Darmowy kurs - Operator Obrabiarek Skrawających - Legnica
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8
- Rejestracja: 04 maja 2012, 09:19
- Lokalizacja: dolnośląskie
Darmowy kurs - Operator Obrabiarek Skrawających - Legnica
Witam,
Potrzebni są chętni do zorganizowania DARMOWEGO kursu kwalifikacjnego Operator Obrabiarek Skrawających organizowanego w Legnicy przez:
Zespół Szkół Samochodowych w Legnicy
ul. Słubicka 7
59-220 Legnica
Potrzeba około 20 osób kurs trwa 10 miesięcy minimum 400 godzin i uzyskuje się państwowy dyplom.
adres szkoły
http://zss.legnica.pl/
telefon bo jest błędny na ogłoszeniu Tel. nr 76 86-225-20 pytać o kursy kwalifikacyjne.
Potrzebni są chętni do zorganizowania DARMOWEGO kursu kwalifikacjnego Operator Obrabiarek Skrawających organizowanego w Legnicy przez:
Zespół Szkół Samochodowych w Legnicy
ul. Słubicka 7
59-220 Legnica
Potrzeba około 20 osób kurs trwa 10 miesięcy minimum 400 godzin i uzyskuje się państwowy dyplom.
adres szkoły
http://zss.legnica.pl/
telefon bo jest błędny na ogłoszeniu Tel. nr 76 86-225-20 pytać o kursy kwalifikacyjne.
Tagi:
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 wrz 2015, 22:35
- Lokalizacja: Gdynia
Nie kumam ??? Potrzebni do zorganizowania DARMOWEGO kursu ??? Aaa rozumiem przyszli operatorzy będą wykonywali detale dla kolegów z krajów 3ciego świat aby nie zmarli z głodu ??? A co z chętnymi, którzy za darmo poświęcą 400 godzin na szkolenie ??? O ile mi wiadomo człowiek bez jedzenia nie wytrzyma 10ciu miesięcy ;/
Hehe PAŃSTWOWY DYPLOM !!!
Hehe PAŃSTWOWY DYPLOM !!!

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 473
- Rejestracja: 29 sie 2010, 15:20
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ze Złotoryi do Legnicy jest ok. 25km, przejazd mikrobusem w tę i z powrotem kosztuje: 2x5zł = 10zł. Jeżeli zajęcia po 8 godzin dziennie,
to będzie nie mniej niż 50 dni! Czyli na same dojazdy będzie ok. 500zł. Dojazd gwarantowany w godz. 6.00 - 20.00.
Współczuję bezrobotnym! Ale przynajmniej sam kurs za darmo.
A ofert pracy dla operatorów CNC w okolicy L-cy - niewiele.
to będzie nie mniej niż 50 dni! Czyli na same dojazdy będzie ok. 500zł. Dojazd gwarantowany w godz. 6.00 - 20.00.
Współczuję bezrobotnym! Ale przynajmniej sam kurs za darmo.
A ofert pracy dla operatorów CNC w okolicy L-cy - niewiele.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8
- Rejestracja: 04 maja 2012, 09:19
- Lokalizacja: dolnośląskie
Bastiat333, CNC-Bogi wasze dywagacje nad moja propozycją są śmieszne i obnażają wasza niewiedze na temat obecnego systemu edukacji.
KURS jest darmowy w 100% a twoje stwierdzenie CNC-Bogi że dojazdy też kosztują jest równoważne z liczeniem sobie straty w wyniku snu(8 godzin snu x 20 zł/h zarobku jaki mogli byśmy uzyskać = 160 zł straty)
Bastiat333 - jakoś przez czas twojej edukacji w podstawówce-zawodówce-technikum to było jakieś parędziesiąt tysięcy darmowych godzin nie umarłeś z głodu i nie wzbogaciłeś 3 świata. No chyba że ty Bastiat333 jako sprzedawca "kursów" CNC za grube tysiące w których w ciągu 50 godzin - 5 dni nauczasz cudów "od pucybuta do operatora programisty CNC" zdechniesz z głodu bo nikt na nie nie przyjdzie mając darmową alternatywę w szkole zawodowej.
Pisze wyraźnie, że szkoła państwowa jaką jest ZESPÓŁ SZKÓŁ SAMOCHODOWYCH w Legnicy potrzebuje minimum 20 osób aby rozpocząć kierunek kształcenia Operator Obrabiarek Skrawających w systemie zaocznym lub wieczorowym.
