AC/DC TIG200E [nie łapie łuku]
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7
- Rejestracja: 11 gru 2011, 09:04
- Lokalizacja: podlaskie
Witam!
Spawarka jest kolegi K3vin a naprawą zajmuję się ja.Poniżej zamieszczam zdjęcia elementu (iskrownika), w którym występuje iskrzenie. Siedzi on na jednej płytce razem z trafopowielaczem. Tak jak było wcześniej napisane ustawiony prąd spawania spada z wartości ustawionej (niezależnie jakiej 150A, 50A) zawsze do stałej wartości 10A. Dzieje się to niezależnie od tego czy łuk jest zajarzany przy elemencie do spawania czy przycisk w uchwycie jest wciśnięty "na pusto". Jeżeli zajarzę łuk to iskrzenie nie ustępuje, delikatnie się nasila. Brak dobrego połączenia na złączach prądowych raczej nie wchodzi w grę bo sprawdziłem wszystkie możliwe. W środku spawarki jest transformator, z którego zasilane są poszczególne bloki elektroniki. Wychodzi z niego 12 różnych napięć zasilających. Pomierzyłem wszystkie - wszystkie są na takim poziome jak powinny. Dodam, że po obejrzeniu płytek wewnątrz widać wyraźnie, że ktoś był przede mną. Dlatego nie jestem pewien czy wszystko jest na swoim miejscu i stąd szukanie przyczyny jest dodatkowo utrudnione.



Spawarka jest kolegi K3vin a naprawą zajmuję się ja.Poniżej zamieszczam zdjęcia elementu (iskrownika), w którym występuje iskrzenie. Siedzi on na jednej płytce razem z trafopowielaczem. Tak jak było wcześniej napisane ustawiony prąd spawania spada z wartości ustawionej (niezależnie jakiej 150A, 50A) zawsze do stałej wartości 10A. Dzieje się to niezależnie od tego czy łuk jest zajarzany przy elemencie do spawania czy przycisk w uchwycie jest wciśnięty "na pusto". Jeżeli zajarzę łuk to iskrzenie nie ustępuje, delikatnie się nasila. Brak dobrego połączenia na złączach prądowych raczej nie wchodzi w grę bo sprawdziłem wszystkie możliwe. W środku spawarki jest transformator, z którego zasilane są poszczególne bloki elektroniki. Wychodzi z niego 12 różnych napięć zasilających. Pomierzyłem wszystkie - wszystkie są na takim poziome jak powinny. Dodam, że po obejrzeniu płytek wewnątrz widać wyraźnie, że ktoś był przede mną. Dlatego nie jestem pewien czy wszystko jest na swoim miejscu i stąd szukanie przyczyny jest dodatkowo utrudnione.



-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
a ktoś napisał że nie ma iskrownika ... hm , fachwowiec ...
ok.
Ale ważny jest drobiazg... jak ustawia się np. 150A to ona rusza z tym prądem , czy od razu spada do tego małego prądu
w brew pozorom jest to ważna informacja. Bo nie wykluczone że po prostu spawarka nie wykrywa łuku inicjującego lub blok mocy nie startuje. Wówczas awaria jest stosunkowo "prosta".
Napięcie jałowe jakie jest po odłączeniu HF-u
ok.
Ale ważny jest drobiazg... jak ustawia się np. 150A to ona rusza z tym prądem , czy od razu spada do tego małego prądu

w brew pozorom jest to ważna informacja. Bo nie wykluczone że po prostu spawarka nie wykrywa łuku inicjującego lub blok mocy nie startuje. Wówczas awaria jest stosunkowo "prosta".
Napięcie jałowe jakie jest po odłączeniu HF-u

Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7
- Rejestracja: 11 gru 2011, 09:04
- Lokalizacja: podlaskie
Uszkodzone są 3 z 4 tranzystorów przełączających oraz 15 Ohm-owe rezystory podłączone do bramki każdego z nich. Symbol tranzystorów to IRGP50B60PD1. Po płytce widać wyraźnie, że oryginalnie siedziały inne. Aczkolwiek sądząc po parametrach widać, że nadają się do takiego zastosowania. Aktulanie poszukuję zamiennika. IRGP50B60PD1 występuje w TME jako pozycja ale nie mają na stanie. Muszę jeszcze sprawdzić moduł IGBT czy jest dobry i czy nie uszkadza IRGP50B60PD1.