Tani tig aluminium proszę o wybór
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 22:14
- Lokalizacja: stalingrad
i taka jest prawda, bo chińskie wynalazki robione są pod zamówienie dystrybutorów np, z europy, a oni żeby sprzedawać muszą wymagać w miarę wysokiej jakości.megal pisze:Miałem ostatnio klienta, który spawa kwasówkę przemysłowo. Ma dawnego SAXOTIGA(OERLIKON), jakiegoś Kemppiego i posiada również Magnuma VIpery. Gość powiedział, że gdyby wsadzić go w obudowę kemppiego to nikt by nawet różnicy nie zauważył.
chodzisz w adidasach czy innych markowych niemieckich butach, ale zrobionych w bangladeszu. ale mimo wszystko trzymają jakość, bo ta jakość jest wymagana. ja mam maga jednej z wymienionych 'marek" piąty rok spawa idealnie.
w życiu nie kupiłbym tej używki w niewiadomo jakim stanie
właśnie tak
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 371
- Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Jasne ,że byłoby fajnie ,ale 4kzł za maszynkę wartą ca 10 kzł jest warte rozważenia .upanie pisze:Markowy sprzęt dobra rzecz ale jak się kupuje maszynkę za ponad 4 koła to już fajnie byłoby mieć gwarancję. Spawarka markowa raczej była używana intensywnie bo byle amator jej nie kupował. Trzeba się dobrze zastanowić nad kupnem wyeksploatowanej maszyny.
Kupując taką maszynkę dobrze pojechać ją obejrzeć jak działa i to z kimś ,kto takim czymś spawa na co dzień .
W przeciwieństwie do półautomatu tig nie ma tylu mechanicznych części typu podajnik.
Markowy sprzęt można w razie czego naprawić ,pewnie nie jest to tanie ,ale naprawa chińczyka często jest niemożliwa a jeśli jest to też nie tania.
Jakość pracy na takim sprzęcie jest wg. mnie warta ryzyka .
pozdr.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 59
- Rejestracja: 04 cze 2013, 12:55
- Lokalizacja: Siedlce
Nie zgodzę się z tym, że chińskich sprzętów nie da się naprawić. Kilka lat temu może i tak było, natomiast teraz importerzy nie mogą sobie pozwolić na to żeby serwis był ciulowy, albo żeby nie było części.jarbia pisze:Jasne ,że byłoby fajnie ,ale 4kzł za maszynkę wartą ca 10 kzł jest warte rozważenia .upanie pisze:Markowy sprzęt dobra rzecz ale jak się kupuje maszynkę za ponad 4 koła to już fajnie byłoby mieć gwarancję. Spawarka markowa raczej była używana intensywnie bo byle amator jej nie kupował. Trzeba się dobrze zastanowić nad kupnem wyeksploatowanej maszyny.
Kupując taką maszynkę dobrze pojechać ją obejrzeć jak działa i to z kimś ,kto takim czymś spawa na co dzień .
W przeciwieństwie do półautomatu tig nie ma tylu mechanicznych części typu podajnik.
Markowy sprzęt można w razie czego naprawić ,pewnie nie jest to tanie ,ale naprawa chińczyka często jest niemożliwa a jeśli jest to też nie tania.
Jakość pracy na takim sprzęcie jest wg. mnie warta ryzyka .
pozdr.
Siedzę w branży i właśnie naprawy i części do markowych urządzeń są piekielnie drogie. Ostatnio diagnozowałem głupią szybkozłączkę do podajnika LORCH. Cena - 110 netto. Klient poradził sobie za 20zł.
Od kilku lat sprzedajemy MAGNUMY i na palcach jednej ręki można policzyć awarie. Kompletnie nic się nie dzieje z tym sprzętem. Sprzedajesz raz i zapominasz o temacie.
Przy doborze urządzenia chińskiego patrzyłbym jak długo marka jest na rynku. Ja gdybym miał wybierać urządzenie to decydowałbym się na jakieś rozpoznawalne marki.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 371
- Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Kolego masz wysokie mniemanie o naszych dystrybutorach i importerach.megal pisze:i taka jest prawda, bo chińskie wynalazki robione są pod zamówienie dystrybutorów np, z europy, a oni żeby sprzedawać muszą wymagać w miarę wysokiej jakości.
Oczywiście ,że Chińczycy potrafią i robią towary dobrej jakości ,ale właśnie to importerzy i dystrybutorzy są w większości winni tej badziewnej jakości bo zamawiając towar w Chinach za priorytet stawiają cenę i wychodzi z tego to co mamy .Patrz np .narzędzia Topex i Neo czy w pneumatyce jakieś no name a np. Sumake, nadal średnia półka ale różnice w jakości duże a to i to robione w chinach.
W spawarkach większość różni się obudową w środku to samo .Mój chiński tig (polski częściej używany bez problemów już 8lat) po zimie nie ruszył i musiałem go rozebrać to co w środku zobaczyłem przeraziło mnie ! Płytki poklejone jakimś silikonem śrubki od płytek poluzowane jedna spadła na płytkę niżej i powodowała okresowe zwarcia luty to chyba ołowiem robili większość zimne do poprawki,tragedia Zobaczcie też same uchwyty robione chyba ze starych zabawek,gwinty do porcelanek po kilku wkręceniach się przecierają itd itd.. . I co z tego że mało kosztował
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2014, 15:58 przez jarbia, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 59
- Rejestracja: 04 cze 2013, 12:55
- Lokalizacja: Siedlce
Nie wiem jakie masz doświadczenia z urządzeniami i jakie marki użytkujesz/użytkowałeś. Oczywiście, że można zamówić w Chinach towar lepszej jakości.
Sam jestem importerem części zamiennych do MIG/TIG/PLAZMA i ściągam tylko takie które niemalże dorównują oryginałom BINZEL. Na pierwszy rzut oka nie widać różnicy, ale dostrzegalna jest w użytkowaniu.
W ogóle jak urządzenie "po zimie" może nie ruszyć ? Na dworze trzymane ?
Ciekaw jestem co to za marka.
Dlatego ja jestem zdania, że lepiej trzymać się sprawdzonych marek niż kupować jakieś nowe i tańsze wynalazki.
Sam jestem importerem części zamiennych do MIG/TIG/PLAZMA i ściągam tylko takie które niemalże dorównują oryginałom BINZEL. Na pierwszy rzut oka nie widać różnicy, ale dostrzegalna jest w użytkowaniu.
W ogóle jak urządzenie "po zimie" może nie ruszyć ? Na dworze trzymane ?

Dlatego ja jestem zdania, że lepiej trzymać się sprawdzonych marek niż kupować jakieś nowe i tańsze wynalazki.