Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 16
- Rejestracja: 18 mar 2018, 12:51
Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
Witam, posiadam chińczyka od 2 lat 130x90, tniemy głównie pleksę 3mm i 8mm.
Z biegiem czasu ploter coraz gorzej ciął, przy 90% mocy trzeba było ciąć bardzooo małym tempem.
Wymienilismy lustra i nic się nie poprawiło, praktycznie kaplica.
Z ciekawości w RDworks zmieniłem ustawienia z 90% na 50% mocy
o co się okazuje... ?! Że ploter tnie z taką mocą jak przy zaraz po zakupie... nie rozumiem tej sytuacji,
zasilacz leży ? Dlaczego przy dużej wartości praktycznie nie tnie, a w połowie mocy naparzą że wyciąg nie daje rady wyciągać smrodu :/
Z biegiem czasu ploter coraz gorzej ciął, przy 90% mocy trzeba było ciąć bardzooo małym tempem.
Wymienilismy lustra i nic się nie poprawiło, praktycznie kaplica.
Z ciekawości w RDworks zmieniłem ustawienia z 90% na 50% mocy
o co się okazuje... ?! Że ploter tnie z taką mocą jak przy zaraz po zakupie... nie rozumiem tej sytuacji,
zasilacz leży ? Dlaczego przy dużej wartości praktycznie nie tnie, a w połowie mocy naparzą że wyciąg nie daje rady wyciągać smrodu :/
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 16
- Rejestracja: 18 mar 2018, 12:51
Re: Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
Nie wiem jak edytować posta, bo jakby zniknęła ta opcja.
Chciałem dodać że wyeliminowałem komputer.
Do tego dogrzebałem się do zasilacza, okazało się że ma wyświetlacz z mA
To testuje i proporcjonalnie wychodzi że jest ok. Przy 50% mocy w RDwork było 19mA na wyświetlaczu, zaś
na 90% było jakoś 36mA. Czyli nasuwa się pytanie czy fizycznie z niego tyle wychodzi, czy zamontowanie dodatkowego miliamperomierza przed tubą aby sprawdzić moc wyjściową mogło by pomóc ? Czy raczej taki wskaznik na zasilaczu nie okłamuje ? A może sama tuba przy większej mocy ma jakiś problem ze sobą ?
Chciałem dodać że wyeliminowałem komputer.
Do tego dogrzebałem się do zasilacza, okazało się że ma wyświetlacz z mA

To testuje i proporcjonalnie wychodzi że jest ok. Przy 50% mocy w RDwork było 19mA na wyświetlaczu, zaś
na 90% było jakoś 36mA. Czyli nasuwa się pytanie czy fizycznie z niego tyle wychodzi, czy zamontowanie dodatkowego miliamperomierza przed tubą aby sprawdzić moc wyjściową mogło by pomóc ? Czy raczej taki wskaznik na zasilaczu nie okłamuje ? A może sama tuba przy większej mocy ma jakiś problem ze sobą ?

