Przegląd oferty przed zakupem

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
marshall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 22
Posty: 73
Rejestracja: 26 lut 2013, 23:00
Lokalizacja: Piotrków

Przegląd oferty przed zakupem

#1

Post napisał: marshall » 08 sty 2016, 12:56

Witam. Długo zastanawiałem się czy założyć ten temat i pewnie się narażę trochę , że go w końcu założyłem. Dlaczego? Ano bo jest o tym bardzo dużo na forum - i na prawdę bardzo dużą część z tego przeczytałem. Z tym, że kilka rzeczy jest już nie aktualnych bo np.: niektórych tokarek już nie ma w sprzedaży lub są jakieś zmodyfikowane... i także pojawiają się "nowe". W dodatku , z każdym przeczytanym tematem więcej pojawia się w mojej głowie coraz więcej obaw i pytań. W związku z tym , tak jak napisałem wyżej postanowiłem założyć ten temat bo jak już wydać pieniądze to tylko i wyłącznie z pomocą/doradztwem kogoś co ma na ten temat pojęcie.
Czytałem już o tych wszystkich Einhella'ch, Nutool'ach, LD 550tkach, używanych polskich i znam ich rózne mocne i słabe strony ale w sprzedaży ukazują się coraz częściej inne wyalazki, które no właśnie... Są takie same czy ulepszone? A może jeszcze gorsze... już sam nie wiem...
Oczywiście temat obróbki skrawaniem nie jest mi obcy tym niemniej w innej skali i przeznaczeniu niż w większości wątków na tym forum. Na tą chwilę posiadam tokarkę zegarmistrzowską i większość precyzyjnych rzeczy, które chcę to robię jednak są takie chwile, że na tym sprzęcie ujechać nie idzie lub trwa to zbyt długo. Potrzebuję więc jakiegoś sprzętu wspomagającego.
To co wymagałbym od takiej tokarki lub tokarko-frezarki to:
- cena do 3500,-
- obróbka metali takich jak mosiądz, brąz, stal, aluminium i czasami stal nierdzewna. Wielkości obrabianych elementów nie będą duże ale też nie mikroskopijne bo od tego mam zegarmistrzowski sprzęt. Przez słowo obróbka mam na myśli: toczenie, gwintowanie, ew. frezowanie, wiercenie. Wymiary graniczne, które raczej się nie pojawią w jednym przedmiocie obrabianym to ok 50x100mm, gwinty do M5 a od wielkiego święta M8 max. Na pewno nie będę produkował nic masowo.
- przy doborze docelowej zabawki chciałbym uwzględnić jej , że tak powiem uległość do współpracy z innymi narzędziami lub modyfikacjami. Przykładowe to: moletka, jakieś przeróbki na suporcie (np pionowa przystawka) itp... czyli czego szukać i co da mi jakąś bazę do ewentualnych przeróbek i wykorzystywania innych narzędzi niż tylko te z podstawowego zestawu?
- dostępność pasującego osprzętu : głównie noży!
-masa całej tokarki do 50kg tak żeby we dwójkę można to swobodnie przenieść w razie czego. I tu od razu pytanie ponieważ myślałem o zlecenie swojemu stolarzowi, który robił mi wszystkie stoły na warsztacie: Czy podstawą może być masywny stół drewniany czy może nie bo drewno robi tam jakieś wibracje czy coś?
- zależy mi też na dokładności - i specjalnie umieściłem ją na końcu gdyż doskonale sobie zdaję sprawę że z tym może być najgorzej w tym przedziale cenowym. Jednak może niektóre maszyny nadają się bardziej do jakiś tam przeróbek (poprawienia fabryki) tym bardziej, że nie będę zajeżdżał tego sprzętu jakimiś dużymi przedmiotami?

Z zakupu używanych starych tokarek typu TSA 16 się wyleczyłem i chyba skłaniam się raczej do czegoś nowego.

Biorąc pod uwagę budżet znalazłem takie oto wynalazki:
Do 3000 zł:
http://allegro.pl/precyzyjna-mini-tokar ... 72642.html
http://allegro.pl/precyzyjna-mini-tokar ... 03306.html
http://allegro.pl/precyzyjna-mini-tokar ... 63767.html
http://allegro.pl/tokarka-do-metalu-ld- ... 44945.html

3000-3500zł:
http://allegro.pl/tokarka-proma-sm-300e ... 38521.html
http://allegro.pl/tokarka-do-metalu-opt ... 16043.html
http://allegro.pl/tokarka-do-metalu-tok ... 95186.html
http://allegro.pl/kompaktowa-tokarka-do ... 24058.html
http://allegro.pl/tokarka-hobby-500-noz ... 78251.html
http://allegro.pl/tokarka-maktek-tytan- ... 38952.html

Natrafiłem jeszcze takie maszynki tylko zastanawia mnie czy te uchwyty się w tych tokarkach przesuwają pod tę wiertarkę czy tylko można wiercić/frezować na suporcie?
http://allegro.pl/tokarko-frezarka-at-1 ... 00643.html
http://allegro.pl/tokarko-frezarka-gt-1 ... 65673.html

Bardzo proszę o udział w dyskusji oraz wyrażenie swojej opinii.
Pozdrawiam
Błażej



Tagi:


Autor tematu
marshall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 22
Posty: 73
Rejestracja: 26 lut 2013, 23:00
Lokalizacja: Piotrków

#2

Post napisał: marshall » 11 sty 2016, 17:02

Po zastanowieniu i wstępnym odsiewie zostały do wyboru następujące tokarki:
http://www.leroymerlin.pl/warsztat/urza ... ,l871.html

http://allegro.pl/tokarka-do-metalu-ld- ... 07850.html

http://allegro.pl/tokarka-hobby-500-noz ... 78251.html

http://allegro.pl/tokarka-maktek-tytan- ... 38952.html

Okazuje się , że na sucho każda ma jakieś "plusy" i "minusy" ...


ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#3

Post napisał: ahabich » 11 sty 2016, 18:37

Ale przecież kolega wybiera tą samą tokarkę, tylko od innego sprzedawcy w innych kolorach (maktek ma tylko inny kształt łoża) - popularnie nutool 550. Cały dział jest o tym :smile:

Ciekawi tylko wpis makteka:
Łoże indukcyjnie hartowane i szlifowane

Powątpiewam w to szczerze.


Ogólnie doprowadzenie tych tokarek ze stanu fabrycznego do stanu używalności to tydzień-dwa roboty. Wg. mnie warte swojej ceny

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#4

Post napisał: rc36 » 11 sty 2016, 20:15

ahabich pisze:Łoże indukcyjnie hartowane i szlifowane


To oczywiście ściema, mam chińską tokarkę tyle że większą i mogę zaświadczyć nawet w sądzie, że łoże nie jest hartowane, mimo że sprzedawcy twierdzą, że jest hartowane.


Autor tematu
marshall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 22
Posty: 73
Rejestracja: 26 lut 2013, 23:00
Lokalizacja: Piotrków

#5

Post napisał: marshall » 11 sty 2016, 21:26

Różnice są w szczegółach: np obroty, skok gwintów, jakieś różnice też widać na suporcie ale to szczegóły, masa... Pytanie zasadnicze czy żeby je doprowadzić do stanu używalności trzeba będzie jeszcze oprócz pracy i czasu dołożyć jakieś finanse?
...Aha i czy one wszystkie (mówię o tych z postu nr 2) mają metalowe koła? Bo mimo , że szarżować nie będę to za cholerę plastiku nie zniosę.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#6

Post napisał: rc36 » 11 sty 2016, 21:33

Nie wiem czy we wszystkich chińczykach klasy 300, ale na pewno w niektórych tryby we wrzecienniku zrobione są z plastiku, jakiś facet na allegro sprzedaje stalowe zamienniki z dożywotnią gwarancją.


tomasz61
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 35
Rejestracja: 05 mar 2014, 22:05
Lokalizacja: poznań

#7

Post napisał: tomasz61 » 11 sty 2016, 22:06

koledzy mają racje to wszystko to samo bo sam się na tym przejechałem ale nie z głupoty tylko z nudów i zawsze chciałem takie "cacko"mieć (dzieci wychowane) i przy lepszych zarobkach postanowiłem to coś kupić i kupiłem.Trochę jeżdźę po polsce i właśnie w makteku w siedlcach osobiście kupiłem za 1600zł uszkodzoną czyli bez dwóch kół-pokręteł od konika i od suportu. Ale jazda jest przednia do tej pory długo by opisywać jaka frajda przy ulepszaniu i modyfikacjach,toczyć się da,na oko powtarzam na oko jest ok(mowa o wymiarach,stożkach,owalach,schodkach) a o cięciu zapomnij
z poważaniem tomasz

kol.popatrz tutaj https://www.cnc.info.pl/topics64/posuw- ... t60470.htm zrobiłem to po to aby zmniejszyć szybkość posuwu suportu w stosunku do obrotów wrzeciona bo w tego typu tokarynkach najmniejszy posuw przy użyciu"szpiczastego"noża to prawie jak gwint przez co za głęboko noża nie zapniesz a w tej sytuacji o "piękności wałeczka"zapomnij


Autor tematu
marshall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 22
Posty: 73
Rejestracja: 26 lut 2013, 23:00
Lokalizacja: Piotrków

#8

Post napisał: marshall » 11 sty 2016, 22:57

Nie chcę z tej tokarki zrobić cnc... Będę toczył "z ręki" a automatycznego posuwu tylko do gwintowania wew i zew ... Poza tym , tak jak wspomniałem głównie drobne rzeczy , nic przerośniętego. Wydaje mi się, że wałki fi30mm-fi50mm to chyba przetnie? No jeśli nie to du... z takim szaj... To ja na swojej zegarmistrzówce wałki fi5mm tnę aż...no może nie aż miło ale daję radę a moc 30W - ba i tnę je z ręki dosłownie.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#9

Post napisał: rc36 » 11 sty 2016, 23:12

marshall pisze:Wydaje mi się, że wałki fi30mm-fi50mm to chyba przetnie?
Jeśli masz na myśli stal to zapomnij o takich średnicach, mam chińczyka klasy 500 i naciąć wałek fi 40 nie jest wcale łatwo, poza tym nawet nóż przecinak 1212 ma długość ostrza chyba 12mm, więc max cięcia to 24mm, a co dopiero nóż 0808.


Autor tematu
marshall
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 22
Posty: 73
Rejestracja: 26 lut 2013, 23:00
Lokalizacja: Piotrków

#10

Post napisał: marshall » 11 sty 2016, 23:29

Chodzi mi głównie o mosiądz i alu ... jesli przyszło by mi na myśl ciąć stal to mógłbym ewentualnie naciąć trochę dalej, ściąć kątówką i powrót na uchwyt tokarki w celu wyrównania.
rc36 pisze:mam chińczyka klasy 500
Zerknij proszę na te z postu drugiego - to są klasy 300 czy 500? Chodzi o moc tak?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”