odlewnictwo

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
sqeeze78
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 28
Rejestracja: 24 sty 2008, 11:56
Lokalizacja: polska

odlewnictwo

#1

Post napisał: sqeeze78 » 25 sty 2008, 10:47

poszukuje informacji na temat odlewnictwa mosiądzu
interesuje mnie piec
z góry dzięki :?:



Tagi:


mariohs
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 218
Rejestracja: 02 sty 2007, 20:12
Lokalizacja: Małopolska

Piec do mosiądzu.

#2

Post napisał: mariohs » 26 sty 2008, 07:58

Jeśli chodzi o piec do mosiądzu to żadna finezja zalezy tylko zym kolega chce opalaćten piecyk i jaka ilość metalu chcesz na raz stopić. Ważne jest również to co kolega chce odlewać z tego mosiądzu i jak częśto. Napisz tutaj takie informacje to ci wszystko opisze co i jak.
Pozdro.
mariohs


Autor tematu
sqeeze78
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 28
Rejestracja: 24 sty 2008, 11:56
Lokalizacja: polska

piec

#3

Post napisał: sqeeze78 » 26 sty 2008, 14:43

piecyk chciałbym opalać koksem chyba ze wiesz jaką temp. osiagaja piecyki na olej z dmuchawa.
pisz prosze tutaj bo jestem nowy i gubie sie potych stronach

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1301
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#4

Post napisał: KAJOS » 26 sty 2008, 14:50

Jak mariohs napisał " jaka ilość metalu chcesz na raz stopić" i tak z ciekawości " co kolega chce odlewać z tego mosiądzu ". :?:
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


Autor tematu
sqeeze78
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 28
Rejestracja: 24 sty 2008, 11:56
Lokalizacja: polska

#5

Post napisał: sqeeze78 » 26 sty 2008, 15:05

narazie chcę usprawnić przetop a z czasem kto wie
a z ilością to do 10 kg na raz, troche dużo ale mniej to sie chyba nie opłaca

[ Dodano: 2008-01-26, 15:14 ]
bardzo interesują mnie piece na olej jest to jakaś alternatywa tylko czy temp. osiągana przez ten piec pozwoli na przetopienie mosiądzu a jeśli tak to w jakim czasie :?:


mariohs
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 218
Rejestracja: 02 sty 2007, 20:12
Lokalizacja: Małopolska

#6

Post napisał: mariohs » 26 sty 2008, 19:39

Więc sprawa wygląda tak jeśli chodzi o rodzaj czynnika którym mamy grzać ten metal to możemy to zarówno koksem jak i gazem lub olejem opałowym czy też za pomocą prądu.
Niemniej jednak najprostsze do zrobienia są piece opalane koksem aczkolwiek w ich przypadku mamy do czynienia z ustawieniem sobie takiej temperatury którą potrzebujemy tutaj potrzeba już trochę wyczucia sobie wyrobić. Jeśli przegrzejemy za bardzo aluminium to zagazujemy metal i możemy nie uzyskać takiej mikrostruktury która powinna być. Ale cóż w końcu nie będziemy tutaj odlewać jakiś super odpowiedzialnych rzeczy.
W przypadku piecy ogrzewanych olejem lub gazem tu proponuje kupić sobie może gdzieś jakiś używany palnik na gaz lub olej opałowy nie wielkiej moc. Są również palniki na których można pracować zarówno na oleju jak i na gazie ale to troszkę droższa zabawa. Palnik daje nam tą możliwość że możemy do całego układu podpiąć jakiś termoelement i sterownik dzięki czemu możemy płynnie regulować temperaturę. Bezwładność w tym przypadku wynosi około +/- 20C szkoda jednak ze kosz utrzymania takiego pieca jest większy ponieważ olej troszkę kosztuje gaz też. ZA pomocą taiego palnik spokojnie stopisz mosiądz tyle że będzie to kosztowne a na początek pasuje iść po taniżnie.
Ja znam gości którzy maja odlewnie artystyczną i od 30 lat robią na takich piecach opalanych koksem i za nic nie chcą się na nic innego przesiąść z tego względu że koszt eksploatacji jest niski. Koks nie spala się nigdy do cna zawsze zostaje go troszkę po wytopie około ½ i przy kolejnym wytopie jest powtórnie wykorzystany.

