Schodkowy kształt linii ciętych laserem
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 371
- Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
'' Ale skoro posuw jest tylko w osi Y to skąd tak drgająca linia? ''
Sam sobie odpowiedziałeś :
Może zdejmij paski napędowe osi Y , włącz projekt cięcia np linii i ręcznie przesuń bramę oburącz ,przetnij w ten sposób jakiś kartonik i zobacz różnicę .Wtedy będziesz wiedział czy te bicia wprowadzają te fale.
Sam sobie odpowiedziałeś :
A jak jest w osi X, możesz dać fotkę wycinanej linii w osi X przy większej prędkości ?LTofik pisze: Próbowałem dotykać belki bramy po której przemieszcza się oś X, i podczas posuwu w osi Y muszę stwierdzić że ona drga/wibruje.
Może zdejmij paski napędowe osi Y , włącz projekt cięcia np linii i ręcznie przesuń bramę oburącz ,przetnij w ten sposób jakiś kartonik i zobacz różnicę .Wtedy będziesz wiedział czy te bicia wprowadzają te fale.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
Rozmiar wózków i szyn jest OK.LTofik pisze:A jak myślisz - takie wózki i szyny są ok czy można doszukiwać się w nich przyczyny np z racji zbyt delikatnej budowy / małej precyzji? Czy raczej przy założeniu że są sprawne to powinny być wystarczające? I Dwa jak można sprawdzić czy na pewno są sprawne?
Skoro czujesz wibrację to wypnij w cholerę paski i poruszaj bramą ręcznie. Musi chodzić bez wstrząsów.
Może jakiś geniusz pomylił paski i zębatki i są różne.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Zrobiłem jak mi proponowałeś, tj zdjąłem paski z osi Y i poruszałem ręką starając się trzymać bramę możliwie na środku tak aby wykluczyć do minimum przekos.
Wygląda to tak: Rama porusza się makabrycznie ciężko, blokuje się miejscami, przy przesuwaniu wydaje z siebie taki dźwięk jakby łożyska nie spełniały swojej funkcji słychać takie hrobotanie...
Nagrałem filmik na który słychać jak pracuje oś pchana ręką.
Przy próbie cięcia z impulsu i ręcznego posuwu osi tworzy się fala o dość regularnym kształcie.
Tutaj linie cięcia wykonane przy V 350mm/s - według mnie są w porządku, jeśli widzicie jakieś lekkie zafalowanie to tylko wyłącznie kwestia po miętolonego papieru

Tutaj próba cięcia w osi Y z rozpiętymi paskami oraz posuwem ręcznym.

Wygląda to tak: Rama porusza się makabrycznie ciężko, blokuje się miejscami, przy przesuwaniu wydaje z siebie taki dźwięk jakby łożyska nie spełniały swojej funkcji słychać takie hrobotanie...

Nagrałem filmik na który słychać jak pracuje oś pchana ręką.
Przy próbie cięcia z impulsu i ręcznego posuwu osi tworzy się fala o dość regularnym kształcie.
Tutaj linie cięcia wykonane przy V 350mm/s - według mnie są w porządku, jeśli widzicie jakieś lekkie zafalowanie to tylko wyłącznie kwestia po miętolonego papieru

Tutaj próba cięcia w osi Y z rozpiętymi paskami oraz posuwem ręcznym.

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 371
- Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Mnie się też wydaje ,że w osi X jest OK.
Czyli pozostaje oś Y . Jakie dźwięki powinny wydawać wózki możesz sprawdzić zdejmując pasek z osi X i poprzesuwasz ręką zobaczysz.Wózki powinny wydawać takie ''miękkie'' dźwięki i nie mogą się zacinać czy blokować . . Musieliście coś z tymi wózkami lub/i prowadnicami zrobić .
Ustawienie prowadnic też ma znaczenie ,jak nie masz przyrządów pomiarowych to zrób jak niektórzy to robią -jedną stronę dokręcają a druga poluzowana potem przesuwając stopniowo po kolei dokręcają śruby drugiej prowadnicy .
Czyli pozostaje oś Y . Jakie dźwięki powinny wydawać wózki możesz sprawdzić zdejmując pasek z osi X i poprzesuwasz ręką zobaczysz.Wózki powinny wydawać takie ''miękkie'' dźwięki i nie mogą się zacinać czy blokować . . Musieliście coś z tymi wózkami lub/i prowadnicami zrobić .
Ustawienie prowadnic też ma znaczenie ,jak nie masz przyrządów pomiarowych to zrób jak niektórzy to robią -jedną stronę dokręcają a druga poluzowana potem przesuwając stopniowo po kolei dokręcają śruby drugiej prowadnicy .
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
Ty to chyba specjalnie sobie szukasz problemów.LTofik pisze:Taka metoda ma teoretycznie sens przy założeniu że śruby mają na tyle luzu że nie bedą ściągać szyny..
Robiłem w ten właśnie sposób i mimo to różnica między górą a dołem wyszła mi 0,9mm
Wywalasz śrubę, wiercisz otwór o większej średnicy, ewentualnie dokładasz fasolkę pilnikiem okrągłym i łapiesz śrubę nakrętką od spodu. Z podkładką oczywiście.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.