Stal kwasoodporna
Długość całkowita 40mm
Średnica zewnętrzna 6mm z końcówką pogrubioną 7mm
Fi wewnątrz 3mm
Najbardziej odpowiednia była by rurka 7 x 2 ale nie wiem czy coś takiego istnieje. Ma ktoś jakiś pomysł ?. Wiercenie tego z pręta 7mm jest upierdliwe. Przy kilku sztukach bez problemu można to zmęczyć, ale potrzebuję tego więcej.
Wiercenie nie jest problemem, tylko zainwestuj we właściwe wiertło i smarowanie. Na tokarce można nawet niewielkim kosztem zrobić smarowanie/chłodzenie przez wiertło. Koszt wiertła 150 - 250 zł.
Najprościej to chyba dobrym wiertłem. Takim "aż za dobrym" Wtedy idzie szybko i bezstresowo
Wierciłem coś podobnego (w sensie otwory fi 3mm, dłuuugie) w kwasówce wiertarką stołową, w śrubie M10. Tylko smarowałem kroplą oleju na czubek wiertła co chwilę (co też było mi poczytane za fanaberię). Kup wiertło HHS CoTin (np. Tivoly robi niezłe), w detalu jakieś 15 zł a wytrzymało wtedy serię otworów i do dzisiaj nie widać na nim zużycia.
Może też spróbować wiertłem 2.5, 2.8 lub 2.9 zrobić w ten sposób:
Tzw. peck drill - (ktoś mi kiedyś sprzedał nazwę "dzięciolenie"), na filmiku od 2:51
Przejechać tak całą serię. A potem zmienić wiertło na i 3mm przejechać każdy element na gładko za jednym przejściem - masz wtedy mało do skrawania(0,05 milimetra do zdrapania ze ścianki) i cały otwór od środka może już być naoliwiony, a jeszcze z wierzchu możnaby polewać przedmiot.
I tak upierdliwa metoda, ale wbrew pozorom szybciej idzie, bo widmo Wielkiego Wióra i Piekielnych Temperatur nie ciąży nad ostrzami wierteł. I elementy już wstępnie obrobione zdążą ostygnąć do reszty.
Nie wiem ile tego ,ale u nas zdało egzamin wiertło węglikowe ,z chłodzeniem wewnętrznym ciśnienie 80 bar( lepszej pompy nie było na podorędziu).Chłodziwo -olej obróbkowy (innego nie można było zastosować na tej maszynie).Długość wiercenia 10d fi 2.Wszystko inne to złudzenia . Można tak wiercić kilka sztuk i ostrzenie. Dopiero wiertło jak wyżej pozwoliło wykonać po ok 2000szt pomiędzy ostrzeniami.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 12:53 przez zdzicho, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale żeście mi zadali bobu . Tokarka amatorska, operator amator i wiertło węglikowe z chłodzeniem wewnętrznym na ciśnienie 80 bar . Dobre . Jeszcze muszę pompę ciśnienia zbudować żeby to zasilić i jazda. A tak na poważnie olałem zagadnienie. Przerobiłem konstrukcję pod gotowca rurkę 6x1. leniwy jestem a dało się to inaczej przekombinować na tym etapie. Za to już wiem co mnie czeka i jakich pomysłów unikać w projektowaniu czegokolwiek z KO.