Polećcie jakieś dobre elektrody spawalnicze
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 106
- Rejestracja: 29 sty 2013, 16:43
- Lokalizacja: szukam jakiegoś nowego w 2018
Wiecie, na pudełku z elektrodami otulonymi jest szczegółowo opisane wymagania dotyczące spawania, czyli rodzaj prądu czy zmienny AC czy też DC i tu uwaga podana jest Polaryzacja dla DC prądu stałego!!!, dlatego na inwertorach na gniazdach przyłączeniowy jest podany "+" i "-" , a kable są odpinane... DC- oznacza że uchwyt elektrody podpinamy do minusa, masę do plusa w DC+ odwrotnie - wpływa to na spawanie... przy elektrodach do konkretnych zadań - często te zwykłym nie robi dużej różnicy podłączenie - ale warto przejrzeć tabelkę na opakowaniu... żeby się nie zdziwić że coś się klei zamiast spawać...
Adam - podobno czasem i spawacz...
Jestem przedstawicielem chaosu.
I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie?
Jest sprawiedliwy...- Joker
Jestem przedstawicielem chaosu.
I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie?
Jest sprawiedliwy...- Joker
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
Z tymi zasadowymi to nie tak do końca
Elektrodami zasadowymi spawa się:
- po wygrzaniu ich w 350 st. C? przez czas określony na pudełku?
- bezpośrednio po wyjęciu z Sahara Pack (opakowania jednorazowego próżniowego)?
- na stanowisku spawalniczym ma być termos spawalniczy by elektrody przechowywać w ciepełku?
I KONIEC
Otulina zasadowa łapie wilgoć z powietrza, wiąże ją pięknie i zatrzymuje w środku.
Otulina zasadowa jest dlatego tak dobra bo daje obniżoną zawartość wodoru w spoinie (proces niskowodorowy), czyli daje dużą plastyczność. Ale tylko jak się ją stosuje zgodnie z instrukcją obsługi!
Stosowanie MOKRYCH! elektrod zasadowych daje gorszej jakości spoinę od spoiny wykonanej dobrą elektrodą rutylową:
SPOINA WYKONANA DOBRĄ ELEKTRODĄ RUTYLOWĄ MA WIĘKSZĄ PLASTYCZNOŚĆ OD SPOINY WYKONANEJ MOKRĄ ELEKTRODĄ ZASADOWĄ!
Tak więc proponuję rozważenie powrotu do elektrod rutylowych, jeśli nie ma dostępu do piecyka by elektrody wygrzewać (pozbyć się wilgoci wolnej i związanej w związki chemiczne) i termosu ogrzewanego (by nie pozwolić powrócić wilgoci wolnej do otuliny).
pozdro
- po wygrzaniu ich w 350 st. C? przez czas określony na pudełku?
- bezpośrednio po wyjęciu z Sahara Pack (opakowania jednorazowego próżniowego)?
- na stanowisku spawalniczym ma być termos spawalniczy by elektrody przechowywać w ciepełku?
I KONIEC
Otulina zasadowa łapie wilgoć z powietrza, wiąże ją pięknie i zatrzymuje w środku.
Otulina zasadowa jest dlatego tak dobra bo daje obniżoną zawartość wodoru w spoinie (proces niskowodorowy), czyli daje dużą plastyczność. Ale tylko jak się ją stosuje zgodnie z instrukcją obsługi!
Stosowanie MOKRYCH! elektrod zasadowych daje gorszej jakości spoinę od spoiny wykonanej dobrą elektrodą rutylową:
SPOINA WYKONANA DOBRĄ ELEKTRODĄ RUTYLOWĄ MA WIĘKSZĄ PLASTYCZNOŚĆ OD SPOINY WYKONANEJ MOKRĄ ELEKTRODĄ ZASADOWĄ!
Tak więc proponuję rozważenie powrotu do elektrod rutylowych, jeśli nie ma dostępu do piecyka by elektrody wygrzewać (pozbyć się wilgoci wolnej i związanej w związki chemiczne) i termosu ogrzewanego (by nie pozwolić powrócić wilgoci wolnej do otuliny).
pozdro
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 248
- Rejestracja: 01 gru 2011, 22:35
- Lokalizacja: Warszawa
Mam możliwość trzymania elektrod w tmp. ~60*C przez 24/7, jeżeli to wygrzewanie ma na celu ich osuszanie to taka tmp. powinna spokojnie wystarczyć. Wrzucam na noc i rano mam suchutkie.
Dobrze rozumuje?
Dobrze rozumuje?
Solidworks, SprutCam, HSMWorks,
Avia FNK40N, Heidenhain 310
Cincinnati Sabre 750, Acramatic 2100,
Elektrodrążarka wgłębna BP-95,
LinuxCNC, CamBam
Instagram @ndbjmachineworks
Formy wtryskowe - projektowanie i produkcja
Avia FNK40N, Heidenhain 310
Cincinnati Sabre 750, Acramatic 2100,
Elektrodrążarka wgłębna BP-95,
LinuxCNC, CamBam
Instagram @ndbjmachineworks
Formy wtryskowe - projektowanie i produkcja
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 205
- Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
- Lokalizacja: Stargard
Producenci podają temperaturę suszeniaa elektrod zasadowych na opakowaniu i jest to dużo więcej niż te 60 stopni. Kolega melonmelon napisał 350 wyżej, mój ojciec, spawasz konstrukcji stalowych od 30 lat mówi że może to być też mniej ale te 250 minimum , to dużo więcej niż te 60. Poza tym zasadowe elektrody wymagają naprawdę czystej powierzchni.
Ja ostatnio spawam rutylowymi ale grubootulonymi, np. ostatnio kupiłem Spawmet Perfektt i jest duża różnica na plus w porównaniu do średniootulonych. Spoina wychodzi gładka, mało odprysków albo wcale jak się dobrze doczyści przed spawaniem i żużel odpada bardzo łatwo i w całości. Spawam czysto amatorsko chińskim inwerterem, znaną i polecaną Dedra Desi200 z Castoramy. Po 4-5 latach jestem z niej bardzo zadowolony.
Wspomniane elektrody: http://www.spawmet.com.pl/images/storie ... rfectt.pdf
Ja ostatnio spawam rutylowymi ale grubootulonymi, np. ostatnio kupiłem Spawmet Perfektt i jest duża różnica na plus w porównaniu do średniootulonych. Spoina wychodzi gładka, mało odprysków albo wcale jak się dobrze doczyści przed spawaniem i żużel odpada bardzo łatwo i w całości. Spawam czysto amatorsko chińskim inwerterem, znaną i polecaną Dedra Desi200 z Castoramy. Po 4-5 latach jestem z niej bardzo zadowolony.
Wspomniane elektrody: http://www.spawmet.com.pl/images/storie ... rfectt.pdf
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
Chyba mało
http://www.icd.pl/poradnik/post/elektrody_otulone
Tyle wystarcza by wysuszyć spawacza, zasadowym to za mało...
Woda związana chemicznie uchodzi w pow. 250 st. C bodajrze
Ot taka fanaberia producentów:


