Schodkowy kształt linii ciętych laserem
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Nie zmieniałem tego parametru, nie wiem czemu ale jakoś przeoczyłem / zapomniałem o Twojej radzie.abyss pisze:To rodzina tanich laserów od producenta Liaocheng http://www.companiess.com/liaocheng_fin ... 80497.html http://www.honqon.cn/en/100# (nie sugerujcie się nazwami modeli na stronie) - Te nieco większe modele są zwykle czarno-czerwone (KH-9060 i KH-7050 zwany popularnie x700 clone) mniejsze KH-6040 - niebieskie. Na 99% sterownik Ruida który umożliwia częściową kompensację problemu - i pisałem o tym na 1 stronie wątku, niestety autor nie wspomniał czy zmieniał ustawienia backlash tak jak zasugerowałem.
Czy dobrze rozumiem, że mam to zrobić w następujący sposób?
1)Maszyna podpięta do komputera.
2)Otwieram program RDWorksV8, i wczytuje do niego plik który chcę wyciąć / grawerować
3)W zakładce USER zmieniam parameter backlash na 0,35 i wciskam write oraz read - co spowoduje przesłanie informacji na maszyne.
4)Dopiero teraz zaczynam ciąc/ grawerować
I tak za każdym razem czy raz wprowadzona komenda pozostanie wgrana w maszynie?
EDYCJA:
Teraz przy okazji grawerki na większej powierzchni zauważyłem, że jednak pionowe linie też wychodzą jakby "drżące" tylko poziome są ok. - prędkosć 100mm/s
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 503
- Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
- Lokalizacja: Irlandia
Fakt, piszą, że firma to "Liaocheng Fine Laser Co., Ltd" a nie samo "Liaocheng". I zgadza się, że to badziewie (jak inne tanie chińczyki).cinematic2 pisze:Liaocheng to nie producent tylko miasto w Chinach.
P.S. Może masz jakieś fotki z fabryk? Chętnie zobaczę jak to wygląda.
Robisz to raz, to zmiana parametru w maszynie. Jeżeli 0.35 nie będzie pasowało to próbuj ustawić nieznacznie inne parametry.LTofik pisze: Czy dobrze rozumiem, że mam to zrobić w następujący sposób? [...]
tak za każdym razem czy raz wprowadzona komenda pozostanie wgrana w maszynie?
Konkretnego pliku do cięcia nie musisz wczytywać.
W punkcie 3) napisałeś źle - i kolejność operacji jest ważna. Robisz kolejno:
a) "Read" (wczytuje z maszyny, pojawi się pasek postępu - leci szybko)
b) wpisujesz 0.35 w odpowiednie pole
c) Zapisujesz do maszyny przez "Write".
Jeżeli nie wczytasz pliku przez "Read", to NIE prześlesz poprawnie konfiguracji do maszyny przez "Write" - i nie będzie żadnego komunikatu, że coś nie tak.
Jednak zanim zaczniesz grzebać to gorąco radzę zrobić backup plików konfiguracyjnych z maszyny. W necie znajdziesz opisy. Chodzi o pliki .RDVSet i .RDUSet (odpowiednio z sekcji Vendor i User). Zresztą - chętnie zobaczył bym pliki konfiguracyjne z tej maszyny - podeślij jeżeli możesz.
UWAGA! Ten konkretny producent zwykle nie zapisuje przy produkcji "do maszyny" poprawnie ustawionych parametrów fabrycznych w związku z tym próba wczytania takiego zestawu danych powoduje totalną głupawkę maszyny. Czyli NIE próbuj wczytać na panelu urządzenia "ustawień fabrycznych" bo leniwy producent prawdopodobnie ich nie zapisał. Można to zrobić samemu. Oczywiście da się to poustawiać ręcznie, ale dużo, dużo wygodniej mieć już działające.
P.S. Co do grawerek i "drżących" linii - użycie X_unilateralism powinno nieco pomóc. Ale cudów nie oczekuj - to nie jest Trotec za 20k€ ;]
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 371
- Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Kolego , jaki masz rodzaj prowadnic i wózków .
Sprawdzałeś czy nie masz jakiś śrub niedokręconych albo czy sztywność konstrukcji jest zachowana ? Takie fale mogą też świadczyć o nierównoległości osi kół zębatych względem siebie albo np. krzywych osi silników powodujących zmienne naprężenia paska .Na liniach prostych tego nie widać bo takie zmiany występują wtedy tylko w jednej linii inaczej po skosach gdzie takie niedokładności z obu osi się nakładają .
pozdr.
Sprawdzałeś czy nie masz jakiś śrub niedokręconych albo czy sztywność konstrukcji jest zachowana ? Takie fale mogą też świadczyć o nierównoległości osi kół zębatych względem siebie albo np. krzywych osi silników powodujących zmienne naprężenia paska .Na liniach prostych tego nie widać bo takie zmiany występują wtedy tylko w jednej linii inaczej po skosach gdzie takie niedokładności z obu osi się nakładają .
pozdr.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Cześć!
Wrzucam jeszcze kilka zdjęć:
Oś Y: (V=100mm/s), oś Z - bez zarzutu nawet przy prędkości rzędu 350mm/s

