Odnowiony OUS-1

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
MC-Maxim
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 72
Rejestracja: 06 lip 2006, 13:47
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Odnowiony OUS-1

#1

Post napisał: MC-Maxim » 09 mar 2008, 19:33

Witam.

Niedawno odnowiłem swojego OUSA, i chciałem sie pochwalić szerszej publiczności :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek


www.rc-trial.pl - Zapraszam na forum !
-----------------
Moj sprzet --> OUS-1 !
http://www.cnc.info.pl/album_personal.htm?user_id=2495

Tagi:

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#2

Post napisał: clipper7 » 09 mar 2008, 20:31

Gratuluję, to chyba wersja sportowa, bo żółta :lol:
A tak przy okazji, ja odnawiam WS15 i jestem ciekaw, czy piaskowałeś i czym malowałeś ?
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
MC-Maxim
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 72
Rejestracja: 06 lip 2006, 13:47
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

#3

Post napisał: MC-Maxim » 09 mar 2008, 20:49

No żółty mi sie podoba, bo nie jest mdły :) Zreszta jak ją kupiłem, też byłą żółta, jednak ciemniejsza (pewnie z brudu) Tokarka całą rozebrałem, i czyściłem papierem ściernym. Malowałem Hammeraitem.
www.rc-trial.pl - Zapraszam na forum !
-----------------
Moj sprzet --> OUS-1 !
http://www.cnc.info.pl/album_personal.htm?user_id=2495


retro-wawa
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 23 mar 2008, 00:24
Lokalizacja: Warszawa

OUS1

#4

Post napisał: retro-wawa » 23 mar 2008, 00:35

Mam Taka tokarke ale jeszcze na niej nic nie toczylem . Problem w tym , ze w garażu mam tylko 220 V . Elektryk dodał mi kondensator do silnika i teraz dziala na 220 ale bardzo mała jest jej moc . Moze ktoś ze znawców tematy powie jaki kondensator zastosowac do tego silnika 0,37 KW . Tokareczka mimo swoich kilkunastu lat jest nowka i warto by ja wykorzystać. Jeszcze jedno pytanie . Na ile paskow klinowych jest w orginale? U mnie jest jeden pasek bezposrednio z silnika na wrzeciono .

Dziekuje wszystkim za zainteresowanie moim problemem i udzielone rady . Powinienem uściślić , ze szukam prostego sposobu na przerobienie z 380 do 220 Volt , widzialem na fotce orzamieszczonej , ze użytkownony MC-Maxim ma dołozony kondenstator ktory wyglada na dość duży . Jak sie domyślam to właśnie jest przeróbka na 220 V .
Falowniki i inne udoskonalenia może są dobre ale ja tego nie wykonam sam . Poprostu sie na tej technologii nie znam.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2008, 09:43 przez retro-wawa, łącznie zmieniany 3 razy.


berrrcik21
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 414
Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
Lokalizacja: Kraków

#5

Post napisał: berrrcik21 » 24 mar 2008, 09:09

Tak wygląda OUS-1 w oryginale razem z kompletnym wyposażeniem (brak tylko uchwytu wiertarskiego do konika) jak na fotkach poniżej ;) Odradzam stosowanie kondensatora, gdyż nie dobierze się takiego który nie powodował by żadnych strat w mocy silnika. Minimalna strata mocy to około 30%, a maksymalna... silnik nie ruszy z miejsca, albo zatrzymasz jednym palcem. Jest kilka rozwiązań: możesz założyć silnik jednofazowy o podobnej mocy, ale będzie za to cięższy i belka na której zamocowany cały napęd będzie dość mocno "cierpiała", zwłaszcza podczas frezowania, gdyż podczas toczenia można ja jeszcze podeprzeć. Innym rozwiązaniem, dość ciekawym jest zastosowanie silnika prądu stałego, np. takiego oraz jakiś prosty regulator mocy do regulacji obrotów. Do zmiany kierunku obrotów przełącznik trójpołożeniowy i mamy elegancki napęd. Kolejnym rozwiązaniem, może nie najtańszym, ale chyba najlepszym i najprostszym zakup falownika, np. takiego Mamy wówczas pełną kontrolę nad napędem.
Pozdrawiam!! :)
Załączniki
OUS1-2.jpg
OUS1-2.jpg (39.55 KiB) Przejrzano 3760 razy
OUS1-1.jpg
OUS1-1.jpg (48.79 KiB) Przejrzano 3674 razy
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#6

