jak zablokować suport na łozu......dotyczy LD 550

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#11

Post napisał: m.j. » 09 paź 2009, 08:50

Blokada suportu zazwyczaj w tokarkach jest na płaskiej prowadnicy łoża w tylnej części po prawej stronie suportu, od spodu powinna być dźwignia/pokrętło, nie wiem jak w twojej ale sprawdź ...
Trochę odgrzeję temat - blokada w LD550 (w nutoolu pewnie jest tak samo) jest właśnie w miejscu pokazanym na zdjęciu. U mnie działa bez problemu i po dokręceniu suport ani drgnie. Być może między suportem a dociskiem jest jakiś farfocel lub jest nierówno przeszlifowany i dlatego nie dociska?


tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Tagi:


buchacha
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 58
Rejestracja: 18 paź 2009, 19:18
Lokalizacja: gdynia

#12

Post napisał: buchacha » 21 gru 2009, 22:43

Więc sprawa wygląda tak:
Także mam ld 550. Suport ni jak nie chciał się blokować ,co było szczególnie uciążliwe przy toczeniu stożków.
Postanowiłem rozebrać suport na części aby znaleźć przyczynę .Okazało się ,że śruba imbusowa służąca do blokowania sań ma za zadanie docisnąć ( przepraszam za niefachowe słownictwo) część metalowej łapy, która obejmuje łoże .Jednak część odpowiadająca za dociskanie nie była w ogóle podszlifowana ,co uniemożliwiało zaciśnięcie się łapy na łożu przy dokręcaniu śruby. Wystarczy t a część z góry zeszlifować ( 1,5-2,5 mm zwykłym pilnikiem ,oby równo) i problem znika. Po złożeniu wszystkiego w całość docisk działa elegancko.
Do odpowiedzi dołączam rysunek poglądowy (niestety w paincie ; ) )
Śrubę dociskową oraz miejsce do zeszlifowania zaznaczylem na czerwono.

Mam nadzieję ,że pomogłem
Pozdrawiam
Załączniki
a1.JPG
a1.JPG (17.77 KiB) Przejrzano 1098 razy

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#13

Post napisał: gelorad » 22 gru 2009, 10:15

Jakoś nie zrozumiałem co podszlifowałeś. Wg mnie rysunek dolny przedstawia stan fabryczny, a górny (przekreślony) stan po szlifowaniu obejmy. Szlifowana powinna być strefa z czarnymi śrubami, a nie ta mała częściowo odcięta kosteczka. Przynajmniej ja tak zrobiłem na okoliczność kasowania luzów suportu na sankach. Po wykasowaniu luzu ten nie działający docisk sam się uruchomił. I nie aż tyle, u mnie wystarczyło zeszlifować około 0,5mm a i tak nie obyło się bez wykonania śrub kontrujących. Gdzieś Tutaj jest dyskusja o tej regulacji.

Jako ciekawostkę dodam, że sanie nie trzymają wymiaru i też musiałem je docierać po likwidacji luzu. Suport wyregulowany przy uchwycie nie dawał się przesunąć do końca w prawo. Trzeba było szlifować ręcznie płaskim kamieniem spód przedniej szyny


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#14

Post napisał: m.j. » 22 gru 2009, 10:25

gelorad pisze:Jakoś nie zrozumiałem co podszlifowałeś. Wg mnie rysunek dolny przedstawia stan fabryczny, a górny (przekreślony) stan po szlifowaniu obejmy. Szlifowana powinna być strefa z czarnymi śrubami, a nie ta mała częściowo odcięta kosteczka. Przynajmniej ja tak zrobiłem na okoliczność kasowania luzów suportu na sankach. Po wykasowaniu luzu ten nie działający docisk sam się uruchomił. I nie aż tyle, u mnie wystarczyło zeszlifować około 0,5mm a i tak nie obyło się bez wykonania śrub kontrujących. Gdzieś Tutaj jest dyskusja o tej regulacji.

Jako ciekawostkę dodam, że sanie nie trzymają wymiaru i też musiałem je docierać po likwidacji luzu. Suport wyregulowany przy uchwycie nie dawał się przesunąć do końca w prawo. Trzeba było szlifować ręcznie płaskim kamieniem spód przedniej szyny
Koledze nie chodziło o ten luz, o którym piszesz tylko o blokowanie suportu - jeśli żółte rączki nie przeszlifowały tego elementu to faktycznie blokada mogła nie działać (u Ciebie widocznie była za bardzo zeszlifowana). U mnie działa.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#15

Post napisał: gelorad » 22 gru 2009, 11:43

No wiem, że chodziło o blokowanie, ale obie sprawy rozbijają się o tą samą część.
........................
Ach rozumiem już!!!!! Kostka blokowała się o suport, a od dołu sań jeszcze brakowało.
Racja, u mnie było zeszlifowane jak trzeba, ale przez to że cały docisk był za gruby to po pierwsze były luzy a po drugie blokada miała za daleko. Gdybym mocniej dokręcił to może by w końcu zablokowało, ale raczej ułamało by się w miejscu rozcięcia.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2009, 20:28 przez gelorad, łącznie zmieniany 1 raz.


buchacha
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 58
Rejestracja: 18 paź 2009, 19:18
Lokalizacja: gdynia

#16

Post napisał: buchacha » 22 gru 2009, 20:17

rysunek gorny to stan fabryczny,gdzie czesc dociskajaca nie miala mozliwosci sie odgiac i przez docisk zablokowac sanie na lozu.
dolny rysunek to stan po zeszlifowaniu,a w czerwonych kolkach jest pokazana roznica przed i po w miejscu gdzie nalezy podszlifowac.
Boczny rysunek przedstawia sposob w jaki element blokujacy ( ciemnoniebieski) zachodzi pod loze przed dokreceniem czerwonej sruby imbusowej. gdy ja sie dokreci, element blokujacy odgina sie w gore i dociska czesc wchodzaca pod loze (loze jest oznaczone na czarno) uniemozliwiajac ruch sanek.
Pozdrawiam :razz:


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#17

Post napisał: m.j. » 23 gru 2009, 08:08

Tak swoją drogą, to ciekaw jestem czy z 10 tokarek typu LD550 udałoby się złożyć jedną, która nie wymagała by szlifowania, wiercenia, dawania podkładek itp?? :twisted: :lol: Czytając nasze posty odnoszę wrażenie, że tokarki Nutoolo-podobne to tylko półprodukt do przeróbek i usprawnień.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#18

Post napisał: gelorad » 23 gru 2009, 09:14

No pewnie :) to takie jakby QB78

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#19

Post napisał: Rayford » 23 gru 2009, 20:22

gelorad pisze:takie jakby QB78
Posiadam coś takiego po przeróbkach 1g - 30J

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#20

Post napisał: M 52 » 23 gru 2009, 22:05

Pewnie też z butlą od paintballa?
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”