Spawanie żeliwa

Spawalnictwo i obróbka cieplna
Awatar użytkownika

Vagabundo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 106
Rejestracja: 29 sty 2013, 16:43
Lokalizacja: szukam jakiegoś nowego w 2018

#21

Post napisał: Vagabundo » 05 lip 2014, 00:00

InzSpawalnik pisze:PrezesAdam: niefilozuj tak !
Wiadomo ze to byla pewnego rodzaju literowka , wiadomo ze bylo o zeliwie. Musialem myslec o aluminium w danej sekundzie i wpisalem. Jednak nie zmienia to faktu ze mowa byla o zeliwie.
Zreszta jako Wielki Expert powinienes od razu sie domyslec bo co ma nikiel do aluminium :]
Ale nie zauważyłeś takiego czegoś jak buźka :mrgreen: co jednoznacznie wskazuje na charakter wypowiedzi, którą należy potraktować z przymrużeniem oka... wypowiedź w formie żartu traktujesz za filozofowanie???

HAHAHA no przepraszam Ciebie bardzo, ale to Ty mój drogi dorabiasz sobie jakąś teorię zamiast ot po prawić swój post i zamienić ten WYRAZ...

Po za tym gdzie ja pisałem że jestem wielki ekspertem? małym ekspertem, adeptem ekspertem czy coś w ten deseń, chyba nie??? wyłącznie prezesAdammm (pisownia stała, wielkość liter też), opisałem tylko swoje doświadczenia ot to chyba mogę... na forum publicznym co nie??? Laicy tacy jak ja również mogą się udzielać - tak bo ja i tak nie uważam się za eksperta... jeśli bym nim był / nie korzystałbym z zasobów Forum...

... no fakt ale literówka a cały wyraz to też jednak nie to samo :lol:

Pozdrawiam
Adam


Adam - podobno czasem i spawacz...

Jestem przedstawicielem chaosu.
I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie?
Jest sprawiedliwy...- Joker

Tagi:

Awatar użytkownika

egojack1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 247
Rejestracja: 02 mar 2014, 19:39
Lokalizacja: R-sko
Kontakt:

#22

Post napisał: egojack1 » 08 sie 2014, 17:06

Dzisiaj do spawania żeliwa, a dokładnie ciężko uszkodzonego imadła ślusarskiego (całkowite pęknięcie, urwanie przedniej szczęki tuż przy śrubie, pękło przy próbie bardzo mocnego dokręcania) takiego jak to:

http://allegro.pl/imadlo-slusarskie-150 ... 53385.html

zastosowałem z bardzo dobrym skutkiem elektrody zasadowe do napawania Bester 55 fi 3,2 x 350. Takie:

http://www.castorama.pl/katalog-produkt ... -2-mm.html

Oczywiście znam zasady spawania żeliw na zimno, że powinno się stosować elektrody do żeliwa (kiedyś takie stosowałem), spawać po trochu, nie grzać za mocno materiału itd, ale takie imadło nowe kosztuje ok. 100,- z przesyłką, a przewidywałem zużycie min. 6 takich elektrod, co daje koszty ponad połowę ceny tego imadła. Elektrody do napawania miałem na stanie i stąd ta próba.

Materiał porządnie i głęboko sfazowałem, oczyściłem, ustawiłem kątownikami magnetycznymi i jazda. Najpierw poszczepiałem, a potem warstwami, z dokładnym opukiwaniem i czyszczeniem spoin kładłem kolejne warstwy. Spawarka inwertorowa Dedra Desi 199 BT. Dobrałem prąd 160A, tak najlepiej się spawało. Elektroda pięknie się rozlewa, nie miałem żadnych problemów, spawy wyszły mocne i ładne, nie zauważyłem jakichkolwiek pęknięć na spawach czy materiale obok spawów. Dodam, że nie pieściłem się zbytnio z tą robotą, nie czekałem aż ostygnie, przerwy tylko aby opukać żużel i oczyścić druciakiem. Po pospawaniu z zewnątrz położyłem też spawy od drugiej strony, we wnętrzu odlewu imadła. Na końcu elektrody robi się charakterystyczny dla elektrod zasadowych naddatek otuliny nad rdzeniem po przerwaniu spawania (rdzeń cofnięty w stosunku do otuliny), należy go opukiwać przed ponownym odpaleniem łuku.

Pomimo, że producent straszy na opakowaniu, że spoina uzyskuje bardzo wysoką twardość, nic takiego nie zauważyłem, tarcza do szlifowania bez problemu bierze spaw.
Spawy wyszły równe i ładnie pozalewały, tak że szlifowanie nie było potrzebne.
Zakręcałem imadło z całej siły i spawy wytrzymały, więc powinno być wszystko ok.
Polecam wypróbowanie tej metody.

Ale gdyby ktoś wiedział na pewno, że te chińskie imadła są wykonane nie z żeliwa tylko ze staliwa, to poproszę o info.


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

żeliwo

#23

Post napisał: melonmelon » 09 sie 2014, 09:22

Jak rozpoznać żeliwo?
brudzi czyste paluszki, najlepszy sposób by rozpoznać szare, sam więc możesz być źródełkiem takiej informacji.

Elektrody, których nie znam składu chemicznego i uzyskiwanych twardości, a co najważniejsze przeznaczenia nie powinny być nawet dotykane kijem metrowym.

Co do polecania spawania ŻELIWA elektrodą zasadową z castoramy o nieznanym składzie chemicznym i przeznaczeniu (bo nie wiesz czy masz imadło z żeliwa), z całym szacunkiem dla udanej roboty, odpuść se.

