Nie obcinać tylko wycisnąć, dorobić nowe i wcisnąć. Zresztą, moim zdaniem, nie wytarcie bolców jest przyczyną zacinania się przekładni. Proponuje zasięgnąć opinii Kol. Roman J4 i BYDGOST.wazwa pisze:Ja za bardzo na tym się nie znam no ale trzeba by obciąć wystające bolce nawiercić nowe otwory (najtrudniejsze moim skromnym zadnie utrzymanie płaszczyzny otworów) dorobić nowe bolce. Tylko jak je zamontować?
Zacinająca sie nawrotnica tsa 16
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Nie zwróciłem na to początkowo uwagi, ale dźwignia jest kompletnie niefachowo dorobiona. Może być skręcona i powodować nierówny docisk kół prawo-lewo a to wystarczy do hamowania napędu w jednym z położeń. Sprawdzenie jest bardzo proste - ustawiać dźwignię ręką bez blokady zatrzaskowej i zobaczyć w jakim zakresie można ją przesuwać przy normalnym zazębieniu (bez oporów) i czy to sie pokrywa z ustawieniami na zatrzasku.wazwa pisze: Dźwignia jak dźwignia jakaś dorabiana też może swoje robić!
Trzpień dźwigni normalnie jest kołkowany w korpusie nawrotnicy, tutaj jest gwintowany i może się skręcać.
Jeżeli da sie ustalić skręceniem położenie w którym nawrotnica będzie pracowała prawidłowo w obie strony to należy w tym położeniu, wykorzystując stare otwory w korpusie, przewiercić śrubę i zakołkować lub po przewierceniu nagwintować całość i dać robaczka.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 55
- Rejestracja: 07 lut 2010, 12:23
- Lokalizacja: Tarnów
Witam
Nawrotnica już wróciła z naprawy, wszystko ładnie chodzi została tylko do zrobienia dźwignia do nawrotnicy. Tak jak kolega opisuje, ale zastanawiam się czy nie kupić całego wrzecieniaka bo niektóre części w moim nie są takie jakie powinny być!
Niestety nie dało się wybić bo nawrotnica jest w całości odlana.Andrzej 40 pisze: Nie obcinać tylko wycisnąć, dorobić nowe i wcisnąć. BYDGOST.
Nawrotnica już wróciła z naprawy, wszystko ładnie chodzi została tylko do zrobienia dźwignia do nawrotnicy. Tak jak kolega opisuje, ale zastanawiam się czy nie kupić całego wrzecieniaka bo niektóre części w moim nie są takie jakie powinny być!