Tutaj macie wózek liniowy są w nim jakieś śrubki - może to rodzaj regulacji?

Tutaj filmik który przedstawia sposób napędu osi Y - zastanawia mnie na ile bicie widoczne na filmie ma wpływ na mój problem...
Próbowałem dotykać belki bramy po której przemieszcza się oś X, i podczas posuwu w osi Y muszę stwierdzić że ona drga/wibruje.
PS. Szyny mają jakieś 12mm szerokości. Może tutaj leży przyczyna? TZN wózki które się po nich poruszają są zbyt "krótkie" i przez to np przyblokują się na zmianę, może gdyby zastosować szyny o szerokości np 25mm i większe wózki to łatwiej byłoby opanować ten ruch?
Wrzucam jeszcze kilka zdjęć:
Oś Y: (V=100mm/s), oś Z - bez zarzutu nawet przy prędkości rzędu 350mm/s

Tutaj macie wózek liniowy są w nim jakieś śrubki - może to rodzaj regulacji?

Tutaj filmik który przedstawia sposób napędu osi Y - zastanawia mnie na ile bicie widoczne na filmie ma wpływ na mój problem...
Próbowałem dotykać belki bramy po której przemieszcza się oś X, i podczas posuwu w osi Y muszę stwierdzić że ona drga/wibruje.
PS. Szyny mają jakieś 12mm szerokości. Może tutaj leży przyczyna? TZN wózki które się po nich poruszają są zbyt "krótkie" i przez to np przyblokują się na zmianę, może gdyby zastosować szyny o szerokości np 25mm i większe wózki to łatwiej byłoby opanować ten ruch?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 503
- Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
- Lokalizacja: Irlandia
Śrub w wózkach nie ruszaj. Wózków się bezkarnie nie zdejmuje (nie wiedząc jak) - a o ile wiem "przejeżdża" całym wózkiem na specjalny bloczek parkujący. Jak chcesz, to sobie o nich poczytaj - nazywają się hiwin (rails), są dość dokładne opisy w pdf. Ten model to prawdopodobnie MGN 12C albo MGN 12H - ale to musisz już sam zmierzyć konkretne wymiary.
O biciu wałka i drganiach to pewnie ktoś bardziej doświadczony ci napisze - ja z takim nie miałem do czynienia.
O biciu wałka i drganiach to pewnie ktoś bardziej doświadczony ci napisze - ja z takim nie miałem do czynienia.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Pytam o łożyska bo jedno z nich było zdejmowane i ponownie zakładane z racji tego że maszynę trzeba było przenieść przez drzwi. Mieliśmy sporo problemu z ponownym założeniem bramy z powrotem, wiec zdecydowaliśmy się że zamocujemy wózek liniowy do szyby a dopiero potem dokręcimy go do bramy.
Faktem jest że wypadła nam kulka ale jakoś udało się ją z powrotem włożyć...
Być może wypadły np 2 kulki ale jedną tylko odnaleźliśmy i wsadziliśmy na miejsce?
Teraz to już nic nie wiadomo...
Ale załóżmy że nie wsadziliśmy jednej kulki, to czy to może mieć aż tak diametralny wpływ? (brak jednej kulki w jednym wózku)
Faktem jest że wypadła nam kulka ale jakoś udało się ją z powrotem włożyć...
Być może wypadły np 2 kulki ale jedną tylko odnaleźliśmy i wsadziliśmy na miejsce?
Teraz to już nic nie wiadomo...

Ale załóżmy że nie wsadziliśmy jednej kulki, to czy to może mieć aż tak diametralny wpływ? (brak jednej kulki w jednym wózku)