Zapał się chwali i chęci do działania. Ja mam podobnie i od kilku lat rozwijam firmę, która wdraża moje projekty. Mam to szczęście, że znam człowieka, który jest w dziedzinie mechaniki po prostu omnibusem i słucham jego porad. Jak do tej pory nigdy się nie zawiodłem.
Ja bym nie kupił rosyjskiego sprzętu, dawniej mój ojciec kupował obiektywy do hasselblada, bo pasowały te od Kijewa bo była to kopia. Kupował 5 odsprzedawał 4 i jeden zostawiał. Ten jeden trzymał standardy, reszta złom i szmelc. W Rosji wyrabianie normy powodowało, że barbarzyńsko traktowano maszyny, produkcję i narzędzia. Trzymam kciuki byś trafił na ten jeden z 5
Osobiście mam nieco inne podejście. Ponieważ też nie dysponuję milionami na sprzęt, a mam pomysły , które z czasem okazują się trafne, zakupuję sprzęt sprawdzony i cieszący się dobrą renomą. Wolę poczekać trochę, popolować na spokojnie, dołożyć parę zł więcej ale mieć dokładnie, to co chcę i w sprawdzonym stanie niż ryzykować. Przekonałem się, że potem człowiek czuje niedosyt, traci czas na naprawy, usprawnienia, dorabia akcesoria i w sumie wydaje więcej pieniędzy i traci więcej czasu niż jak by poczekał, dołożył i kupił porządną rzecz.
Ale każdy ma swoje wyliczenia. Jeśli zakupisz tego Rosjanina to osobiście współczuję jeśli będziesz na nim robił po 1000sztuk, bez odcisków się nie obejdzie

Swoją drogą do powtarzalnej produkcji najlepszy był ten shaublin. To był klasa sprzęt zarówno pod względem precyzji jak i przystosowany do szybkiej i dokładnej pracy.
Ale powodzenia w realizacji projektów i pochwal się koniecznie nim jak już zrealizujesz, chyba że to top secret.
Ps niedługo pewnie zobaczysz mój projekt na KS.