[ Dodano: 2008-01-26, 19:42 ]
Jeśli będziecie zainteresowani to napiszę wam jak zrobić tzw. koksiaka do topienia różnych stopów, koszt takiego żeby utopić 20kg sądzę że zmieści się w kwocie około 200-300 zeta. Zapewniam nie ma tam żadnej finezji w konstrukcji no tyle że trzeb włożyć troszkę swojej pracy. Ja z miłą chęcią pomogę zaprojektować coś takiego tyle że wcześnie j muszę znać dane co i ile chcecie topić.

[ Dodano: 2008-01-26, 19:45 ]
Zobaczę jak odsłonie mój piec bo jest troszkę zagracony to porobie fotki i umieszcze na forum. Ostatnio nie używam biedaka bo na codzień w pracy mam dość odlewnictwa momętami patrzeć na to juz nie mogę. Ale zawsze chetnie służe poradą.
mariohs


Autor tematu
sqeeze78
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 28
Rejestracja: 24 sty 2008, 11:56
Lokalizacja: polska

#7

Post napisał: sqeeze78 » 26 sty 2008, 19:47

a masz może schemacik koksiaka

[ Dodano: 2008-01-26, 19:51 ]
narazie 10 kg wsadu mosiądzu

[ Dodano: 2008-01-26, 19:55 ]
czytałem na stronach z USA o palnikach na olej jadalny i silnikowy nie jest to coś trudnego
tylko czy zda egzamin link na te strony
http://www.backyardmetalcasting.com/tools.html

[ Dodano: 2008-01-26, 19:58 ]
a to kolega hutnikiem jest :?:


mariohs
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 218
Rejestracja: 02 sty 2007, 20:12
Lokalizacja: Małopolska

#8

Post napisał: mariohs » 26 sty 2008, 20:12

Wiesz mikumpel mowił że był w stanach i widział jak gościu mial palnik zrobiony z rozdzielacza paliwa do samochodu. Różne są patenty każdy jest dobry byle był skuteczny.

[ Dodano: 2008-01-26, 20:43 ]
Co do schematu wiesz rysunku nie ma ale mogę opisać co jak zrobić.
Pierwsza rzecz to należy kupić kawałek jakiejś rury na złomie, najlepszy jest jakiś zbiornik z dennicą jeśli kolega wie co to jest, np., zbiornik jakiegoś bojlera. Odcina się półokrągłą część i już mamy pokrywę do pieca następnie na dole należy wyciąć otwór na popielnik wyciętą część używamy do zrobienia przesuwnych drzwiczek góra dół. W końcu po co marnować materiał.
Potem w zależności czy kolega myśli to dostawić do jakiegoś kmina czy nie to są dwe koncepcje:
1. Piec wolnostojący gdzieś na polu wtedy w pokrywie wyciąć jakiś otwór koledze do 10kg wystarczy 10cm
2. Piec podpięty do komina należy wówczas gdzieś z boku wyciąć otwór wylotowy i połączyć go z kominem.
Kolejnym krokiem jest dokonanie zakupu w składnicy z materiałami budowlanymi czyli: cegła szamotowa ma różne grubości od 2 do 6 cm trzeba sobie wyliczyć ile ci tego wejdzie na piec. Należy kupiś również zaprawę szamotową trochę cementu portlandzkiego i butelkę jak na taki piecyk to o,5l szkła wodnego. Potrzebny jest również jakiś materiał izolujący wymurówkę pieca od obudowy szkoda tracić temperaturę na grzanie otoczenia do tego celu można użyć jakąś cienką wełnę szklaną bo jest odporna na temperature są inne środki ale to już specjalistyczne sklepy. No chyba że kolega ma dostęp do papieru jakiegoś kartonu azbestowego.
Obudowę pieca od środka wykładamy warstwą izolacyjną ( wełna szklana itp.) następnie dolną warstwę cegieł która musi być grubsza od następnych bo ruszty trzeba na czymś osadzić co nie, na cegiełkę nakładamy rozrobioną masę szamotową z niewielkim dodatkiem cementu portlandzkiego białego i niewielką ilością szkła wodnego, nie rozrabiać za dużo bo szkło wodne bardzo przyspiesza reakcje wiązania betonu i przyklejamy to do warstwy izolującej. Tak cały czas do samej góry tylko nie zapomnieć by zostawić otwór na popielnik i ewentualnie boczny komin.
Do pokrywy i korpusu pieca dospawać jakiś 3 częściowy zawias na sworzniu klape wzmocnić jakimiś prętami zbrojeniowymi i wylać ją betonem z masy szamotowej. Odczekać kilka dni żeby przeschło po czy wziąć rozpalić małe ognisko w środku można do tego celu użyć węgla drzewnego lub drzewa tylko nie przesadzać z temperaturą na początek.
Ruszty zrobić z prętów żebrowych o grubości 20mm powinno wytrzymać 10kg.

