zakup tiga.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 lip 2010, 16:06
- Lokalizacja: kraków
Podam porównanie-kolba gazowa do dekarstwa a lutownica do elektroniki.Owszem,da się pospawać migomatem drobniejsze elementy.Ale wydaje mi sie,że tigiem można jeszcze drobniejsze a przede wszystkim precyzyjniej i estetyczniej.Ale to tylko moje zdanie,mogę się mylić.Pamiętam jak kupowałem pierwszego miga,nie było to tak popularne urządzenie wśród amatorów.A dziś-większość ma w swoich warsztatach.Poza tym,można pospawać miedż i mosiądz.No chyba,ze potrzebne są bardzo duże umijętności.Ale właśnie dla tego tu pytam o zdanie bardziej doświadczonych.Ostatnio spawałem takie cudaczne konstrukcje z drutu fi5.Nie wyszło żle,ale troche poprawek szlifierskich było koniecznych.Miało być z fi4 ale to już była zabawa i zdarzało się przetopić drut.Myślę że tigiem nie było by problemu.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Chłopak ma odłożone 2tysi to niech kupi tiga - nauczyc się samemu nie jest trudno, jak już załapie żeby drutu nie wtykac w elektrodę to będzie szło. Dużo pierdół da sie pospawac bez dokładania spoiwa itd. Z tą miedzią to podobno nie jest tak kolorowo, ale jest spawalana.
Maszynka się przyda - tylko wybierz najlepszą.
Maszynka się przyda - tylko wybierz najlepszą.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Kermit:
"Owszem,da się pospawać migomatem drobniejsze elementy"
Moim migomatem nawet jeszcze drobniejsze
"Ale wydaje mi sie,że tigiem można jeszcze drobniejsze a przede wszystkim precyzyjniej i estetyczniej."
Dokladnie jak piszesz. Wydaje Ci sie. Zanim na TIGu wejdzie proces, to masz juz tyle ciepla w detalu, ze bez pompy ciepla (chocby "cegly" wlasnie schlodzonego zelastwa") nie wroze detalowi podobnosci do czegokolwiek.
To co dobrym migomatem mozna pociagnac w spoine (blache samochodowa z takich co mozesz od razu sprawdzic, w spoine, nie w hefciki i szpachel) jak pociagniesz TIGiem to takiej sruby dostanie, ze modelu nie poznasz.
"Pamiętam jak kupowałem pierwszego miga,nie było to tak popularne urządzenie wśród amatorów."
Bo migomat to narzedzie przemyslowe. To jest proofi.
"Poza tym,można pospawać miedż i mosiądz."
Sie tak bardzo nie rozpedzaj. Do tego trzeba takiego TIGa, ze wlasciwie nie znajdziesz warsztatu, ktory ma migomat w tej cenie
"No chyba,ze potrzebne są bardzo duże umijętności."
Mniejsze niz w migu, ale troche inne. Nauczysz sie, to nie gryzie.
"Ostatnio spawałem takie cudaczne konstrukcje z drutu fi5.Nie wyszło żle,ale troche poprawek szlifierskich było koniecznych."
Bylo zawalczyc na wysokim amperze i posuwie mniejszym niz trzeba, chlapiac po kropli na niedostatku gazu. Wyspawalem tak duzo sztuki z drutu do gazu
Tylko maszyna musi jeszcze to znosic, chlodzenie palnika i "cofanie drutu" to na poczatek, co likwiduje szlifowanie.
"Miało być z fi4 ale to już była zabawa i zdarzało się przetopić drut."
Z 3.2 tez sie da
A i z cienszego jak masz wprawiona lape.
"Myślę że tigiem nie było by problemu."
Zeby rozpuscic konstrukcje, albo zadac jej takich naprezen ze by sie rozeszla przy stygnieciu?-Zadnych.
