Koniec tuby?

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

Autor tematu
macmark
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 102
Rejestracja: 07 maja 2012, 11:54
Lokalizacja: Katowice

#11

Post napisał: macmark » 10 maja 2013, 21:40

rendejad pisze:Pierwsze prawo biznesu mówi:
Musisz dbać o swoje inwestycje.
Czyli w tym wypadku o warunki pracy swoich maszyn.
Kto tego nie robi nie jest biznesmenem tylko matołem.
Te mądrości ludowe wypal sobie na sklejce i powieś na drzwiach swojego biura (od środka), a tymczasem może coś w temacie?



Tagi:


holender007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 202
Rejestracja: 22 cze 2007, 11:43
Lokalizacja: Głuszyca

#12

Post napisał: holender007 » 11 maja 2013, 08:07

Lasery oraz każde inne urządzenie elektroniczne nie lubi wilgotności. Wystarczy zapoznać się z czymś takim jak instrukcja w której masz podane jaka jest zalecana wilgotność powietrza oraz optymalna temperatura.
Sama tuba laserowa jest bardzo delikatnym podzespołem plotera laserowego. Ja w pomieszczeniu w którym stoją lasery mam 45% wilgotności w zimę i około 35 latem.

Podejrzewam że przez ta dużą wilgotność zrobiło ci się zwarcie na gdzieś na elektronice przez co ją uszkodziłeś ponieważ jak już przedmówcy pisali tuba nie nie kończy się od razu tylko stopniowo jej moc słabnie. Tym bardziej że jak pisałeś około pół roku temu miałeś 100 %


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 6108
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#13

Post napisał: oprawcafotografii » 11 maja 2013, 13:53

macmark pisze:...Te mądrości ludowe wypal sobie na sklejce i powieś na drzwiach swojego biura (od środka), a tymczasem może coś w temacie?
"Tuby or not tuby" :)

q


rendejad
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 438
Rejestracja: 25 paź 2011, 09:02
Lokalizacja: Miasteczko

#14

Post napisał: rendejad » 11 maja 2013, 16:27

macmark pisze:
rendejad pisze:Pierwsze prawo biznesu mówi:
Musisz dbać o swoje inwestycje.
Czyli w tym wypadku o warunki pracy swoich maszyn.
Kto tego nie robi nie jest biznesmenem tylko matołem.
Te mądrości ludowe wypal sobie na sklejce i powieś na drzwiach swojego biura (od środka), a tymczasem może coś w temacie?
To akurat nie do ciebie było ale skoro się zgłaszasz to
mam dla ciebie jeszcze jedną "mądrość" tym razem faktycznie ludową.
:Uderz w stół a winny się odezwie".


Autor tematu
macmark
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 102
Rejestracja: 07 maja 2012, 11:54
Lokalizacja: Katowice

#15

Post napisał: macmark » 11 maja 2013, 17:36

holender007 pisze:Podejrzewam że przez ta dużą wilgotność zrobiło ci się zwarcie na gdzieś na elektronice przez co ją uszkodziłeś ponieważ jak już przedmówcy pisali tuba nie nie kończy się od razu tylko stopniowo jej moc słabnie. Tym bardziej że jak pisałeś około pół roku temu miałeś 100 %
Niestety, nie wyeliminuję tej wilgoci, bo to pomieszczenie "piwniczne", teraz przy 20 st. mam 80%, ale czy przy tej temperaturze ta wilgotność też szkodzi? W instrukcji do plotera mam "do 80%". Wczoraj w słoneczny dzień przy temp. 22 st. miałem wilgotność na poziomie 55%.

Tuba oczywiście pali, ale nie tak jak powinna. Grawer na pieczątce jest niestabilny, tak jakby jeden impuls był mocniejszy, a kolejny słabszy, po oczyszczeniu gumy widać, jakby gąbkę. Takie wżery są, czyli nieregularność mocy jakaś.

Zrobiłem testy i podpiąłem kabel z drugiej tuby do tej felernej i to samo, czyli na bank coś z tubą. Ale drugi test jest ciekawszy, bo zamieniłem tuby miejscami i ta dobra tuba na miejscu tej złej też źle pali, niezależnie które zasilanie podepnę. Lustra i soczewki wszystkie czyste.


jarbia
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 371
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#16

Post napisał: jarbia » 11 maja 2013, 23:05

A co jest jak umieścisz tubę "uszkodzoną " na miejsce dobrej jak tu się sprawuje ?
Nie wiem jak dokładnie łączą się wiązki w universalu ,ale jeśli niby zepsuta tuba podstawiona na miejsce dobrej będzie działać prawidłowo to może coś z beam splitterem się stało ?

pozdr.


Autor tematu
macmark
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 102
Rejestracja: 07 maja 2012, 11:54
Lokalizacja: Katowice

#17

Post napisał: macmark » 15 maja 2013, 00:06

jarbia pisze:A co jest jak umieścisz tubę "uszkodzoną " na miejsce dobrej jak tu się sprawuje ?
Nie wiem jak dokładnie łączą się wiązki w universalu ,ale jeśli niby zepsuta tuba podstawiona na miejsce dobrej będzie działać prawidłowo to może coś z beam splitterem się stało ?
No tej opcji nie robiłem, muszę spróbować. Dziwne jest to, że wiązka z tej zwalonej tuby jest ze 4 razy grubsza niż normalnie, robi rowek szeroki jak wisła ;)


jarbia
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 371
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#18

Post napisał: jarbia » 15 maja 2013, 01:16

macmark pisze:Dziwne jest to, że wiązka z tej zwalonej tuby jest ze 4 razy grubsza niż normalnie, robi rowek szeroki jak wisła
W którym miejscu jest taka szeroka ,zaraz po wyjściu z modułu ,czy na wyjściu z głowicy ?
Pisałeś też ,że po wstawieniu dobrej tuby do gniazda tej zepsutej to również źle działała ,czy też wiązka była szeroka ?
Koniecznie sprawdź jak zachowuje się zepsuta w gnieździe dobrej.
pozdr.


jarbia
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 371
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#19

Post napisał: jarbia » 29 maja 2013, 00:51

Jak postępy ,problem zdiagnozowany ?

Niech kolega dla potomności napisze co to było .

pozdr


Autor tematu
macmark
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 102
Rejestracja: 07 maja 2012, 11:54
Lokalizacja: Katowice

#20

Post napisał: macmark » 30 maja 2013, 12:05

Niestety, problem nie został zdiagnozowany nawet, z braku czasu. Co dziwne, mogę tym zwalonym laserem grawerować np. gumę do pieczątek, ale wydaje się, że wiązka jest grubsza niż powinna i nadal cięcie zostawia szerszy rowek niż z dobrej tuby. Na gumce pojawiają się w miejscu cięcia czarne elementy, jakby sadza. Kolor wiązki ie jest biały, lekko wpada w żółć, ale da się grawerować. Jedynie przy ustawieniu tych samych parametrów, graweruje z mniejszą mocą. Wygląda to tak, jakby soczewka była zachlapana (np. z kompresora), ale nie jest, bo ją czyściłem. Zastanawiam się teraz nad lustrami, które są zabudowane w konstrukcji lasera, ew w samej tubie.... hm. Jak znajdę czas, to poszperam więcej.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”