Nutool ponownie w LM, 2490 PLN

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

c64club
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 350
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#81

Post napisał: c64club » 28 paź 2013, 09:15

Mam Makteka Tytan 750, obecnie zastąpiony modelem 700. Po wyczyszczeniu z opiłków i ogólnej dekonserwacji, całkiem fajna machina. Sztywność "taka sobie", więc trzeba czasem skrobać drobnym wiórem. Bardzo fajnie i stabilnie nawet przy <100 obr/min chodzi silnik prądu stałego, działa też hamowanie silnikiem.

Jak to w chininie, 3 przejazdy przy tym samym ustawieniu posuwu poprzecznego i zawsze coś zbierze, ale to wina imaka. Przy mniejszych grubościach wióra problem nie występuje.

Jakby Ci się udało zbić z ceny, to polecam. Ostatnio przysłali list z zapytaniem, czy mam wszystkie wymagane naklejki i polską instrukcję obsługi. I że jakbym potrzebował (np. inspekcja PIP), to doślą :)

Wyposażenie oczywiście ogołocone i do dokupienia osobno, ale to akurat norma u nas.

Romanj4, Twoje Bernardo to chyba bliźniak mojego Makteka (nie licząc frezarki)



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#82

Post napisał: RomanJ4 » 28 paź 2013, 11:34

Dokładnie, ten sam tatuś tylko produkcja wcześniejsza o parę lat.
Przymierzam się w swojej do wymiany łożysk wrzeciona "bo już czas", i kombinuję zdiełat' mokry wrzeciennik. Wywalić z tamtąd nadajnik obrotomierza i wstawić prostą tłoczkową pompkę olejową. Najwięcej kombinacji będzie z uszczelnieniem łożysk na zewnątrz, bo Simmeringi raczej w oryginalne gniazda się nie zmieszczą, pewnie trzeba będzie dorobić obudowy i przesunąć wrzeciono. No zobaczymy.
A co do nastaw sanek poprzecznych, to jestem mile zaskoczony dokładnością. spokojnie mogę zrobić wymiar "pod łożysko" ze skali. Oczywiście trzeba brać pod uwagę też sztywność narzędzia, zwłaszcza wytaczaków, i nie zmieniać drastycznie w ostatnim przejściu przybrania (bo nóż wtedy inaczej się ugina).
To takie moje uwagi..
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

c64club
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 350
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#83

Post napisał: c64club » 28 paź 2013, 13:21

Swoją też już pod łożyska toczyłem osie i do dzisiaj ustrojstwo jeździ, a sporo km już zrobiło. Przy odrobinie cierpliwości do cienkiego wióra, to bardzo fajna maszynka.

Inna rzecz, że może ze dwa razy robiłem przedmiot dłuższy niż 100mm, więc długość maszyny leży odłogiem, jak i bicie przy długich przedmiotach i podtrzymki w ogóle mnie nie dotyczą. Ale wraz z długością tokarki rośnie też max średnica przedmiotów, a to mnie parę razy uratowało. Gdybym kupił LD 550, plułbym sobie w brodę z tego powodu.

Przy okazji - podtrzymki są "średnio" wykonane, za to łatwe do przeróbki na kamienie z końcówkami z łożysk (chyba 10x4x3 czy coś kolo tego - wydłubałem z rozbitych enkoderów). Przy tej dokładności maszyny, babranie się z oliwieniem brązowych kamieni jest bez sensu, a przy pracy z tworzywami tai łożyskowany okular to wybawienie.

