualnej?

Ok. Jak pozwolisz to będą rozważania czysto teoretyczne na podstawie przykładu kolegi Automatyk. Jak pisał, między innymi muszą dostosować/dopasować już gotowe elementy.

Tak więc dla przykładu jeden z elementów podanych przez niego w linku i tu okazuje się, że należy dorobić dwa gwintowane otwory jeden dodatkowy otwór owalny i np kanalik na uszczelniacz o'ring na zewnętrznej części mniejszego pierścienia przy osi. Co będzie szybsze CNC czy manual? Aby utrudnić nie wchodzi w rachubę wykonanie całego elementu od nowa bo ..... (powód dowolny co kto woli)

[Bostom]

Otwory i fasolkę na cnc, a rowek pod oring zrobić na manualnej tokarce. Na CNC wystarczy ustawić się na środek i robimy otwory i fasolkę. Na manualnej trzeba trasować, a najlepiej robić na stole obrotowym. Rowek też można spokojnie wyreżyserować frezem T, gdyby zaszła taka potrzeba.

Napisałem o cnc w odpowiedzi na te brednie, że te plastikowe elementy i tak potem trzeba wiercić na wiertarce.

[rdarek]

Napisałem o cnc w odpowiedzi na te brednie, że te plastikowe elementy i tak potem trzeba wiercić na wiertarce.

AAA wypowiedź Strikexp to wiele wyjaśnia. Dla mnie to hobby.
Dlatego z ciekawości podałem taki losowy przykład. Z autopsji wiem, że nie wszystko jest tak piękne jak by się wydawało a wszyscy zachwycają się CNC. Które to rzeczywiście ma mnóstwo zalet. Z maszynami CNC miałem styczność ale przy wykonywaniu opakowań.
Na ploterze na którym pracowałem wstrzelić się dwa razy dokładnie w to samo miejsce, w przypadku zdjęcia materiału z maszyny (trafić narzędziem w tę samą ścieżkę w materiale) to była gehenna

[kamar]

i tu okazuje się, że należy dorobić dwa gwintowane otwory jeden dodatkowy otwór owalny i np kanalik na uszczelniacz o'ring na zewnętrznej części mniejszego pierścienia przy osi. Co będzie szybsze CNC czy manual?

Pytania retoryczne Nie ma robót wykonywanych szybciej na manualu. Są różnice w bystrości operatorów

[kamar]

to była gehenna

Kłania się zdanie o operatorach
Oczywiście rozmawiamy o współczesnych sterowaniach a nie o archaizmach z ubiegłego wieku.

[rdarek]

Pytania retoryczne Nie ma robót wykonywanych szybciej na manualu. Są różnice w bystrości operatorów

Tak retoryczne. Nie wiem jak dla kolegi Automatyk lecz dla mnie powyższa odpowiedź wyjaśnia wszystko - dalej pozostaje najważniejsze - po prostu opanowanie narzędzia pracy co by to nie było.

Kłania się zdanie o operatorach
Oczywiście rozmawiamy o współczesnych sterowaniach a nie o archaizmach z ubiegłego wieku.

Tak oczywiście rozumiem to.
Ploter który wspomniałem z przed 18-19 lat na obecne czasy to pewnie archaizm jednak do dzisiaj niektóre rodzaje urządzeń są podobnie budowane (konstrukcja z ruchomą bramą stosowana do dzisiaj) i sterowane.
Dla uściślenia sterowany był bezpośrednio z programu AG CAD (były wtedy aż 3 licencje w Polsce ) i nie miał nic wspólnego z wspominanymi tutaj maszynami do obróbki metalu (nawet alu czy innego koloru nie pozwoliliby położyć - zabroniono pod karą chłosty ) bliżej mu było do maszyn do obróbki tworzyw czy drewna (sklejki)
Posiadał głowicę z czterema narzędziami, wtedy to było coś .
Trzeba było od groma cierpliwości i czasami cudotwórcy aby na nim wstrzelić się dokładniej niż 0,1mm łatwiej było zacząć robotę od nowa