Policz ile dzuli ladujesz w zlacze na jednostke wagi materialu dodanego i w jakim czasie TIGiem i MIGiem. I obejrzyj SWC. To Ci duzo powie o tym do czego sluzy TIG.
Mariusz:
"Chłopak ma odłożone 2tysi to niech kupi tiga"
Jeszcze dolozy ze cztery stowki i akuratna kwota na najtansze MMA.
"nauczyc się samemu nie jest trudno"
A pod okiem nauczyciela trudno... widac ktos kto umie tylko przeszkadza
"jak już załapie żeby drutu nie wtykac w elektrodę to będzie szło. Dużo pierdół da sie pospawac bez dokładania spoiwa itd."
Postapiac, przeciez material wezmiesz z detalu, znacyz ze gdzies przy spoinie bedzie ubytek, prawda?
"Z tą miedzią to podobno nie jest tak kolorowo, ale jest spawalana. "
Tigiem w cenie samochodu jak najbardziej. Nowego samochodu.
"Maszynka się przyda - tylko wybierz najlepszą."
Kempi! Kempi, wybierz trojke Panie!
A moze kolega Kermit pojdzie najpierw do paru warsztatow i wezmie do reki i obaczy czy mu sie to nada?
Obaczy, poduma, porowna cos za 2 tysie z tym do miedzi za tysiow czterdziesci... poduma... i wymysli ze ten migomat, jak sie dobrze poustawia to nie jest taki glupi w trybie Double Pulse?
TIG to specjalistyczne narzedzie do materialow WYMAGAJACYCH absolutnie neutralnie doprowadzonej energi. A takich materialow, do ktorych nie wymyslono prostszych rozwiazan jest kilka, i raczej kolega nie bedzie ich spawal.
"Owszem,da się pospawać migomatem drobniejsze elementy"
Moim migomatem nawet jeszcze drobniejsze

"Ale wydaje mi sie,że tigiem można jeszcze drobniejsze a przede wszystkim precyzyjniej i estetyczniej."
Dokladnie jak piszesz. Wydaje Ci sie. Zanim na TIGu wejdzie proces, to masz juz tyle ciepla w detalu, ze bez pompy ciepla (chocby "cegly" wlasnie schlodzonego zelastwa") nie wroze detalowi podobnosci do czegokolwiek.
To co dobrym migomatem mozna pociagnac w spoine (blache samochodowa z takich co mozesz od razu sprawdzic, w spoine, nie w hefciki i szpachel) jak pociagniesz TIGiem to takiej sruby dostanie, ze modelu nie poznasz.
"Pamiętam jak kupowałem pierwszego miga,nie było to tak popularne urządzenie wśród amatorów."
Bo migomat to narzedzie przemyslowe. To jest proofi.
"Poza tym,można pospawać miedż i mosiądz."
Sie tak bardzo nie rozpedzaj. Do tego trzeba takiego TIGa, ze wlasciwie nie znajdziesz warsztatu, ktory ma migomat w tej cenie

"No chyba,ze potrzebne są bardzo duże umijętności."
Mniejsze niz w migu, ale troche inne. Nauczysz sie, to nie gryzie.
"Ostatnio spawałem takie cudaczne konstrukcje z drutu fi5.Nie wyszło żle,ale troche poprawek szlifierskich było koniecznych."
Bylo zawalczyc na wysokim amperze i posuwie mniejszym niz trzeba, chlapiac po kropli na niedostatku gazu. Wyspawalem tak duzo sztuki z drutu do gazu

Tylko maszyna musi jeszcze to znosic, chlodzenie palnika i "cofanie drutu" to na poczatek, co likwiduje szlifowanie.
"Miało być z fi4 ale to już była zabawa i zdarzało się przetopić drut."
Z 3.2 tez sie da

A i z cienszego jak masz wprawiona lape.
"Myślę że tigiem nie było by problemu."