A mokry wrzeciennik - dużego wydatku oleju to nie potrzebuje. Ja bym zrobił smarowanie pompą śrubową zrealizowaną za pomocą nacięć na wale (wydatek rzędu kropel na minutę) i miał gdzieś delikatne (rzędu kropel na kwadrans) wycieki z łożysk na tacę, na którą i tak spływa chłodziwo. A od strony gitary miałbyś wieczne smarowanie ząbków :) Tak w Junaku było rozwiązane smarowanie łańcucha. Po prostu celowo niedoszczelniona skrzynia biegów.


mheli
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 211
Rejestracja: 09 gru 2006, 01:12
Lokalizacja: Częstochowa

#84

Post napisał: mheli » 29 paź 2013, 21:09

Tak jak ogólnie wiadomo byłaby taka tokareczka do modernizacji włącznie z CNC za jakiś czas poprzez m.in. falownik, imak szybkozmienny itd. A czy mieliście jakiekolwiek porównanie z LD jeśli chodzi o wykonanie techniczne tzn. czy są identycznie skonstruowane mechanicznie czy są jednak jakieś różnice ?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#85

Post napisał: RomanJ4 » 29 paź 2013, 22:39

Żeby praktycznie porównać jakość wykonania, zalety, wady i możliwości, trzeba by mieć LD, której niestety nie posiadam.
A konstrukcyjnie główna różnica to taka, że LD550 (lub B2227L 10"x18", CT089-13"x24")
ma napęd wrzeciona poprzez przekładnię 6/12 biegową i silniku o stałych obrotach, a Bernardo Profi/center 700BWV (lub Maktek Tytan 750) maja napęd bezpośredni wrzeciona od silnika 1000W, z regulowanymi bezstopniowo obrotami.
Napęd wrzeciona z przekładnią mechaniczną jest lepszy, bo wraz ze zmniejszaniem obrotów rośnie moment obrotowy, potrzebny zwłaszcza do gwintowania narzynką lub gwintownikiem większych M, i wiercenia większymi wiertłami. Co prawda elektroniczny regulator stabilizuje moment na małych obrotach, ale ma swoje ograniczenia.
Reszta podzespołów obu tokarek nie różni się zbytnio, i nie odbiega od typowych rozwiązań w tej klasie.

niestety nie mogę dołączyć plików DTR-ek do porównania (nie wiem czemu nie wchodzą)
pozdrawiam,
Roman


Adam Domański
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 792
Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
Lokalizacja: Rzeszów

#86

Post napisał: Adam Domański » 07 mar 2014, 22:12

Powrót Nutoola do L.M.
Obrazek


zibi201
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 301
Rejestracja: 13 gru 2013, 20:07
Lokalizacja: Poznań

#87

Post napisał: zibi201 » 09 mar 2014, 14:47

Ja dziś byłem w LM Suchy Las i były tylko TECH-MIGI, 550 za 3100zł.

Awatar użytkownika

johny0688
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 36
Rejestracja: 28 gru 2011, 00:08
Lokalizacja: Kolbudy k.Gdańska

#88

Post napisał: johny0688 » 09 mar 2014, 19:52

Ja przed wczoraj rozmawiałem w LM w Gdańsku i powiedzieli, że czasem ściągają od innego dostawcy nie powiedzieli od kogo, może właśnie chodziło nutool, wspomnieli że chyba jest trochę tańsza ale głowy nie dadzą i że w ogóle rzadko to się sprzedaje 1 sztuka na trzy miesiące.
Zrobić coś z czymś to jest nic. Zrobić coś bez czegoś żeby było jak z tym czymś, to dopiero coś!


Adam Domański
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 792
Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
Lokalizacja: Rzeszów

#89

Post napisał: Adam Domański » 10 mar 2014, 08:33

Witam.
W Rzeszowie widać że jest i za ile.

Awatar użytkownika

unix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 138
Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
Lokalizacja: Mielec

#90

Post napisał: unix » 19 mar 2014, 12:42

Potwierdzam, byłem i ogladałem :wink:

Ale stwierdzam, że albo jakość tej legendarnej tokarki obecnie tak spadła, albo to jest totalne jakościowe nieporozumienie. Wykonanie jest fatalne, ale sral pies jakosć i wygląd odlewów, jednak wszechobecne luzy na śrubach i na łożu po prostu powaliły mnie na kolana, tragedia. Miałem ją kupić ale sobie daruję, i wezmę LD.
Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”