Dwa tygodnie temu zakupiłem chińczyka 40W 20x30 dokładnie z poniższej oferty:
https://cnc-ultrasonic.pl/ploter-lasero ... -p-57.html
Przegrzebałem trochę forum i uznałem, że urządzenie z krajowym serwisem to najlepsza opcja, zwłaszcza że cena z transportem na chińskich serwisach to ponad 1000$
O ile samo urządzenie wydaje się w miarę solidne, o tyle akcesoria to czysta plastikowa chińszczyzna, po pół godziny użytkowania padł kompresor powietrza
Do lasera mam także oprogramowanie corelLaser z kluczem USB.
W tzw. międzyczasie powstało w mojej głowie kilka pytań i byłbym szczęśliwy gdybyście chcieli mi pomóc:
1. Jaki kompresor powietrza wybrać zamiast zepsutej tandety? Tak który pochodzi chwilę
2. Podczas cięcia sklejki 3mm pojawia się płomień, czy to wina braku nadmuchu, który powinien "zdmuchiwać" płomień czy ustawień?
3. Co kilka dni kalibruję dołączonym dystansem odległość pomiędzy głowicą a materiałem, mimo to przy ustawieniach 85% mocy i 15mm/s prędkość cięcia, sklejka nie docina się w środkowych częściach arkusza, muszę czasem lekko wyłamać wycięty element a to mija się z celem po powstają zadziory. Czy jest to wina ustawień, czy tego że arkusz sklejki może być w którymś miejscu zakrzywiony i odległość pomiędzy materiałem a głowicą zmienia się?
4. Aktualne oprogramowanie pozwala mi na osobno na cięcie osobno na grawerowanie. Czytałem gdzieś że w cenie powiedzmy 100-120 zł możne kupić i wymienić sterownik w urządzeniu co pozwoli na cięcie i grawer w jednym zadaniu. Jest to o tyle ważne, że aktualnie chcąc nanieść grawer i następnie dociąć element muszę wykonywać dwie operacje a przesunięcie cięcia względem grawerunku trzeba robić na oko i nie zawsze wychodzi idealnie (lub ja nie potrafię tego zrobić poprawnie)
5. Tuba prymitywnie chłodzona wodą za pomocą małej pompki nie jest jakąś wielką przeszkodą, ale z jednego miejsca nie mogę pozbyć się bąbelka powietrza choćbym nie wiem co robił, lekko unoszę urządzenie, ściskam wężyki od wody i nic, powietrze rusza się ale nie chce uciec do węża odprowadzającego. Jest wielkości około jednogroszówki i nie chce uciec z miejsca zaznaczonego na zdjęciu.
- tuba_laaser.jpg (90.19 KiB) Przejrzano 1236 razy
Nie wiem ile czasu urządzenie chodziło bez obiegu wody ale szacuję, że nie więcej niż 30 min grawerowania z mocą 15%. Pytanie brzmi, czy tuba mogła się uszkodzić? Dodam że woda w tubie była tylko niepompowana przez ten czas.