O spawaniu elektrodami zasadowymi bez suszenia: też bez komentarza, po co?

https://www.cnc.info.pl/topics92/polecc ... ht=#436888

Co do kryterium twardości w spawalnictwie, też bez uwag z mojej strony, bo po co?

http://www.rywal.com.pl/polish.vademecum.ab5ee9

Ze swej strony proponuję jednak używać dedykowanych materiałów dodatkowych do spawania odpowiednich materiałów, trzymania się technologii (cnc.info.pl lub nawet czasem jakieś portale spawalnicze są wystarczającym źródełkiem). Z jakiegoś powodu taka technologia powstała, najczęściej nie w garażu, pomogła w tym wiedza i statystyka (czasem mnie dopada mój wróg).

pozdro

Awatar użytkownika

egojack1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 247
Rejestracja: 02 mar 2014, 19:39
Lokalizacja: R-sko
Kontakt:

Re: żeliwo

#24

Post napisał: egojack1 » 09 sie 2014, 10:23

melonmelon pisze:
Ze swej strony proponuję jednak używać dedykowanych materiałów dodatkowych do spawania odpowiednich materiałów, trzymania się technologii (cnc.info.pl lub nawet czasem jakieś portale spawalnicze są wystarczającym źródełkiem). Z jakiegoś powodu taka technologia powstała, najczęściej nie w garażu, pomogła w tym wiedza i statystyka (czasem mnie dopada mój wróg).

pozdro
Pęknięty odlew w swoim przekroju wyglądał mi na żeliwo.

Widzisz, ja nie pospawałem niezgodnie z technologią rurociągu ciśnieniowego w elektrowni, tylko stare popsute imadło, służące do brudnych robót. Jak napisałem technologię znam, skład elektrody i jej zastosowanie też. Ty tutaj sobie krytykujesz, a spawy trzymają, imadło działa i ma się dobrze ;-), a miało iść na złom z powodu nieopłacalności naprawy.
Sam byłem zaskoczony swoja próbą i jej dobrymi efektami, okazało się, że "z braku laku dobry kit".

Opisałem to jako ciekawostkę, że dla siebie można i tak.

Z jednego ze zdjęć, jakie zamieściłeś w polecanym mi temacie wyczytałem, że ta elektroda zasadowa z Twojej fotki jest dedykowana też do spawania żeliwa (co prawda na gorąco).

Obrazek


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

Czytać?

#25

Post napisał: melonmelon » 11 sie 2014, 09:46

Wstawiłeś fotkę opakowania elektrod? Z mojej wypowiedzi?
Z tego co pamiętam pastwiłem się tam nad WYGRZEWANIEM ELEKTROD ZASADOWYCH PRZED SPAWANIEM?
Co ty oczywiście zrobiłeś? Nie zapomniałeś wsadzić do pieca elektrod z Castoramy?
Ponownie, rzeczone elektrody (linkowane przez mnie?) mogą być stosowane do spawania żeliwa NA GORĄCO? To chyba inna technologia niż Ty zastosowałeś?
Zanim się tu pobijemy mokrymi szmatami, proponuję byś przejechał pilnikiem po imadle, umył paluszki i sprawdził czy się brudzą od materiału imadła.
I
Albo ci się udało pospawać żeliwo, ale statystyka i tak cię kiedyś dopadnie, obiecuję.
Albo nie.

pozdro

Awatar użytkownika

egojack1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 247
Rejestracja: 02 mar 2014, 19:39
Lokalizacja: R-sko
Kontakt:

Re: Czytać?

#26

Post napisał: egojack1 » 11 sie 2014, 12:32

melonmelon pisze:Wstawiłeś fotkę opakowania elektrod? Z mojej wypowiedzi?
Z tego co pamiętam pastwiłem się tam nad WYGRZEWANIEM ELEKTROD ZASADOWYCH PRZED SPAWANIEM?
Co ty oczywiście zrobiłeś? Nie zapomniałeś wsadzić do pieca elektrod z Castoramy?
Ponownie, rzeczone elektrody (linkowane przez mnie?) mogą być stosowane do spawania żeliwa NA GORĄCO? To chyba inna technologia niż Ty zastosowałeś?
Zanim się tu pobijemy mokrymi szmatami, proponuję byś przejechał pilnikiem po imadle, umył paluszki i sprawdził czy się brudzą od materiału imadła.
I
Albo ci się udało pospawać żeliwo, ale statystyka i tak cię kiedyś dopadnie, obiecuję.
Albo nie.

pozdro
Foto z tej Twojej wypowiedzi, z tego tematu:

https://www.cnc.info.pl/topics92/polecc ... 376,20.htm

ostatni link:

"Wysłany: 2014-07-28, 15:15 Chyba mało
http://www.icd.pl/poradnik/post/elektrody_otulone
Tyle wystarcza by wysuszyć spawacza, zasadowym to za mało...
Woda związana chemicznie uchodzi w pow. 250 st. C bodajrze
Ot taka fanaberia producentów:


Albo spisek :) .

pozdro"

Imadło sprawdziłem, napiłowane brudzi czyste ręce, czyli żeliwo. Dziękuję, że mi przypomniałeś o tej metodzie.

To foto elektrod z Twojego linka przypomniałem, żeby pokazać, że elektroda zasadowa i spawanie żeliwa to nie jest jednak jakieś wielkie kuriozum. Powinno być oczywiście robione na gorąco, jak producent przykazał.

Elektrod oczywiście nie suszyłem, ostanie upały i suche powietrze spowodowały, że pewnie nie były mocno wilgotne, bo przy spawaniu nie robiły problemów, a spawy ładne.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”