Zeby rozpuscic konstrukcje, albo zadac jej takich naprezen ze by sie rozeszla przy stygnieciu?-Zadnych.
Policz ile dzuli ladujesz w zlacze na jednostke wagi materialu dodanego i w jakim czasie TIGiem i MIGiem. I obejrzyj SWC. To Ci duzo powie o tym do czego sluzy TIG.
Mariusz:
"Chłopak ma odłożone 2tysi to niech kupi tiga"
Jeszcze dolozy ze cztery stowki i akuratna kwota na najtansze MMA.
"nauczyc się samemu nie jest trudno"
A pod okiem nauczyciela trudno... widac ktos kto umie tylko przeszkadza

"jak już załapie żeby drutu nie wtykac w elektrodę to będzie szło. Dużo pierdół da sie pospawac bez dokładania spoiwa itd."
Postapiac, przeciez material wezmiesz z detalu, znacyz ze gdzies przy spoinie bedzie ubytek, prawda?
"Z tą miedzią to podobno nie jest tak kolorowo, ale jest spawalana. "
Tigiem w cenie samochodu jak najbardziej. Nowego samochodu.
"Maszynka się przyda - tylko wybierz najlepszą."
Kempi! Kempi, wybierz trojke Panie!
A moze kolega Kermit pojdzie najpierw do paru warsztatow i wezmie do reki i obaczy czy mu sie to nada?
Obaczy, poduma, porowna cos za 2 tysie z tym do miedzi za tysiow czterdziesci... poduma... i wymysli ze ten migomat, jak sie dobrze poustawia to nie jest taki glupi w trybie Double Pulse?
TIG to specjalistyczne narzedzie do materialow WYMAGAJACYCH absolutnie neutralnie doprowadzonej energi. A takich materialow, do ktorych nie wymyslono prostszych rozwiazan jest kilka, i raczej kolega nie bedzie ich spawal.
bumeluję
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
vv3k70r pisze:Kermit:
"Owszem,da się pospawać migomatem drobniejsze elementy"
Moim migomatem nawet jeszcze drobniejsze
"Ale wydaje mi sie,że tigiem można jeszcze drobniejsze a przede wszystkim precyzyjniej i estetyczniej."
Dokladnie jak piszesz. Wydaje Ci sie. Zanim na TIGu wejdzie proces, to masz juz tyle ciepla w detalu, ze bez pompy ciepla (chocby "cegly" wlasnie schlodzonego zelastwa") nie wroze detalowi podobnosci do czegokolwiek.
To co dobrym migomatem mozna pociagnac w spoine (blache samochodowa z takich co mozesz od razu sprawdzic, w spoine, nie w hefciki i szpachel) jak pociagniesz TIGiem to takiej sruby dostanie, ze modelu nie poznasz.
"Pamiętam jak kupowałem pierwszego miga,nie było to tak popularne urządzenie wśród amatorów."
Bo migomat to narzedzie przemyslowe. To jest proofi.
"Poza tym,można pospawać miedż i mosiądz."
Sie tak bardzo nie rozpedzaj. Do tego trzeba takiego TIGa, ze wlasciwie nie znajdziesz warsztatu, ktory ma migomat w tej cenie
"No chyba,ze potrzebne są bardzo duże umijętności."
Mniejsze niz w migu, ale troche inne. Nauczysz sie, to nie gryzie.
"Ostatnio spawałem takie cudaczne konstrukcje z drutu fi5.Nie wyszło żle,ale troche poprawek szlifierskich było koniecznych."
Bylo zawalczyc na wysokim amperze i posuwie mniejszym niz trzeba, chlapiac po kropli na niedostatku gazu. Wyspawalem tak duzo sztuki z drutu do gazu
Tylko maszyna musi jeszcze to znosic, chlodzenie palnika i "cofanie drutu" to na poczatek, co likwiduje szlifowanie.
"Miało być z fi4 ale to już była zabawa i zdarzało się przetopić drut."
