zmieniłem w Mini Lathe koła zębate na metalowe i jazgot jest straszny. Coś za coś.
Pomogła by kąpiel olejowa, ale trzeba by uszczelniać wałek, wrzeciono i łożyska.
Czasem pomaga półrzadki smar konsystencji gęstszej śmietany nakładziony "do pełna"..
strikexp pisze:Inna zagadka, jak duży moment obrotowy jest w stanie znieść wrzeciono i uchwyt, bez ryzyka szybkiego ich zużycia?
zależy od łożysk, samo wrzeciono wytrzyma.
Zapewne chodziło koledze o taki tokarski "myk" z montowaniem np 4-szczękowego (do kwadratowego lub prostokątnego detalu) w 3-szczękowym samocentrującym, lub małego do małych detali w dużym (nie trzeba wtedy przekładać uchwytu na wrzecionie, a dużą centryczność detalu i tak ustawia się niezależnymi szczękami)
To często stosowana praktyka dla szybkiej czy jednostkowej realizacji..
http://www.mini-lathe.com/Mini_lathe/Re ... x3/5x3.htm
Często też od średnicy 125mm w uchwytach niektórych producentów da się zamontować w lewych szczękach uchwytu 3-szczękowego samocentrującego takiej samej średnicy korpus uchwytu czteroszczękowego lub z niezależnymi szczękami
tu Fuerda(d5)
http://fuerda.pl/produkt_kategoria/3.uc ... e-ps3?id=3
Bison-Bial (d3)
