Kolega się tak nie podniecaZin pisze:Witam serdecznie !
Z lewej spaw mojego fachowca z prawej mój. Ja się przyłożyłemRurki ok 2mm, prąd ok 45 amperów, elektroda 2mm i drucik 1,6mm - dysza ceramiczna 4. Tig Magnum 220, gaz czysty Argon. Robię teraz spawy jakie oni przez kilka lat nie potrafili zrobić.
Czuję całkowitą kontrolę nad spawania...

Jak na pierwsze spawy nie jest tragicznie, ale co koledzy napisali wyżej to całkowita prawda. Takie spawy to kolega może robić do balustrad i jakichś dekoracyjnych wieszaków sklepowych, trochę szlifowania i efekt będzie elegancki.
Jeżeli chodziło by o rurociągi i inne odpowiedzialne konstrukcje to niestety daleko jeszcze koledze do fachowca. W spawaniu metodą TIG elementów odpowiedzialnych np. rurociągów - (szczelności, ciśnienia), elementów konstrukcyjnych (duże obciążenia) - wady na zdjęciu " porównanie do fachowca " to kolega jest jeszcze kilka lat za fachowcem a nie oni za kolegą (przynajmniej więcej ćwiczeń)
Zresztą fachowiec też jakiś nie jest wybitny, niektóre spoiny aż niemożliwe że robione ręką człowieka widywałem, ale to spawaczy z rurociągów.
A o fachowości spawacza elektordą nietopliwą świadczy wytrzymałość złącza, szczelność połączenia oraz przetop oraz poprawnie ułożona spoina oraz minimalne przegrzanie materiału a nie koniecznie efekt wizualny.
U kolegi wady: podtopienie materiału, nieprawidłowe lico, wklęśnięcia, pęcherze, ale podtopienie krawędzi całkowite, od środka niewiem bo niewidzę.
Od środka można smarować specjalną pastą, którą smaruje się miejsce spawania, wtedy nie następuje utlenienie i nie ma tych jak kolega nazwał glutów. To są tlenki

maciek