Z 3.2 tez sie da
A i z cienszego jak masz wprawiona lape.
"Myślę że tigiem nie było by problemu."
Zeby rozpuscic konstrukcje, albo zadac jej takich naprezen ze by sie rozeszla przy stygnieciu?-Zadnych.
Policz ile dzuli ladujesz w zlacze na jednostke wagi materialu dodanego i w jakim czasie TIGiem i MIGiem. I obejrzyj SWC. To Ci duzo powie o tym do czego sluzy TIG.
Mariusz:
"Chłopak ma odłożone 2tysi to niech kupi tiga"
Jeszcze dolozy ze cztery stowki i akuratna kwota na najtansze MMA.
"nauczyc się samemu nie jest trudno"
A pod okiem nauczyciela trudno... widac ktos kto umie tylko przeszkadza
"jak już załapie żeby drutu nie wtykac w elektrodę to będzie szło. Dużo pierdół da sie pospawac bez dokładania spoiwa itd."
Postapiac, przeciez material wezmiesz z detalu, znacyz ze gdzies przy spoinie bedzie ubytek, prawda?
"Z tą miedzią to podobno nie jest tak kolorowo, ale jest spawalana. "
Tigiem w cenie samochodu jak najbardziej. Nowego samochodu.
"Maszynka się przyda - tylko wybierz najlepszą."
Kempi! Kempi, wybierz trojke Panie!
A moze kolega Kermit pojdzie najpierw do paru warsztatow i wezmie do reki i obaczy czy mu sie to nada?
Obaczy, poduma, porowna cos za 2 tysie z tym do miedzi za tysiow czterdziesci... poduma... i wymysli ze ten migomat, jak sie dobrze poustawia to nie jest taki glupi w trybie Double Pulse?
TIG to specjalistyczne narzedzie do materialow WYMAGAJACYCH absolutnie neutralnie doprowadzonej energi. A takich materialow, do ktorych nie wymyslono prostszych rozwiazan jest kilka, i raczej kolega nie bedzie ich spawal.
Panie daj Pan sobie spokój z głupimi gadkami, ludzie biorą to co im pasuje i na co ich stać, Pana na 20000 K stać za spawarkę dać ok i wiem że taka jest bardzo dobra, większość TU ludzi pyta o proste spawarki które kupią w atrakcyjnej cenie do prac domowych. Ja w pracy spawam na sprzęcie za setki złotych w domu mam spawarkę mma trafo i zdziwił by sie Pan co mój ojciec potrafi i jak potrafi nią pospawać, mam też tiga i mig/mag które na siebie już w pierwszych dniach zarobiły, ja nie uważam aby amator potrzebował sprzęty za tysiące bo ten i chiński da radę sprostać wymaganiom amatora.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
nieczytałem wszystkiego nowego, ale jeszcze można kupic tiga używanego :
http://www.allegro.pl/item1120538837_ti ... _puls.html
tylko dobrze chłopakowi doradzajcie a nie odradzajcie
albo w dziale giełda jest chyba atrakcyjna oferta
http://www.allegro.pl/item1120538837_ti ... _puls.html
tylko dobrze chłopakowi doradzajcie a nie odradzajcie
albo w dziale giełda jest chyba atrakcyjna oferta
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Nowy samochod sportowy, palacy litr na setke, za tysiaka kupie. Tylko powazne oferty.
Tak to walsnie wyglada z tymi spawarkami.
Za tysiaka sie tego nawet nie zatankuje.
Lukadyop:
Idz z tym co Ojciec spawa na kontrole, to sie dowiesz czy dobrze jest.
Jak bedzie dobrze to polecam sosnowy srubokret kupic, bo jest tanszy niz stalowy.
Tak to walsnie wyglada z tymi spawarkami.
Za tysiaka sie tego nawet nie zatankuje.
