Gdzie nad Baltyk w styczniu?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6134
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Gdzie nad Baltyk w styczniu?

#1

Post napisał: oprawcafotografii » 30 paź 2016, 17:19

Bry :)

Temat troche od czapy, ale moze ktos ma doswiadczenie i podpowie...

Chodzi za mna od jakiegos czasu wyjazd nad Baltyk w zimie - coby pochodzic
po sniegu plaza, nawdychac sie jodu, popatrzec na sztormowe fale palac faje ;)

A i w sumie dosc wazne - zeby najesc DOBRYCH RYB. Wiem ze w zimie najlepsze :)
I oczywiscie przywiezc do Krakowa skrzynke sledzi czy dorszy (wyjazd autem).

W ktora lokalizacje celowac? Zeby bylo gdzie kupic swieze ryby - najlepiej z kutra
czy lodzi robackiej, ew. sklepu oczywiscie. Zakladam, ze plaza do spacerowania
jest wszedzie z grubsza taka sama ;)

Kiedys bylem w Ustce we wrzesniu, moglaby byc, ale wolalbym okolice Trojmiasta
ze wzgledu na lepszy dojazd. ew Hel?

q


„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”

Tagi:


sobres01
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 91
Rejestracja: 12 gru 2014, 21:47
Lokalizacja: bratian

#2

Post napisał: sobres01 » 30 paź 2016, 17:27

Ja jeżdżę najczęściej do krynicy morskiej, naprawde polecam a szczególnie knajpe przy plazy mają swietną rybe, ale nie wiem czy zimą tez jest otwarta, raczej nie.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#3

Post napisał: jasiu... » 30 paź 2016, 18:25

tam, gdzie są tubylcy, ewentualnie kuracjusze.

Władysławowo? Kołobrzeg? Tam znajdziesz i ryby (choć pewnie świeże to one były zanim je pół roku temu zamrożono) i jakąś knajpkę. We Władku masz w porcie sklep i tam świeża ryba zawsze była. Trójmiasto raczej odwraca się od morza poza sezonem. Nie celowałbym w miejscowości typowo letniskowe, gdzie tubylców nie ma.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#4

Post napisał: rdarek » 30 paź 2016, 19:02

jasiu... pisze:tam, gdzie są tubylcy, ....... Trójmiasto raczej odwraca się od morza poza sezonem.
Podstawowe pytanie nad morze czy zatokę?
A jak lubisz się zabawić to Sopot: molo, monciak plażą można zrobić spacerek od Gdańska do Gdyni, tylko przy sztormie w piance :mrgreen:
A ryby to w porcie z kutra


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1547
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#5

Post napisał: upadły_mnich » 30 paź 2016, 19:32

Wg mnie poza sezonem to chyba wszędzie jest dobrze.
Jedyne co możesz się martwić to właśnie pozamykane restauracje, bary, wędzarnie itp.
Odradzałbym skupiska typu Sopot.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 871
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#6

