Poprawianie nutoola - krok po kroku

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#11

Post napisał: RomanJ4 » 15 lut 2014, 00:38

Blady pisze:czy każdy model trzeba mierzyć oddzielnie czy SA jakieś łożyska które mogę z powodzeniem kupić w ciemno i założyć ?
Wymiary łożysk są normowane, np jeżeli oryginalne stożkowe ma wymiary d x D x B =45x75x20, to innego producenta też takie wymiary musi mieć, choć oznaczenie będzie często inne, właściwe danemu producentowi, Stąd są potrzebne katalogi.
Ważne tylko by do wrzecion były to łożyska "precyzyjne" lub "wrzecionowe", bo te są wykonane w wyższych klasach dokładności np P4.

Obrazek

Jeszcze lepsze byłyby do wrzeciona "superprecyzyjne" kulkowe skośne, ale ze względu na mniejszą szerokość niż stożkowe o tych samych średnicach (przykładowo 45x75x16), wymagało by to pewnej przeróbki (pierścieni dystansowych) i lepszego smarowania np olejowego (i zastosowania Simeringów).

do przewertowania, jako przykład..
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 5280,d.Yms
Ostatnio zmieniony 15 lut 2014, 00:51 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 1 raz.


pozdrawiam,
Roman

Tagi:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#12

Post napisał: ALZ » 15 lut 2014, 00:44

Jesteś pewny że są tam łożyska stożkowe?
Rozbierałem nutoola 4 lata temu, nie pamiętam jakie tam były łożyska, ale z całą pewnością nie były to łożyska stożkowe. Do końca nie można być pewnym co tam jest bo chyba tutaj także rządzi przypadek.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#13

Post napisał: RomanJ4 » 15 lut 2014, 00:58

ALZ pisze:Rozbierałem nutoola 4 lata temu, nie pamiętam jakie tam były łożyska, ale z całą pewnością nie były to łożyska stożkowe
jeżeli były zwykłe kulkowe (nie skośne, w co wątpię, bo nawet w droższe maszyny wkładają stożkowe), to warto by sprawdzić czy da się zamienić na stożkowe (jesli się zmieszczą w gniazdach), a jeśli za szerokie, to na skośne kulkowe.
ALZ pisze:Do końca nie można być pewnym co tam jest bo chyba tutaj także rządzi przypadek.
chyba tak jest..
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#14

Post napisał: ALZ » 15 lut 2014, 01:06

Nieee, zaś takie badziewne to nie było. Były tam łożyska skośne i pamiętam tyle że założyłem tam polskie łożyska FŁT xxxxP4, kosztowały w granicach 90-100 zł za sztukę netto (nie wiem czy za te netto mnie nie pogonią :mrgreen: ). Jednakowe były z przodu i z tyłu. Dopasowałem tam tylne łozysko i zmieniłem na nakrętkę zaciskową. Jak ostatnio rozmawiałem z kolega to tokarka śmiga do dzisiaj.

[ Dodano: 2014-02-15, 12:02 ]
RomanJ4 - miałeś rację. Łożyska stozkowe.
Nie dało mi to spokoju, a i tak miałem wymieniać łożyska, dzisiaj rozebrałem całe to ustrojstwo.
Jeśli kogoś to interesuje to są tam
7 sztuk 6003
1 sztuka 6004
1 sztuka 32007
1 sztuka 32008

Ale tak jak wspomniałem poprzednio, kilka lat wstecz wymieniałem łozyska w MC550 i były skośne.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”