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 801
- Rejestracja: 01 lip 2013, 00:27
- Lokalizacja: Krk
Re: Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
O to to…
Miałem podobny przypadek, laser ciął lepiej na mniejszej mocy. Przepatrzylem wszystko po kolei, okazało się ze było przebicie przy elektrodzie w środku tuby. Wymieniłem tube i problem zniknął.
„Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy”…
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 16
- Rejestracja: 18 mar 2018, 12:51
Re: Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
zrobiłem porównanie jeszcze z jej nabieraniem koloru podczas cięcia, to przy 90% mocy tuba jest jaśniejsza niż przy 50% mocy. Czyli podejrzewam że prąd dostaje prawidłowy.
Jaką tubę miałeś ? ja 150W ale nie reci. Jak można wiedzieć na co wymieniłeś ?
Jaką tubę miałeś ? ja 150W ale nie reci. Jak można wiedzieć na co wymieniłeś ?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 695
- Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
- Lokalizacja: Miasteczko
Re: Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
Bądź gotowy na wydatek. Rurka się już zmęczyła.
"Let's Go Brandon"
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 503
- Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
Tak jak pisze bratanek - spadek mocy przy dużych prądach i jednocześnie w miarę leciwy wiek lasera to oznaka kończenia się jego życia. Stąd dobrze zaraz po zakupie i po kilku miesiącach zrobić krzywą mocy lasera - ułatwia późniejsze diagnozowanie czy coś się dzieje. Nawet nieużywany/mało używany laser CO2 DC traci co roku na mocy, według moich szacunków to rząd 12% rocznie przy takiej niemal zerowej eksploatacji. Natomiast gdy moc spadnie już dość znacząco to degradacja następuje właściwie skokowo.
Co jest powodem? Najprawdopodobniej zanik tlenu (tego z CO2) który jest niezbędny do wymuszania wyższych stanów energetycznych i tworzenia akcji laserowej. A zanik jest spowodowany utlenianiem "wszystkiego co się da" wewnątrz tuby - stąd w lepszych modelach są elektrody lepszej jakości i dodatki do mieszanki gazów utrudniające utlenianie. Niestety to tylko domysły, ale i tak nie do "naprawy" w czysto amatorskich warunkach.
Co jest powodem? Najprawdopodobniej zanik tlenu (tego z CO2) który jest niezbędny do wymuszania wyższych stanów energetycznych i tworzenia akcji laserowej. A zanik jest spowodowany utlenianiem "wszystkiego co się da" wewnątrz tuby - stąd w lepszych modelach są elektrody lepszej jakości i dodatki do mieszanki gazów utrudniające utlenianie. Niestety to tylko domysły, ale i tak nie do "naprawy" w czysto amatorskich warunkach.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 695
- Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
- Lokalizacja: Miasteczko
Re: Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
Utlenianie to było kiedyś, kiedy Chińczycy użwali byle czego, amelinium itp.
Teraz wszyscy jadą na wysokiej jakości stali nierdzewnej i tego problemu już praktycznie nie ma.
Pozostała inna kwestia: napylanie luster od środka. Rezonator działa podobnie jak komora próżniowa do metalizacji. We wnętrzu jest wysoka próżnia a po przyłożeniu wysokiego napięcia następuje wyrywanie mikro-elementów elektrod i ich osadzanie sie na lustrach.
W zalezności od materiału nastepuje to szybciej lub wolniej i w różnych warunkach pracy.
A że Chińczycy jako naród handlowy nie używają najlepszego materiału, bo nie są tym zainteresowani żeby lasery były wieczne, to mamy co mamy.
Tak więc kiedy większa część mocy niż powinna zaczyna krążyć wewnątrz lasera i nie może się wydostać w postaci koherentnej wiązki nie nalezy zwiększać mocy bo tylko przyspieszamy zużycie lasera.
Dlatego warto systematycznie kontrolować moc lasera żeby wiedzieć kiedy zwiększanie mocy już niczego nam nie daje a tylko zabiera.
Teraz wszyscy jadą na wysokiej jakości stali nierdzewnej i tego problemu już praktycznie nie ma.
Pozostała inna kwestia: napylanie luster od środka. Rezonator działa podobnie jak komora próżniowa do metalizacji. We wnętrzu jest wysoka próżnia a po przyłożeniu wysokiego napięcia następuje wyrywanie mikro-elementów elektrod i ich osadzanie sie na lustrach.
W zalezności od materiału nastepuje to szybciej lub wolniej i w różnych warunkach pracy.
A że Chińczycy jako naród handlowy nie używają najlepszego materiału, bo nie są tym zainteresowani żeby lasery były wieczne, to mamy co mamy.
Tak więc kiedy większa część mocy niż powinna zaczyna krążyć wewnątrz lasera i nie może się wydostać w postaci koherentnej wiązki nie nalezy zwiększać mocy bo tylko przyspieszamy zużycie lasera.
Dlatego warto systematycznie kontrolować moc lasera żeby wiedzieć kiedy zwiększanie mocy już niczego nam nie daje a tylko zabiera.
"Let's Go Brandon"
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 16
- Rejestracja: 18 mar 2018, 12:51
Re: Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
...i w końcu coś się wydarzyło 
ploter pracował na połowie mocy w miare ok, do dzisiejszego wieczoru...
tuba przestała dostawać prąd czyli laser przestał ciąć, a z głównej wtyczce robi się
bardzoooo głośne zwarcie. Chodzi o tą wtyczkę na zasilaniu do tuby, możliwe
że się przepaliła tuba wewnątrz i odwrócone zostały bieguny ? ewidentnie robi się
zwara na wtyczce zasilającej, widać i i słychać... wtyczka czyszczona itp.. fotka niżej


ploter pracował na połowie mocy w miare ok, do dzisiejszego wieczoru...
tuba przestała dostawać prąd czyli laser przestał ciąć, a z głównej wtyczce robi się
bardzoooo głośne zwarcie. Chodzi o tą wtyczkę na zasilaniu do tuby, możliwe
że się przepaliła tuba wewnątrz i odwrócone zostały bieguny ? ewidentnie robi się
zwara na wtyczce zasilającej, widać i i słychać... wtyczka czyszczona itp.. fotka niżej

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 695
- Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
- Lokalizacja: Miasteczko
Re: Laser CO2 130x90 dziwne zachowanie zasilacza
Człowiek pisze i pisze i pisze, tłumaczy a ten dalej swoje. "Bieguny odwrócone zostały."
W głowie masz poodwracane bieguny.
Jak ci tłumaczę że energia dostarczone do lasera nie może się wydostać w postaci promieniowania tylko krąży w środku bo laser już się kończy to postaraj sie wreszcie zrozumieć co sie mówi.
W głowie masz poodwracane bieguny.
Jak ci tłumaczę że energia dostarczone do lasera nie może się wydostać w postaci promieniowania tylko krąży w środku bo laser już się kończy to postaraj sie wreszcie zrozumieć co sie mówi.
"Let's Go Brandon"