TWARDA EKONOMIA ?

[Mariuszczs]

Ale czemu mają upadać jak są dla nich z tego pieniądze jak z czego kolwiek innego ? Sam kupiłem kilka lat temu 4 ha i jest dla mnie to niezły zastrzyk gotówki jak za przepracowane przy tym kilkanaście godzin w roku . Wychodzi mi z tego stawka ok 200 zł za godzinę pracy. Dokupiłbym nawet tej ziemi blisko ale nie da rady, puki są dopłaty nikt nie chce sprzedać. Dopiero co byłeś za likwidowaniem nierentownych a teraz rentownych też ? A co powiesz na likwidacje wszystkich w Polsce komunikacji miejskich do których trzeba dokładać z budżetu miejskiego ? z buta Panie z buta.

[MlKl]

Nie chodzi mi o chłoporobotników, tylko o tych, co mając 2 hektary usiłują z nich wyżyć z rodziną, i narzekają na ciężki los rolnika.

[Mariuszczs]

A no takich to chyba już nie ma, ale jak są znaczy że się wyżywili - dali radę i nikt niech im nie zabrania tak dalej żyć . Co do narzekania to narzeka każdy, nawet jak zarabia dużą bańkę miesięcznie .. Faktem jest to że były ustrój przyzwyczaił ludzi że mieli dobrze za robotę taką jaką w tych czasach nawet na jedzenie by nie stykło.

[tuxcnc]

Sam kupiłem kilka lat temu 4 ha i jest dla mnie to niezły zastrzyk gotówki jak za przepracowane przy tym kilkanaście godzin w roku . Wychodzi mi z tego stawka ok 200 zł za godzinę pracy.

Wiesz, mnie to akurat wk***ia że pracuję na kombinatorów, którzy dwa razy w roku skoszą łąkę i nawet siana nie zbiorą.
Ale jak mamy socjalizm, to kradnie kto może.

.

[MlKl]

Dopłacamy rolnikom, żeby nie produkowali za dużo, bo i tak nie jesteśmy w stanie wykupic i zjeść wszystkiego, co wyprodukują. A w warunkach konkurencji z zewnątrz oni by po prostu wegetowali, bo nie sprzedali by nic ze swoich płodów. Polska leży w strefie klimatu umiarkowanego, sezon wegetacyjny jest u nas krótki, dopóki była żelazna kurtyna opłacało się u nas badylarstwo - szklarnie, tunele foliowe. Dziś to wszystko jest porozbierane i nieczynne, taniej przywieźć znad morza Śródziemnego, albo i z Afryki. Nawet zboża u nas wychodzą liche, i idą głównie na pasze, zboża na chleb importujemy.

[clubber84]

...dopóki była żelazna kurtyna opłacało się u nas badylarstwo - szklarnie, tunele foliowe. Dziś to wszystko jest porozbierane i nieczynne, taniej przywieźć znad morza Śródziemnego, albo i z Afryki. Nawet zboża u nas wychodzą liche, i idą głównie na pasze, zboża na chleb importujemy.

A co ty MIKI pierdzielisz?!
Poszukaj sobie, jak w obecnych czasach w Polsce prężnie działają hodowle szklarniowe (dodam, że już na pow. 1ha) pomidorów, ogórków, pieczarek, ziół (zwłaszcza jedna pod Opolem się rozwija ).
Ten rodzaj gospodarki rolniczej chyba najlepiej się ma w naszym kraju.
A zboża już nie importujemy w takiej ilości, jak kilka lat temu.
W piekarni, gdzie pracuje moja szwagierka, już daaawno nie widzieli mąki z "niepolskiego" zboża (szef piekarni sam jeździ po mąkę do elewatorów, więc się orientuje) i jak twierdzi - chleb żytni najlepiej wychodzi z polskiej mąki, bo jakość polskich zbóż się ostatnio bardzo poprawiła.



W

[MlKl]

Tia, setka hektarów pod szkłem może przynieść zyski. Ale nie szklarnia na działce, czy jeden tunel foliowy. Nie gadamy tu o przemysłowej produkcji rolnej, a o drobnicy, wegetującej na dwóch hektarach lichej ziemi.

[Mariuszczs]

Sam kupiłem kilka lat temu 4 ha i jest dla mnie to niezły zastrzyk gotówki jak za przepracowane przy tym kilkanaście godzin w roku . Wychodzi mi z tego stawka ok 200 zł za godzinę pracy.

Wiesz, mnie to akurat wk***ia że pracuję na kombinatorów, którzy dwa razy w roku skoszą łąkę i nawet siana nie zbiorą.
Ale jak mamy socjalizm, to kradnie kto może.

.

Sieje dwa razy w roku każde pole. Plon np owies, groch czy grykę i poplon dla zachowania lepszej jakości gleby i ograniczenia nawozów i oprysków ........................................... Część poza dopłatami obsiewam dla swoich pszczół i ciut warzyw na własne potrzeby. Przeczytajcie sobie definicję dopłat, i oszacujcie ceny jedzenia jakie by były bez dopłat w uni.

[clubber84]

[ Dodano: 2013-01-21, 23:36 ]

Tia, setka hektarów pod szkłem może przynieść zyski. Ale nie szklarnia na działce, czy jeden tunel foliowy. Nie gadamy tu o przemysłowej produkcji rolnej, a o drobnicy, wegetującej na dwóch hektarach lichej ziemi.

I na lichej ziemi można dochodową szklarnię założyć (vide trasa kolejowa z Poznania do Piły - na wysokości miejscowości Złotkowo, działają z powodzeniem aż dwie uprawy szklarniowe). Wiem, bo jeszcze do sierpnia ubiegłego roku przez parę lat tamtędy przejeżdżałem



W