Od czego zacząć? Szkolenie Operatora CNC

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Undead86
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 10
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:23
Lokalizacja: Krk

#11

Post napisał: Undead86 » 08 wrz 2016, 23:16

ze ślusarzem to miał być 10 miesięczny kurs. ale było za mało chętnych było, a do szkoły zawodowej wracać się nie będę.
p.s. widzę że cnc to tak samo droga zabawa jak spawalnictwo ;)

a w mojej niedoszłej nowej pracy dowiedziałem się, że: "Obecnie nie prowadzimy rekrutacji (chyba że programuje Pan obrabiarki numeryczne)" i tyle. widać muszę się dokładnie rozeznać na czym tam pracują. (maszyna + oprogramowanie). Wtedy już można na konkretny kurs pójść.

p.s.2 chyba że ktoś z krk lub okolic nawet na darmowe przyuczenie do zawodu przygarnie? :)



Tagi:


witek12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 125
Rejestracja: 09 sie 2014, 18:19
Lokalizacja: Toruń

#12

Post napisał: witek12 » 09 wrz 2016, 11:09

Witam

Nie chcę Cię zniechęcać, rozeznasz się na czym tam pracują, zrobisz odpowiedni kurs z programowania maszyn cnc i co zrobisz jak będziesz musiał przykładowo wykonać jakiś detal na który napisałeś program, ponieważ zaszła taka konieczność, a jak masz to zrobić skoro nie umiesz obsługiwać maszyny. I tak to jest w życiu, tam gdzie pracuje to Programista nie tylko napisze program, ale również umie go wykonać na maszynie. Czyli jak zajdzie potrzeba to stanie przy maszynie.

Pozdrawiam


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#13

Post napisał: jasiu... » 09 wrz 2016, 16:57

dałem ci linka do podręcznika w pdf. Jeśli go nie zrozumiesz (a napisany jest wyjątkowo przystępnie), to się za ten zawód nie bierz nie dlatego, że drogi, ale dlatego, że wymaga specyficznej wyobraźni i odrobiny samozaparcia, tak żeby chociaż ten podręcznik ze zrozumieniem przeczytać.

Przeczytasz - możemy wrócić do dyskusji, bo wówczas rzeczywiście będziesz sporo wiedział, a nie kombinował, jak tu załapać się na atrakcyjną fuchę, o której chyba za mało masz na razie pojęcia.


Undead86
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 10
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:23
Lokalizacja: Krk

#14

Post napisał: Undead86 » 09 wrz 2016, 17:37

Panie Jasiu, o spawaniu to ja nie miałem żadnego pojęcia. nigdy też wcześniej nie miałem spawarki w reku. na kursie wszyscy oprócz mnie to byli spawacze, przeważnie tylko dla papierka robili ten kurs. szkolenie ukończyłem - spawanie pachwinowe. następnie doczołowe.
kupiłem sobie książkę i czytając ją nie miałem pojecia co tam piszę. ale spawając i czytając to już inna historia. teraz pracuje i spawam. da się?

p.s. znalazłem kurs w ZDZ : Ogólna liczba godzin na kursie: Ogółem 456 godzin /96 godzin teorii + 360 godzin praktyki.

kurs trwa 3 miesiące. sporo praktyki w porównaniu z kursami 50 lub 80 godzin

pozdrawiam !
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2016, 21:47 przez Undead86, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7980
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#15

Post napisał: WZÓR » 09 wrz 2016, 21:01

Undead86 pisze:.....
kurs trwa 3 miesiące. sporo praktyki w porównaniu z kursami 50 lub 80 godzin

pozdrawiam !
No proszę , jak teraz mają dobrze.
.... ja za komuny musiałem 3 lata do ZSZ zaiwaniać aby zawód zdobyć. :mrgreen:

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Undead86
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 10
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:23
Lokalizacja: Krk

#16

Post napisał: Undead86 » 09 wrz 2016, 21:49

WZÓR pisze:
Undead86 pisze:.....
kurs trwa 3 miesiące. sporo praktyki w porównaniu z kursami 50 lub 80 godzin

pozdrawiam !
No proszę , jak teraz mają dobrze.
.... ja za komuny musiałem 3 lata do ZSZ zaiwaniać aby zawód zdobyć. :mrgreen:

Mariusz.
gdybym wiedział czym się skończy moje LO i jak niewiele daje człowiekowi to albo bym szedł do zawodowej albo technikum. teraz trzeba nadrabiać te zaległości.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#17

Post napisał: jasiu... » 10 wrz 2016, 09:04

Undead86 pisze:na kursie wszyscy oprócz mnie to byli spawacze, przeważnie tylko dla papierka robili ten kurs
Tak, a wiesz dla czego?

Bo bez papierka nie możesz zostać zatrudniony na stanowisku "spawacz". A na stanowisku "operator CNC", "frezer CNC", "tokarz CNC", "programista CNC" i wielu podobnych nikt cię o żaden papierek nie spyta, bo takich papierków po prostu nie ma. Spawacz ma coś takiego: http://espawanie.eu/certyfikaty/ a operator CNC, co najwyżej (za to ceniony!) wpis w świadectwie pracy z poprzedniego miejsca pracy. Teraz wiesz, po co spawaczom był potrzebny kurs. Chodziło o wpis w książeczce!

Nadal nie chcesz przeczytać podręcznika, do którego link ci dałem. Trudno, twoja strata, dalej nie będziesz wiedział, o co w tym wszystkim chodzi.


Undead86
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 10
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:23
Lokalizacja: Krk

#18

Post napisał: Undead86 » 10 wrz 2016, 15:07

spokojnie, dopiero w weekend jestem w stanie go pobrac bo na prywatnym nie czyta mi plików pdf. na kurs jeszcze się nie zdecydowałem. zbieram informacje.

pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”