Tokarka Zuch CNC
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 893
- Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
- Lokalizacja: Pionki
Dzięki za wszystkie rady. Mam do was pytanie, encoder zrobie na transoptorach szczelinowych ale problem jest z indexem. Do indexu chce użyć taki dzielony transoptor tzn dioda + fototranzystor z myszki albo transoptor odbiciowy. Ten drugi byłby dużo prostszy w użyciu ale jakoś obawiam się że nie będzie to dobrze działało. Macie jakieś doświadczenia?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 893
- Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
- Lokalizacja: Pionki
Przyznam szczerze że zakładałem że kieł włożony we wrzeciono będzie wystawał z uchwytu i jak kieł schował się w uchwycie nie wciskałem go głębiej. W takim wypadku może to być jednak MK1. Dzięki za info, kompletuje osprzęt i wychodzi że na teraz potrzebny mi jeszcze tylko kieł obrotowy i trochę noży.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
jak dasz kieł przedłużony to będzie wystawał..DOHC pisze:zakładałem że kieł włożony we wrzeciono będzie wystawał z uchwytu

http://narzedziomis.pl/kiel-pzk1-12x45.html
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 893
- Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
- Lokalizacja: Pionki
Panowie, a macie jakieś pomysły na usztywnienie zucha? Trochę sie nim bawiłem i jak chce się skrobnąć trochę więcej to zaczynają się drgania i skakanie noża a przykręciłem go do blachy stalowej 15 mm grubości. Czy myśleliście o wymianie wałków na lite 25 np z poltechu ? Drugi pomysł jaki mi przeszedł przez głowę to montaż drugich wałków pod spodem i dorobienie podparcia wózka Z (rozumiem że drgania biorą się z ugięcia wałków pod wpływem sił skrawania. Co do przeróbki na cnc to przygotowałem juz śrubę osi X z łożyskowaniem i z tego co widzę te plastikowe nakrętki nie są takie fajne, znacznie zmieniaja się opory ruchu w zależności od temperatury nakrętek, po chwili pracy chodzi już dużo luźniej, obawiam się trochę że odbije się to na stabilności wymiarowej wykonywanych detali.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Blacha 15 mm jest wiotka jak papier w takim zastosowaniu. Podobnie wałki 25 mm. Cudów nie ma. Na twoim miejscu poszukałbym na złomie jakiejś solidnej podstawy - np blok, albo głowica od dużego silnika. Na to bym dał płaską blachę, a pomiędzy wózkiem Z-etki a blachą dałbym solidny ślizgacz. Wtedy suport jeździłby po sztywnym podłożu, wałki by go jedynie prowadziły.
A najlepiej wywalić wałki, a dać wózki i szyny - inna jakość od razu. U mnie została jeszcze jedna jaskółka w osi X i nie mogę się doczekać chwili, w której ją pożegnam.
A najlepiej wywalić wałki, a dać wózki i szyny - inna jakość od razu. U mnie została jeszcze jedna jaskółka w osi X i nie mogę się doczekać chwili, w której ją pożegnam.