Lukadyop:
Idz z tym co Ojciec spawa na kontrole, to sie dowiesz czy dobrze jest.
Jak bedzie dobrze to polecam sosnowy srubokret kupic, bo jest tanszy niz stalowy.
bumeluję
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Re: zakup tiga.
jawor4x4 pisze:witam. noszę sie z zamiarem kupienia sobie to wartszatu domowego spawareczki tig. upatrzyłem sobie model PIROTEC SIT 300/1. odrazu pisze ze bedzie to sprawrka tylko i wyłacznie do drobnych prac w moim domowym warsztacie, zadne spawanie zarobkowe. czy miał ktos okazje spawac ta maszynką???? jak sie to sprawuje?????pozdrawiam.
vv3k70r
Mam do Ciebie pytania
1 czy zanim zaczałeś pisać swoje posty przeczytałeś pierwszy post ? nie ? to przeczytaj
2czy spawarki o których piszesz zakupiłeś sobie do prac hobbystycznych we własnym
warsztacie? czy może pracujesz na takich urządzeniach jakie dostarczono Ci w zakładzie
pracy gdzie pracujesz jako spawacz?
3 Czy piszesz poważnie proponując do DOMOWEGO WARSZTATU zakup spawarki za pare
tysięcy złotych?
4Czy w domu Cię biją albo bili że na forum się odgrywasz i obrażasz innych - poddajesz
pod wątpliwość czyjeś umiejętności ?
Chciałbym to wiedzieć bo Twoje posty są co najmniej irytujące i kreujesz sie na NAJLEPSZEGO SPAWACZA który pracuje NA NAJLEPSZYCH MASZYNACH i który wie NAJLEPIEJ co KTOŚ MA KUPIĆ do swojego warsztatu
Odpuść sobie bo nie doradzasz a tylko wprowadzasz zamęt proponując takie sprzęty do zastosowań amatorskich
Przeczytaj pierwszy post i odnieś się do tego anie fantazjuj co byłoby najlepsze- bo to tylko TWOJE SUBIEKTYWNE ZDANIE
Pozdrawiam
PS do spawania tego BRONZU co go sobie wpisałeś to chyba też jakieś specjalne predyspozycje są potrzebne
Zawykły spawacz jak spawa BRĄZ to pewnie przy Tobie wysiada
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Argus:
1. tak-lubie poczytac, dlatego sledze tych kilka zaledwie watkow, gdzie wypisuje farmazony;
2. tak, jedna z nich trzymam pod biurkiem, nie kupuje narzedzi innych niz najlepsze, nie stac mnie na psujace sie graty, tak, wydalem na to tyle co niektorzy wydaja na samochod czy mieszkanie, kazdy ma jakiegos bzika;
3. a jaki jest sens zakupu d domu grata, co sie nim nei da zrobic porzadnych spoin? kupujac grata masz w domu dalej ZERO narzedzi do spawania;
4. podaje w watpliwosc tok myslenia i glupie oszczednosci, ktore prowadza do olbrzymich strat, w moim domu od bicia jestem ja;
"Chciałbym to wiedzieć bo Twoje posty są co najmniej irytujące"
O swojej irytacji porozmawiaj z lekarzem, moze cos przepisze?
Takie aspoleczne odruchy mozna leczyc, trzeba tylko chciec nad soba pracowac.
"kreujesz sie na NAJLEPSZEGO SPAWACZA który pracuje NA NAJLEPSZYCH MASZYNACH i który wie NAJLEPIEJ co KTOŚ MA KUPIĆ do swojego warsztatu "
Otoz nie kreuje sie. Bylem. Moze jeszcze kiedys bede.
I udzielam tu swojej ani troche skromnej opini. Zeby ludzie, ktorzy maja ochote zmarnowac troche pieniedzy na grata przemysleli czy warto.
Przydomowe warsztaty sa pelne niedzialajacego prawidlowo sprzetu.
