Ploter nie docina wszędzie - pomocy !

brulin · Post napisał: **brulin** » 17 sty 2016, 13:05

Witam
Posiadam ploter ( oczywiście chiński ) 1390 - podajże Sybil Pro
Na początku roku podczas mrozów, przymarzła tuba i po prostu strzeliła. Została wymieniona na taką samą - moc 80 W, długość ta sama 165mm, jedynie średnica z 80mm na 60mm. Po ustawieniu wszystkiego ploter w końcu ruszył..... I tu zaczęłą się zabawa. Kalibracja luster, poziomowanie tuby itd.
Problem polega na tym, że przy starcie ploter nie wycina do końca, tzn przy wycinaniu kwadratu 10cm i koła w środku 5 cm, ploter przy starcie kwadratu nie dotnie na długości ok 5-10mm, reszta boków będzie wycięta jak żyletką, po przejściu na wycinanie koła sprawa taka sama, jak zacznie to nie wytnie ok 1cm i dalej cały obrys ok. Próbowałem już wszystkiego, lustra ustawiałem kilkakrotnie, zmieniałem prędkości cięcia i moc. Wycinam obecni przy 60-70 % mocy i prędkości 28mm/s , materiał sklejka 3mm
Przy starej tubie moc była mniejsza, prędkość większa, moc tuby ta sama
Jak będzie trzeba dołącze rysunek
Dzięki za porady

rendejad · Post napisał: **rendejad** » 17 sty 2016, 15:06

brulin pisze:- moc 80 W, długość ta sama 165mm

Coś krótki ten laserek

A na poważnie to źle zrobiłeś kupując stary model. Oddaj to i kup normalny o średnicy 80mm.
O ile nie namieszałeś w ustawieniach to prawdopodobnie zasilacz nie pracuje dobrze z tym laserem, za niskie napięcie zapłonu i stąd opóźnienie.
Próbowałeś coś wygrawerować? Pewnie będzie lipa.
Te długości też nie bardzo się zgadzają. Lasery nowej generacji (80mm średnicy) są krótsze niż ich stare odpowiedniki o tej samej mocy.

koala.g · Post napisał: **koala.g** » 17 sty 2016, 15:13

Nie masz ujemnych wartości w nachodzeniu?
Ja czasem je ustawiam żeby nie docinało.

Wgrywałeś od nowa ustawienia do plotera pobierz ctfg ?

brulin · Post napisał: **brulin** » 17 sty 2016, 15:34

rendejad mam go nie od dziś i nie jest to jedyny ploter w firmie. szczerze mówiąc nie narzekałem do tego roku na chińczyki, może akurat mi się trafiały te lepsze modele

ogólnie nic nie graweruje tylko wycinam, więc nie sprawdzałem tego. w ustawieniach nic nie zmienialem, ani w ploterze, ani w corelu ani RDWorksie

DominikPierog nic nie zmienialem

obstawiałem od początku tubę, ja ma średnice 60mm, stara 80mm, moce te same, nowa jest dłuższa podajrze o 5cm. próbowałem juz wielu sposoów z tuą, dalej czy też bliżej pierwszego lustra ale bez zmian.
obstawiam zasilacz, ale on nie uszkadza się od zamarzniecia tuby, więc pewnie nie chce współdziałać z nową wrrrr

[ Dodano: 2016-01-17, 18:34 ]
dodam że zasilacz HY-DY 10, nie wiem czy ma to coś wspólnego z tubą ale tak przypuszczam. W tym momencie tuba niby tej samej mocy 80w, ale ok 165cm i przekroju 60mm ( wcześniejsza 80w, 160cm, fi 80mm ). moim zdaniem nim przejdzie sygnał przez tubę wysłany z zasilacza, to traci ten urywek w którym startuje, czyli jak u mnie okolo 5-10mm, tzn w sklejce 3mm laser wytnie ten początek, ale na grubości ok 2mm, reszta elementu normalnie
Gdy na formacie 100x100cm tych elementów będzie choćby 500szt, to praktycznie każdy będzie w tym samym miejscu niedocięty w różnych długościach. Bywa że na 500 szt wyciętych jest 10 szt w całości

grzegorz1965 · Post napisał: **grzegorz1965** » 17 sty 2016, 18:47

brulin pisze:Witam

Na początku roku podczas mrozów, przymarzła tuba i po prostu strzeliła.

A jak strzeliła to ploter dalej pracował, czy od razu został wyłączony.
Bo strzelona rura uległa rozszczelnieniu i dla zasilacza mogła stać sie elementem który rozłączył obwód WN. Czyli zasilacz mógł pracować bez obciążenia ,a to mu chyba nie służy.
Może nowa rura jest OK tylko zasilacz ucierpiał.
Ta 5 cm powiększona odległość miedzy elektrodami w rurze też może mieć znaczenie dla zasilacza ale chyba powinien mieć lekki zapas.

brulin · Post napisał: **brulin** » 17 sty 2016, 18:58

tak ploter chodził. kilka razy było cokolwiek puszczone do wycięcia. pracował jak zawsze, tylko nic nie ciął. dopiero po 10-15 minutach sprawdziliśmy czy wszystko ok z tubą i wyszło ...
w środę serwis więc powinienem się czegoś dowiedzieć.

koala.g · Post napisał: **koala.g** » 17 sty 2016, 19:01

Możliwe że zasilacz albo nie ma dobrze zrobionych ustawień pod nową tubę.
Może przez to nie zapala się od razu.

brulin · Post napisał: **brulin** » 17 sty 2016, 19:11

DominikPierog pisze:Możliwe że zasilacz albo nie ma dobrze zrobionych ustawień pod nową tubę.
Może przez to nie zapala się od razu.

jakie ustawienia ? tuba wypoziomowana, kalibracja luster zrobiona chyba z 10 razy w ciągu tygodnia. tuba przestawiana w poziomie w prawo i w lewo ( przyblizana i oddalana od 1 lustra ), ponowne ustawianie luster i dalej to samo

koala.g · Post napisał: **koala.g** » 17 sty 2016, 20:03

W programie ustawienia.

rendejad · Post napisał: **rendejad** » 17 sty 2016, 21:00

DominikPierog pisze:W programie ustawienia.

Przecież pisał, że niczego nie zmieniał w ustawieniach.

[ Dodano: 2016-01-17, 21:15 ]

grzegorz1965 pisze:A jak strzeliła to ploter dalej pracował, czy od razu został wyłączony.
Bo strzelona rura uległa rozszczelnieniu i dla zasilacza mogła stać sie elementem który rozłączył obwód WN. Czyli zasilacz mógł pracować bez obciążenia ,a to mu chyba nie służy.
Może nowa rura jest OK tylko zasilacz ucierpiał.

Grzegorz, ja cię bardzo proszę, przestań.
Jak mogłaby zamarznąć woda w pracującym ploterze?
Chyba musiałoby być 200 stopni na minusie!

Czy zasilacz może zostać uszkodzony jeśli nie ma obciążenia? Bardzo mało prawdopodobne.
Mógłby zostać uszkodzony gdyby pracował na zwarciu.
Jeśli woda w pękniętej rurze rozmarzła i zrobiła zwarcie między elektrodami wewnątrz to mogło uszkodzić zasilacz ale wtedy by raczej wcale nie chciał pracować.

Ploter nie docina wszędzie - pomocy !