Jak wam "NIE" wiadomo reforma edukacji wprowadziła coś takiego jak Kwalifikacyjny Kurs Zawodowy w miejsce Szkół Zawodowych dla Dorosłych i Techników Zawodowych.
KURS kończy się "państwowym egzaminem" przeprowadzanym przez okręgową komisję egzaminacyjną we Wrocławiu(lub innym mieście wojewódzkim) powołaną rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej i otrzymuje się świadectwo potwierdzające kwalifikacje zawodowe w zakresie K1(M 19) (coś co kiedyś nazywało się po zawodówce - książeczka czeladnicza lub po techniku, dyplomem technika w danym zawodzie)
KURS jest darmowy w 100% a twoje stwierdzenie CNC-Bogi że dojazdy też kosztują jest równoważne z liczeniem sobie straty w wyniku snu(8 godzin snu x 20 zł/h zarobku jaki mogli byśmy uzyskać = 160 zł straty)
Bastiat333 - jakoś przez czas twojej edukacji w podstawówce-zawodówce-technikum to było jakieś parędziesiąt tysięcy darmowych godzin nie umarłeś z głodu i nie wzbogaciłeś 3 świata. No chyba że ty Bastiat333 jako sprzedawca "kursów" CNC za grube tysiące w których w ciągu 50 godzin - 5 dni nauczasz cudów "od pucybuta do operatora programisty CNC" zdechniesz z głodu bo nikt na nie nie przyjdzie mając darmową alternatywę w szkole zawodowej.
Pisze wyraźnie, że szkoła państwowa jaką jest ZESPÓŁ SZKÓŁ SAMOCHODOWYCH w Legnicy potrzebuje minimum 20 osób aby rozpocząć kierunek kształcenia Operator Obrabiarek Skrawających w systemie zaocznym lub wieczorowym.
Jak wam "NIE" wiadomo reforma edukacji wprowadziła coś takiego jak Kwalifikacyjny Kurs Zawodowy w miejsce Szkół Zawodowych dla Dorosłych i Techników Zawodowych.
KURS kończy się "państwowym egzaminem" przeprowadzanym przez okręgową komisję egzaminacyjną we Wrocławiu(lub innym mieście wojewódzkim) powołaną rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej i otrzymuje się świadectwo potwierdzające kwalifikacje zawodowe w zakresie K1(M 19) (coś co kiedyś nazywało się po zawodówce - książeczka czeladnicza lub po techniku, dyplomem technika w danym zawodzie)
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 473
- Rejestracja: 29 sie 2010, 15:20
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Brałem udział w zachęcaniu do innych darmowych kursów.
Było tak, że potencjalny kursant wolał dorobić coś w firmie po godzinach niż poświęcać czas po obiedzie,
płacić za dojazdy, itd. (sic!). Cały problem w zebraniu 20-osobowej grupy.
Jaka jest gwarancja zatrudnienia dla tak wyszkolonych operatorów CNC?
Jestem pod wrażeniem znajomego frezera, który po powrocie z Anglii szukał zatrudnienia w okolicy Legnicy za min. 2.500 zł na rękę,
licząc się z kosztami dojazdów - nie znalazł!
Było tak, że potencjalny kursant wolał dorobić coś w firmie po godzinach niż poświęcać czas po obiedzie,
płacić za dojazdy, itd. (sic!). Cały problem w zebraniu 20-osobowej grupy.

Jaka jest gwarancja zatrudnienia dla tak wyszkolonych operatorów CNC?
Jestem pod wrażeniem znajomego frezera, który po powrocie z Anglii szukał zatrudnienia w okolicy Legnicy za min. 2.500 zł na rękę,
licząc się z kosztami dojazdów - nie znalazł!

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 329
- Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
- Lokalizacja: POZNAN
Twoje wywody za to pokazuja niewiedze na temat rynku pracy i przydatnosci takiego kursu.Bastiat333, CNC-Bogi wasze dywagacje nad moja propozycją są śmieszne i obnażają wasza niewiedze na temat obecnego systemu edukacji.