Tygiel wykonaj sobie tak jak ja czyli z butli po gazie technologicznym które na złomie można kupić ale dla ciebie lepsza będzie gaśnica ma już denko i nie trzeba sobie roboty dodawć.

Na rusztach ustaw sobie jakieś dwa odpady cegły szamotowej bo na pewno ci zostaną w okuł nich poukładaj bryłki węgla i na to połóż tygiel musi stać stabilnie żeby podczas topienia się nie przechylił. Następnie dookoła tygla nasyp koksu a do tygl włóż mosiądz czy jakiś inny stop który chcesz topić. Pamiętaj tutaj że o każdego rodzaju stopu najlepiej używać innego tygla mam tu na myśli że w tyglu gdzie topiłeś mosiądz nie top aluminium bo będziesz miał kłopoty z jakością uzyskanego metalu.

Jak utopisz mosiądz weź do niego wrzuć około 1%Aluminium w stosunku do mosiądzu, aluminium rafinuje się mosiądz dzięki czemu pozbędziesz się wszelkich zanieczyszczeń z metalu. Zbierz z lustra metalu jakimś zgarniaczem powstały żużel i wyrzuć. Teraz możesz już przystąpić do zalewania formy.
Zycze powodzenia w razie jakiś pytan smiało walic.
mariohs


Autor tematu
sqeeze78
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 8
Posty: 28
Rejestracja: 24 sty 2008, 11:56
Lokalizacja: polska

#9

Post napisał: sqeeze78 » 27 sty 2008, 08:16

:grin: serdeczne dzięki od pniedziłku zabieram się za prace
:?: w razie problemów będę pisał
i czekam na zdjęcia twojego piecyka

[ Dodano: 2008-01-27, 08:18 ]
a z tym 1% aluminium to ciekawostka :idea:


mariohs
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 218
Rejestracja: 02 sty 2007, 20:12
Lokalizacja: Małopolska

#10

Post napisał: mariohs » 27 sty 2008, 10:24

Tyle że ten 1% aluminum to wrzuca się juz do roztopionego mosiądzu tuż przed tym jak bedziesz wyciągał tygiel z pieca. Tylko pamiętaj takie aluminiium należy najpierw trochę ogrzać najlepiej położyć je na piecu tak by odparowała wilgoć z niego. Jak go wrzucisz do tygla to zamknij zaraz klape bo może troche pryskać wiec okularki wskazane.
Mam nadzieje ze kolega pochwali sie tym co zrobi.
mariohs

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”