Post napisał: Bbuli » 30 paź 2016, 21:05

Zamieszkaj w Gdyni lub Orłowie.Samo spacerowanie po plaży nie wypełni urlopu jak jesteś miastowy.
Pospacerujesz nad zatoką -2-3 godziny i co dalej-pójdziesz na kawę i do knajpy na rybkę.Potem wejdziesz
w internet.Trzy dni wytrzymasz.Wsiądziesz w auto pojedziesz na Mechelinki.Pospacerujesz -od Rewy do Gdyni,
poznasz trochę histori- zobaczysz Krzyż,dowiesz się co to formoza,torpedownia i co to Babie Doły.
Zrobisz fajne fotki przy klifie.Potem -czyli kolejnego dnia puścisz się do Władka-Władysławowa.
Z Gdyni 40-50 minut.Zaparkujesz za parę złotych w porcie-za szlabanem i pospacerujesz -w lewo lub w prawo.
Tutaj naprawdę nawdychasz się jodu.I du** Ci zmarznie.Ale będzie fajnie-klata będzie pracowała trochę
inaczej jak w zadymionym podobno Krakowie.No i taką esencją zimy nad morzem jest plaża z mrozem-silnym-
po sztormie.Zjawisko ,którego nie podejmuję się opisać.To trzeba zobaczyć.Coś niesamowitego.
Pobyt zimą we Władku czy Jastarni jest no może i fajny ale dla chłopa z Ustrzyk Górnych(byłem niedawno)
-tam się nic nie dzieje,nawet psy śpią....internet przymula a w knajpie leniwa obsługa.
No ale jak tak naprawdę masz dość zgiełu wielkiego miasta to Jastrzębia Góra-czemu nie,po spacerze
latarenkę obejrzysz.Oczywiscie znajdziesz knajpę z rybką.Fląderka ,frytki,cytrynka-mniam...
Skrzynkę mówisz chcesz zabrać do domu-nie tak łatwo.We Władku nie ma sklepu a w porcie nie kupisz
z kutra.
Kuter podpływa do skupu i tyle.Nie wiesz o której to będzie.W mniejszych portach kuter z zatoki
wraca skoro swit i większość -lub całość -już sprzedał do knajpy.W porcie często czeka kilka osób
by kupić rybkę-jeśli coś zostanie z zamówienia przez właścicieli restauracji.Jedynym rozwiązaniem
jest zapoznanie się z rybakiem.Mówisz jak jest-co chcesz zrobić za kilka dni i składasz zamówienie
przemawiając trochę do kieszeni.Wtedy rybak Paweł informuje Cię co będzie łowił i na którą masz
podjechać.Bierzesz całą albo prosisz o filety,pakujesz to w pojemnik styropianowy i po drodze
odwiedzasz tesco po pięć worków lodu.Ja do Kielc dostarczam 10 kg fląder w stanie doskonałej
świeżości.Potem jest impreza.....


Dziejo
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 48
Rejestracja: 29 cze 2005, 14:17
Lokalizacja: Wielkopolska

#7

Post napisał: Dziejo » 30 paź 2016, 22:14

Witam,
polecam Międzyzdroje. Byłem tam na przedwiośniu kilkanaście razy, w czasach kiedy odbywały się targi fotograficzne. Można mieszkać na kwaterach, śniadanie wykupić w hotelu (szwedzki stół), a kolacje/obiad w jakiejś knajpce. Są też śledzie wędzone prosto od rybaków ( jeszcze ciepłe z beczki na plaży). Można spacerować odpoczywać choć czasem ostro wieje.
Pozdrawiam,
Dziejo


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#8

Post napisał: jasiu... » 31 paź 2016, 09:02

Ww Władysławowie, w budynku Szkunera (niebieskim), zaraz za przejazdem kolejowym na drodze prowadzącej do portu był kiedyś sklep rybny, tylko on jakoś tak krótko był czynny. Zamknęli?

O to mi chodziło:


Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6134
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#9

Post napisał: oprawcafotografii » 31 paź 2016, 09:21

Poszukam namiarow na kilka sklepow i obdzwonie...

k
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”

Awatar użytkownika

pulsa
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 56
Rejestracja: 16 wrz 2016, 14:01
Lokalizacja: Bydgoszcz

#10

Post napisał: pulsa » 07 lis 2016, 08:37

Osobiście wspominam Ustronie Morskie. Wstać trzeba było skoro świt, jak kutry wracały i można było kupić świeże, dobre rybki. Niedaleko wieża w Gąskach, Kołobrzeg.

Ale to pewnie bardziej wyjazd weekendowy, bo tak jak ktoś powyżej wspominał: dłuższy wyjazd latem.

Sama byłam po sezonie nad morzem i wiem, że duża część restauracji, pubów jest pozamykana niestety :)
Zawsze bierz pod uwagę fakt, że możesz się mylić.
T. Pratchett

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”