Post napisał: mrozanski » 24 mar 2008, 10:12

berrrcik21 ani falownik ani silnik nie rozwiazuja problemu kolegi. do falownika musi i tak podlaczyc 3F wiec to nic nie zmienia. a zeby podlaczyc taki silnik jak podales potrzebuje trafo 36v o duzej mocy ktore bedzie kosztowac sporo a silniki szczotkowe raczej sie do czegos takiego nie nadaja bo dosc chalasuja. jesli potrzebujesz juz uzywac tokarki to mozesz na poczatek zrobic tak jak ja zrobilem. mocowanie dorobic i kupic wiertarke za 30zł. ale to nie jest rozwiazanie na dluzsza mete. ale masz na 220 latwo kupic i regulacja obrotow tez jest. :mrgreen:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7609
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: pukury » 24 mar 2008, 10:32

witam !
dlaczego falownik nie rozwiążę sprawy ? np. ten http://www.allegro.pl/item333938795_fal ... 75_kw.html
wejście 230V - wyjście 3fazy . ( ja go nie sprzedaję ! - to nie moja aukcja )
jak zaczniesz kombinować z silnikami dc , sterownikami do nich ( jego ) , przekładniami itp .
to czas który na to " zejdzie " będzie w sumie więcej wart niż falownik ( lepiej w tym czasie zbierać złom - będzie na falownik )
pozdrawiam !
Mane Tekel Fares


berrrcik21
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 414
Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
Lokalizacja: Kraków

#8

Post napisał: berrrcik21 » 24 mar 2008, 13:30

Kolego mrozanski
do 90% falowników zasilanych napięciem 230V możesz podłączyć silnik trójfazowy na 380V. Popatrz dobrze na allegro lub gdziekolwiek. Dlatego właśnie napisałem, że falownik byłby najprostszym rozwiązaniem. Podłączasz falownik i gotowe. Ewentualnie ustawienie jakiś dodatkowych parametrów, który oferuje dany falownik, ale to już drugorzędna sprawa. Co do silników DC, to mój kolega tak przerobił tylko, że wiertarkę i naprawdę znakomicie się sprawuje i wcale nie hałasuje (jeśli chodzi o dokładnie ten silnik, który zaproponowałem). Fakt, że jest to kosztowne, ale mówie o idei napędu. Może akurat kolega retro-wawa posiada odpowiednio mocny transformator. Wiertarka dopiero hałasuje, zwłaszcza te tańsze, nie mówiąc o trwałości. Za cenę porządnej wiertarki można kupić dobry falownik więc po co utrudniać sobie życie? Ja też się przymierzam falownika 2.2kW, także do OUS-a. Dlaczego taki mocny? Jak przyjdzie mi napędzać jakiś mocniejszy silnik, to nie bedę musiał kupować kolejnego falownika. Mam na myśli taki falowniczek.
Pozdrawiam! :)
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#9

Post napisał: Mariuszczs » 24 mar 2008, 14:46

Zainteresowanym mogę zapytać o silnik prądu stałego 220V 1,1 kW. Silnik dość spory bo waży 18 kilo ale można w nim zastosować pełną elektroniczną regulację obrotów. Obroty przy 220V - 3000. Mi się została 1 sztuka ale kupowałem od znajomego i powinien jeszcze jakieś mieć. Są to silniki produkcji byłego zsrr.
Żeby podłączyć do gniazdka wystarczy mostek 4 diodowy. (lub 4 diody prostownicze ) do regulacji obrotów trzeba podłączyć tyrystorowy regulator z allegro przed mostkiem


STRAZOK
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 46
Rejestracja: 02 mar 2007, 11:09
Lokalizacja: RŚl

#10

Post napisał: STRAZOK » 02 kwie 2008, 21:31

Ten typ tokarki w latach 70-tych produkowała moja szkoła wtedy kiedy można było szkołę zarejestrować jako zakład pracy :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”