pawlaczyskis pisze:Mam do dyspozycji falownik LS IC5 1F 0,75kW.
Można to jakoś rozsądnie spiąć z silnikiem DC 230V 0,8kW?
falownikiem silnika DC nie zasilisz (poczytaj sobie co nieco przydatnych informacji
http://www.falowniki.edu.pl/nauka.html , na pewno się przyda)
pawlaczyskis pisze:Tylko skąd silnik 4k obrotów...
Trzyfazowy silnik dwupolowy ma średnio 2800 obr/min, i falownikiem można by go do 4000 podgonić. Falowniki zasilane jednofazowo mają zazwyczaj fmax ~150Hz, zasilane 3 fazowo - kilkaset do 1000 Hz, a nawet więcej (swoje obroty nominalne silnik ma przy 50Hz).
Kwestia - czy silnik to wytrzyma (łożyskowanie i wyważenie sporej masy), a zwłaszcza pracę długotrwałą? Ale przecież w obróbce nie tak często korzysta się z maksymalnych obrotów, więc nawet taki układ powinien bez problemu działać..
(Mnie udało się podkręcić swój 4 polowy silnik 1,1kW, 1100obr/min do 2000/min bez uszczerbku dla niego. dalej nie sprawdzałem, a w razie czego można też dać przekładnię pasową zwiększającą obroty)
pawlaczyskis pisze:I za mostkiem przełącznik zmiany kierunku obrotów....
Jeśli chcesz użyć falownika do silnika 3f, to między nim a silnikiem nie może być żadnych styczników, przełączników obrotów, itp (poza dławikami przeciwzakłóceniowymi), bo grozi to spaleniem falownika (producenci jasno przed tym przestrzegają). Wszelkie zmiany obrotów, kierunku, hamowania, wykonuje się poprzez polecenia falownika (do wcześniej zaprogramowanych wartości) albo za pomocą klawiatury, lub analogowo za pomocą potencjometru podłączanego do wyjść VR, V1, I, oraz przełączników P1-P5, CM, (przy czym P1, P2, P3 i CM, można podłączyć pod przełącznik Prawo-Stop-Lewo, jak w normalnej tokarce. rys. schemat str. 7
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... Yc0pDV1maA )
Falownik 0,75kW zwłaszcza w trybie wektorowym z silnikiem 3f 0,75Kw będzie miał większy moment obrotowy na niskich obrotach (a przecież na tym najczęściej nam zależy) niż silnik DC który masz, tak więc za cenę nowego sterownika do DC (lub naprawy) kupisz spokojnie silnik 3F, nawet nowy (0,8kW też falownik pociągnie, chociaż lepiej mocy równej falownikowi).
Tak, że jeśli masz falownik, to się nie zastanawiaj.
Jeśli był kiedyś używany, to najlepiej zresetować jego ustawienia do fabrycznych, bo nie znamy jakie były ustawienia(by nam cudów nie wyczyniał)
I do silnika 3f koniecznie obce, niezależne, załączane przez wył. główny 220V chłodzenie, bo na zmniejszonych przez nas obrotach będzie się grzał w wyniku słabego ciągu oryginalnego wiatraka!
Wystarczy do kaptura oryginalnego wiatraka przykręcić jakiś, nawet łazienkowy czy kanałowy, wentylator.
pukury pisze:tylko sprawdź jaki się zmieści.
Nawet jakby miał go (łapowy) zamocować na osobnej odchylanej(napinanie paska) płycie zamiast oryginalnego sposobu, to się opłaca..
http://www.cnccookbook.com/MTLatheDCMotor.htm
To pokrótce tyle..
Edit. Jeden z naszych forumowych kolegów zwrócił mi uwagę (za co jestem mu szczerze wdzięczny), że to co napisałem o maksymalnych częstotliwościach falowników zasilanych jedno i trzyfazowo nie jest regułą, choć są i takie modele (np Aura), a jednofazowe mają m/innymi także i po 400Hz (jak np ten LG iC5) i inne także.
Co niniejszym prostuję i proszę o wybaczenie..
