Głębokie grawerowanie plexi - wygięcie

[Pilif]

Witam,
Mam problem z wygięciem plexi po dogłębnym grawerowaniu.
Rysunek przedstawia plexi przed i po grawerowaniu (jakiegoś tam ogrągłego rysunku/koła) i wycinaniu. Zabieraniie materiału - dogłębne np. na 0,5mm sprawia, że plexi jakby kurczy się od góry i powstają naprężenia - niewidoczne dopóki nie wytnie się tego graweru dookoła. Po wycięciu plexi na wylot - powstaje efekt jak na rysunku niżej.
Gdy taką plexi obrócę sobie do góry nogami - i z powrotem zacznę pracować na tak wygiętej powierzchni to jest szansa na wyrównanie się tej "płytki" - ale to działa raczej na zasadzie szczęścia po prostu.
Próbowałem grawerować zarówno 1 przejściem na mocniejszej mocy lasera jak i na wielokrotnym grawerunku 5-6 przejść. Efekt taki jest prawie zawsze. Oczywiście im cieńsza plexi tym problem pojawia się częściej.
Samo wycinanie plexi ma mały wpływ na to wygięcie. Mogę wycinać w plexi 3mm i przekrój jest płaski. Problem pojawia się niestety przy grawerowaniu. Ma ktoś jakieś pomysły jak to można poprawić ?

[3DBialystok]

Po grawerowaniu wygrzej w piecu, albo podziel grawerowanie na etapy i pomiędzy nimi czekaj aż materiał wystygnie, albo zleć na frezarkę cnc. Rozumiem, że używasz wylewanego akrylu ?

[rsz]

Jedź do Castoramy, kup polerowaną płytkę granitową i za 10 zł masz rozwiązany problem. Od biedy może też być kawałek grubego szkła lub nierdzewki.

Płytkę kładziesz na ruszt i lekko spryskujesz wodą, na to pleksi i nic Ci się nie wygnie. Ciepło zostanie od razu odprowadzone, woda służy dla lepszego kontaktu materiałów, a za tym lepsza jest przewodność cieplna. Ciąć też się da potem bez problemu, bonus jest z tego nawet taki, że od drugiej strony nic Ci się nie okopci i nie opali.

[Pilif]

@3dBiałystock - zobaczę jak to etapami będzie szło.
@rsz - dzięki za radę. Nie jestem jeszcze do końca pewien czy granit/szkło będą w stanie odprowadzić dość sporą temperaturę w trakcie dość długiej pracy - czasem graweruję po 1h / stronę obiektu.

[rsz]

Będą, robię tak od kilku lat.

[Pilif]

granit pod spodem zamoczony, plexi zamoczona - efekt graweru, odczekania - i cięcia na obrazku : (

[rsz]

To dziwne, bo u mnie jest płaskie jak stół. Graweruję na 30W mocy, 300 mm/s, skok 0,1 mm.

[Pilif]

3 przejścia po 35% mocy (tuba 60W), prędkość zadana na 30% również. Czy plexi extrudowana czy wylewana - efekt pojawia się prawie zawsze. Nie wiem czy nie wypróbować opalarki. Po grawerze rozgrzać obszar roboczy tak by z zaszły tam jakieś zmiany w molekułach plexi. Może jak ostygnie to naprężeń nie będzie. Cholera wie. Z drugiej strony praca opalarką w laserze to karkołomne podejście.

[koala.g]

A może podgrzać przed grawerowaniem?

[Pilif]

Można by spróbować, jednak wyciąg zacznie studzić całą powierzchnię plexi - a tam gdzie będzie plamka lasera działać to i tak będzie gorąco. Muszę po prostu wykombinować jak usunąć naprężenia w wygrawerowanym materiale - nie ruszając przy tym samego materiału : )