Witam

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
taj5
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 7
Rejestracja: 01 sty 2010, 19:54
Lokalizacja: Besko

Witam

#1

Post napisał: taj5 » 01 sty 2010, 20:06

Witam wszystkich serdecznie, jestem nowy na tym forum.
Panowie mam pytanko. Posiadam tokarkę TSB 20 mam okazje kupić nowe łoże do niej, i teraz zastanawiam się czy jeśli kupie to łoże to czy później poradzę sobie z dopasowaniem suportu do łoża ?? Planuje dopasować suport metodą skrobania , tylko nie wiem czy tą metodą zachowam równoległość i prostopadłość względem łoża. Czy mógłby mi ktoś rozjaśnić temat ??




rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1500
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#2

Post napisał: rynio_di » 01 sty 2010, 20:18

Ja myślę ,że możesz z tym mieć problem i dlatego taką naprawą zajmują się doświadczeni ludzie. Kupisz nowe łoże ,( pewnie to z allegro za ...) i właśnie co z suportem, teoretycznie powinieneś założyć i powinno być dobrze ale praktycznie ,pod suportem są takie ślizgi trzymające od dołu ,one też się wyrabiają ale one to Pikuś lub pan Pikuś magnesówka i szlifowanie załatwia sprawę, .Prowadnica w suporcie ( ta od tokarza) wyrabia się szybciej i pewnie potrzeba jest pasowania. Ja też myślałem nad małym remontem ale nie samemu.


Autor tematu
taj5
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 7
Rejestracja: 01 sty 2010, 19:54
Lokalizacja: Besko

#3

Post napisał: taj5 » 01 sty 2010, 20:24

rynio_di sugerujesz że jednak będzie ciężko zachować równoległość i prostopadłośc względem łożą??


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1500
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#4

Post napisał: rynio_di » 01 sty 2010, 20:50

Tak sugeruję bo nie wiem jak mocno wypracowana jest tokarka. Sama wymiana łoża to 60 % a może troszkę więcej poprawy w dokładności toczenia. I możliwe ,że tocząc,,stożka nie będzie ciągnąc,, to drgania suportu będą występować. Nie robiłem remontu ale często myślę o tym by mieć super dokładną tokarkę , dokonałem tylko szlifu tych docisków bo w pewnym miejscu na łożu lubiła mi zadrgać. To mam poprawione. Łoże moje nie ma tak wielkich luzów przy wrzecionie a małych przy koniku. Ale pewnie na forum jest więcej specjalistów i oni też coś mądrego powiedzą.


Autor tematu
taj5
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 7
Rejestracja: 01 sty 2010, 19:54
Lokalizacja: Besko

#5

Post napisał: taj5 » 01 sty 2010, 21:23

Moja tokarka jest już dość wypracowana, przy toczeniu wałka jak suport wjedzie w dziurę przed uchwytem różnicy na średnicy jest ok 0,05 mm . A jeśli skasuje luz na suporcie przy uchwycie i jadę w stronę konika to zaczyna coraz ciaśniej się przesuwać do tego stopnia że trzeba dość dużo siły użyć by go przesunąć .

[ Dodano: 2010-01-01, 21:26 ]
Tokarka jest w miarę sztywna jak na taką małą maszynę, przecinak 2 mm wchodzi bez większych problemów.


januszs0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 116
Rejestracja: 23 lip 2004, 07:29
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#6

Post napisał: januszs0 » 01 sty 2010, 23:18

Witam Kolegów

Moim zdaniem zakup nowego łoża w twoim przypadku to wyrzucenie kasy w błoto. Na pewno wystąpią problemy z dopasowanie starego suportu z nowym łożem. Sam posiadam tokarkę TSA 16 i długo zastanawiałem się nad jej naprawą. W mojej tokarce wszystkie kluczowe elementy maja nabijane numery i na pewno były ze sobą pasowane. Zastosowanie nowego łoża zmusi Cię do ponownego pasowania tych elementów. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem łoża które ostatnio dość często przewija się na Allegro to jego koszt wynosi ok 1200zl, za taką kasę można wyremontować całą tokarkę. Na początku grudnia badałem podobny temat i wiem od moich znajomych z Mielca że za ok 500zł jest możliwość zrobienia szlifu łoża i suportu. Podana cena dotyczyła mojej tokarki TSA16. Twoje łoże jest podobnej wielkości więc cena nie powinna znacznie się różnić. Osobiście nie rozmawiałem z gościem który robi te remonty ale z relacji kolegi wynikało że goście robią ciągle takie naprawy i znają się na rzeczy.

Pozdrawiam Janusz


Autor tematu
taj5
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 7
Rejestracja: 01 sty 2010, 19:54
Lokalizacja: Besko

#7

Post napisał: taj5 » 02 sty 2010, 07:54

Dziękuje januszs0 za wypowiedz jeśli faktycznie za ok 500 zł. była by możliwość wyremontowania maszyny, to zakup tego łoża był by bez sensu . Czy mógłbyś zdobyć jakieś namiary na tego człowieka co się zajmuje remontem maszyn jakiś numer telefony ??

Awatar użytkownika

MAAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 408
Rejestracja: 10 wrz 2004, 09:40
Lokalizacja: Kielce

#8

Post napisał: MAAK » 02 sty 2010, 11:22

A ja twierdzę że nie jest to niemożliwe, dawniejsi fachowcy skrobali łoża ręcznie jeszcze pamietm nawet nie używali elektrycznych skrobaków!
Pierwszy skrobak elektryczny jaki kupili w tamtych czasach kosztował prawie tyle co mercedes, używany do dzisiaj, raczej robione są tylko cętki po szlifowaniu
Przede wszystkim profil suportu musi być taki sam żeby pasował, żeby przekonać się można zrobić odcisk i przymierzyć ile są różnice
Moim zdaniem większe problemy mogą być z samym konikiem z dopasowaniem wysokości, możliwe że trzeba będzie dorobić podkładki lub zdjąć część materiału


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#9

Post napisał: mrozanski » 02 sty 2010, 12:02

na poczatek prosba do kolegi taj5 zeby nie dawal wiecej tematu "witam" bo tak naprawde nie wiadomo o co chodzi. jesli chodzi o zakup nowego loza to nie ma to sensu jesli twoje loze jest tylko wytarte. suport nie bedzie dobbrze pasowac do nowego loza. w mojej okolicy nie przeszlifuje sie za 500 zl loza ale i tak bedzie taniej naprawic stare loze i suport niz 1200zł a napewno efekt bedzie lepszy. prowadnice konika prawdopodobnie nie beda wytarte wiec nie bedzie trzeba ich ruszac, co za tym idzie nie bedzie trzeba kombinowac z konikiem
Ostatnio zmieniony 02 sty 2010, 15:21 przez mrozanski, łącznie zmieniany 1 raz.


Autor tematu
taj5
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 7
Rejestracja: 01 sty 2010, 19:54
Lokalizacja: Besko

#10

Post napisał: taj5 » 02 sty 2010, 12:54

mrozanski przepraszam za złe nazwanie tematu spostrzegłem się już po fakcie, więcej się to nie powtórzy .

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”