Co cie sklonilo w desperacji tu szukac chetnych.? zwlaszcza ze Legnica to koniec swiata

Moze 10% ....a widze ze chodzi o tokarzy konwencjonalnych wiec moze 5%Jaka jest gwarancja zatrudnienia dla tak wyszkolonych operatorów CNC?
Super ale kogo obchodzi kto taki papierek wydal? wielu forumowiczow wie ile sie umie po kursie/technikum czy innej smiesznej szkole...KURS kończy się "państwowym egzaminem" przeprowadzanym przez okręgową komisję egzaminacyjną we Wrocławiu(lub innym mieście wojewódzkim) powołaną rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej i otrzymuje się świadectwo potwierdzające kwalifikacje zawodowe w zakresie K1(M 19) (coś co kiedyś nazywało się po zawodówce - książeczka czeladnicza lub po techniku, dyplomem technika w danym zawodzie)
Nikt nie chce przyjsc za darmo na kurs.???????? moze mlodzi sa tak inteligentni ze wiedza ze szkola nic im nie daa....
Tokarz konwencjonalny po szkole ma mizerne szanse
Myslisz ze mlodzi chca sie babrac w wiorach czy oleju/chlodziwie?kwalifikacje zawodowe w zakresie K1(M 19)
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8
- Rejestracja: 04 maja 2012, 09:19
- Lokalizacja: dolnośląskie
Papierek(państwowy dyplom ukończenia "szkoły zawodowej" gdzie mamy 400 godzin materiału w tym 200 godzin praktyki) jest więcej wart niż dyplomik po kursie typu 5 dni x 10 godzin oferowanych za grube tysiące przez wiele firm działających na tym forum.
Od czegoś trzeba zacząć, a tego typu SZKOŁA ZAWODOWA !!!(specjalnie z wykrzyknikiem aby uświadomić zmiany nazewnictwa po zmianach w szkolnictwie) dla dorosłych jest dobra podstawą do dalszego rozwoju. Tym bardziej dla absolwentów byle jakich liceów.
Spytaj się kogoś kto ukończył taki KWALIFIKACYJNY KURS ZAWODOWY czego się nauczył i czy te 400 godzin darmowej nauki było stratą czasu.
Boisz się że ktoś cie wygryzie z posadki? Piszesz że w Legnicy nie ma pracy na CNC. Mamy wolny kraj przenieść się gdzie jest praca nie jest problemem.
[ Dodano: 2015-10-07, 13:47 ]
A jakie wy szkoły skończyliście, ze teraz się mądrujecie?
Od czegoś trzeba zacząć, a tego typu SZKOŁA ZAWODOWA !!!(specjalnie z wykrzyknikiem aby uświadomić zmiany nazewnictwa po zmianach w szkolnictwie) dla dorosłych jest dobra podstawą do dalszego rozwoju. Tym bardziej dla absolwentów byle jakich liceów.
Spytaj się kogoś kto ukończył taki KWALIFIKACYJNY KURS ZAWODOWY czego się nauczył i czy te 400 godzin darmowej nauki było stratą czasu.
Boisz się że ktoś cie wygryzie z posadki? Piszesz że w Legnicy nie ma pracy na CNC. Mamy wolny kraj przenieść się gdzie jest praca nie jest problemem.
[ Dodano: 2015-10-07, 13:47 ]
A jakie wy szkoły skończyliście, ze teraz się mądrujecie?
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 12
- Rejestracja: 18 paź 2015, 00:05
- Lokalizacja: Legnica
witam jestem z Legnicy bardzo zainteresowało mnie to ogłoszenie tylko ta ilość godzin mnie przeraza bardzo chętnie odbył bym taki kurs obsługi tokarki cnc papierek zawsze się przyda niestety jest to faktycznie dla osób bezrobotnych ja pracuje w systemie 4 zmianowym (5 brygadówka) wiec ciężko byłoby się dostosować z wykształcenia jestem informatykiem (inz) oraz magisterka z ZIP a pracuje jako wytapiacz, suwnicowy, czasami jeżdżę widlakiem
taki nasz kraj. Na studiach cos tam o cnc liznąłem (obsługa master cam) jednak bez praktyki cała wiedza wyparowała nawet z bliska nie widziałem obrabiarki cnc. Z tego co wiem w winkelmannie w Legnicy używają obrabiarek cnc, znajomy jest ustawiaczem maszyn (chyba tak to się nazywa)