Albo spisek
.
pozdro
Tyle wystarcza by wysuszyć spawacza, zasadowym to za mało...
Woda związana chemicznie uchodzi w pow. 250 st. C bodajrze
Ot taka fanaberia producentów:

Albo spisek

pozdro
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 248
- Rejestracja: 01 gru 2011, 22:35
- Lokalizacja: Warszawa
Ok, czyli sprowadza się to do tego, że wilgoć w elektrodzie zasadowej wiąże się z otuliną i dopiero przy minimum 250*C (a najlepiej 350*C) można mówić o procesie osuszania elektrody i trzymanie takich elektrod w 60*C nawet przez tydzień nic nie da, bo samo oddzielenie wody od elektrody zwyczajnie się nie zainicjuje.
Solidworks, SprutCam, HSMWorks,
Avia FNK40N, Heidenhain 310
Cincinnati Sabre 750, Acramatic 2100,
Elektrodrążarka wgłębna BP-95,
LinuxCNC, CamBam
Instagram @ndbjmachineworks
Formy wtryskowe - projektowanie i produkcja
Avia FNK40N, Heidenhain 310
Cincinnati Sabre 750, Acramatic 2100,
Elektrodrążarka wgłębna BP-95,
LinuxCNC, CamBam
Instagram @ndbjmachineworks
Formy wtryskowe - projektowanie i produkcja
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
otulina to ceramika
Traktując otulinę jak ceramikę:
- podgrzewając do 100-1100 st. C odparowujemy wodę wolną (wilgoć), H2O nie związane w związku chemicznym (jak ogrzewanie mokrego cukru),
- powyżej 250 do 400 st. C uwalniamy wodę związaną chemicznie, tylko tu nie ma gipsu, tylko gorszy syf
podobne reakcje do tych które znacie z chemii z gimnazjum/podstawówki
2(CaSO4·2H2O) → 2CaSO4·H2O + 3H2O↑
A w 60 st. C to pobożne życzenie, nawet nie chroni przed łapaniem wilgoci/nie uwalnia od wilgoci.
pozdro
- podgrzewając do 100-1100 st. C odparowujemy wodę wolną (wilgoć), H2O nie związane w związku chemicznym (jak ogrzewanie mokrego cukru),
- powyżej 250 do 400 st. C uwalniamy wodę związaną chemicznie, tylko tu nie ma gipsu, tylko gorszy syf

podobne reakcje do tych które znacie z chemii z gimnazjum/podstawówki
2(CaSO4·2H2O) → 2CaSO4·H2O + 3H2O↑
A w 60 st. C to pobożne życzenie, nawet nie chroni przed łapaniem wilgoci/nie uwalnia od wilgoci.
pozdro