Ja rozumiem ze mozecie placic za badziewie, bo tak chcecie kolego... ale ktos to kiedys bedzie musial puscic na recykling, i co wtedy? "Spawarka" ktora wykonano 20 metrow prawidlowych spoin, a pozniej juz tylko smarkala i zastala sie kurzem?
Ladne wysypisko po sobie planujesz zostawic.
"PS do spawania tego BRONZU co go sobie wpisałeś to chyba też jakieś specjalne predyspozycje są potrzebne
Zawykły spawacz jak spawa BRĄZ to pewnie przy Tobie wysiada"
Zapewne tak. Na WPSie stalo jak wol BRONZ. Brazu jakos nie mialem okazji. I strasznie dziadostwo sniezy.
1. tak-lubie poczytac, dlatego sledze tych kilka zaledwie watkow, gdzie wypisuje farmazony;
2. tak, jedna z nich trzymam pod biurkiem, nie kupuje narzedzi innych niz najlepsze, nie stac mnie na psujace sie graty, tak, wydalem na to tyle co niektorzy wydaja na samochod czy mieszkanie, kazdy ma jakiegos bzika;
3. a jaki jest sens zakupu d domu grata, co sie nim nei da zrobic porzadnych spoin? kupujac grata masz w domu dalej ZERO narzedzi do spawania;
4. podaje w watpliwosc tok myslenia i glupie oszczednosci, ktore prowadza do olbrzymich strat, w moim domu od bicia jestem ja;
"Chciałbym to wiedzieć bo Twoje posty są co najmniej irytujące"
O swojej irytacji porozmawiaj z lekarzem, moze cos przepisze?
Takie aspoleczne odruchy mozna leczyc, trzeba tylko chciec nad soba pracowac.
"kreujesz sie na NAJLEPSZEGO SPAWACZA który pracuje NA NAJLEPSZYCH MASZYNACH i który wie NAJLEPIEJ co KTOŚ MA KUPIĆ do swojego warsztatu "
Otoz nie kreuje sie. Bylem. Moze jeszcze kiedys bede.
I udzielam tu swojej ani troche skromnej opini. Zeby ludzie, ktorzy maja ochote zmarnowac troche pieniedzy na grata przemysleli czy warto.
Przydomowe warsztaty sa pelne niedzialajacego prawidlowo sprzetu.
Ja rozumiem ze mozecie placic za badziewie, bo tak chcecie kolego... ale ktos to kiedys bedzie musial puscic na recykling, i co wtedy? "Spawarka" ktora wykonano 20 metrow prawidlowych spoin, a pozniej juz tylko smarkala i zastala sie kurzem?
Ladne wysypisko po sobie planujesz zostawic.
"PS do spawania tego BRONZU co go sobie wpisałeś to chyba też jakieś specjalne predyspozycje są potrzebne
Zawykły spawacz jak spawa BRĄZ to pewnie przy Tobie wysiada"
Zapewne tak. Na WPSie stalo jak wol BRONZ. Brazu jakos nie mialem okazji. I strasznie dziadostwo sniezy.
bumeluję
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
vv3k70r
Widać najwyraźniej że to Ty masz jakieś problemy emocjonalne, w każdym twoim poście jest szydzenie z tego co kupują ludzie co mają, wcale nie podpowiadasz tylko wręcz przeszkadzasz, dezorientujesz ludzi, wprowadzasz w błąd. To forum jest dla wszystkich a nie tylko dla tych których stać na najlepszy i najdroższy sprzęt.
Widać najwyraźniej że to Ty masz jakieś problemy emocjonalne, w każdym twoim poście jest szydzenie z tego co kupują ludzie co mają, wcale nie podpowiadasz tylko wręcz przeszkadzasz, dezorientujesz ludzi, wprowadzasz w błąd. To forum jest dla wszystkich a nie tylko dla tych których stać na najlepszy i najdroższy sprzęt.