3 pytania od zielonego

[kubus838]

Aaaaa, i napisz o jakie to otwory z zagłębieniem chodzi że na zwykłej frezarce nie wykonam a na CNC wykonam....
Tak nawiasem mówiąc to nawet ten wystający fragment wykonam szybciej niż ty bo zwyczajnie oprę go o uchwyt tokarki, podeprę kłem i splanuje na wymiar, a ty w tym czasie będziesz sobie jeżdził frezikiem w tę i z powrotem...

To pakaż jak to zrobisz.

robert

[IMPULS3]

To pakaż jak to zrobisz.

Chłopczyku, zastanów się dobrze, od czego jest forum. Dla mnie od pisania porad, dzielenia się wiedzą czy czymkolwiek ale chyba w najmniejszym stopniu od udowadniania czegokolwiek.
Zrozum że ja nie muszę NIC udowadniać. A jeżeli coś żle napisałem to są inni od tego aby to zanegować. Póki co to Ty jesteś tu sam. Biedactwo.

I napisz wreszcie co to trudne zagłębienia??????

[Pneumokok]

Chyba koledze kończą się argumenty, pozostało tylko 'pokaż, zrób'.

A ile zapłacisz koledze IMPULS3 za to, że Ci pokaże jak to zrobić na tokarce? Wszak to przecież wiedza Ci nieznana, a za nauke sie płaci. Nikt za darmo nic Ci nie będzie pokazywać

[kubus838]

Chłopczyku, zastanów się dobrze, od czego jest forum. Dla mnie od pisania porad, dzielenia się wiedzą czy czymkolwiek ale chyba w najmniejszym stopniu od udowadniania czegokolwiek.
Zrozum że ja nie muszę NIC udowadniać. A jeżeli coś żle napisałem to są inni od tego aby to zanegować. Póki co to Ty jesteś tu sam. Biedactwo.

I napisz wreszcie co to trudne zagłębienia??????

Nie jestem dla Ciebie żadnym chłopczykiem. Znajdź sobie gdzie indziej swojego chłopczyka.

Ale na forum można pisać wszystko. Tylko zrób tak aby ktoś w te Twoje pisanie uwierzył. Co zaczynasz się denerować i używasz "sloganów zaczepnych". Mnie to nie rusza. Czekam na efekt Twojej pracy.

robert

[ Dodano: 2015-06-06, 19:38 ]

Chyba koledze kończą się argumenty, pozostało tylko 'pokaż, zrób'.

A ile zapłacisz koledze IMPULS3 za to, że Ci pokaże jak to zrobić na tokarce? Wszak to przecież wiedza Ci nieznana, a za nauke sie płaci. Nikt za darmo nic Ci nie będzie pokazywać

Oczywiście ja zapłace - jak będzie zgodne z projektem. Ale jeżeli nie będzie zgodne z projektem to co wtedy?

robert

[IMPULS3]

Co zaczynasz się denerować i używasz "sloganów zaczepnych".

Wrecz przeciwnie, mam spory ubaw. I to nie dlatego że się śmieję z Ciebie tylko z tego że nie masz żadnej wiedzy na temat obróbki a chcesz udowodnić jak to masz rację i jedyne słuszne zdanie. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego ze jesteś zabawny.
Widzisz, ja nie używam CAD-a ale nie jestem jakoś wrogo nastawiony do tych co go używają. Nawet przeciwnie, imponuje mi ze ktoś coś wyczarował na delikatnej robionej przez siebie maszynce ale za to na programie o którym sporo wie. Ja z czasem też usiadę mocniej do CAD-a ale póki co wiele robót spokojnie zrobię sobie bez tego programu.

Oczywiście ja zapłace - jak będzie zgodne z projektem. Ale jeżeli nie będzie zgodne z projektem to co wtedy?

A co będzie w projekcie? Te skomplikowane fasolkowe zaniżone otwory? Dałbym radę je zrobić.
Ciekawe czy Ty zrobisz te rowki w tych otworkach okrągłych?

[bartuss1]

hehe i wzieli sie za łby

[kubus838]

Kolego IMPULS3

To jak rozumiem podejmujesz "rękawice".

W projekcie będzie ten element który jest na zdjęciu robiony w całości. Na zasadach które określiłeś

Ale jeszce nie powiedziałeś co będzie jeżeli nie spełnisz warunków o których napisałeś wcześniej. Jak każda umowa powinna zabezpieczać każdą ze stron umowy. Jeżeli ja przyjmuje, że płace za wyknany element, to ile Ty płacisz jeżeli element nie będzie wykonany zgodnie z warunkami ktore podałeś wczęśniej?

robert

[IMPULS3]

To jak rozumiem podejmujesz "rękawice".

Powiem to wprost, za mały jesteś abym sie starał coś udowadniać. Jakbyś mnie znał to wiedziałbyś ze roboty mi nie brakuje a i tak wiele terminów zawalam, więc wybacz ale zwyczajnie za mały jesteś abym się starał. Może gdyby to był sezon zimowy a robota warta poświecenia się to dla samego utarcia Ci nosa bym to zrobił a tak to tylko stracę czas na coś oczywistego dla większości tu tylko nie dla Ciebie.

[kamar]

O, jaka fajna pyskówka a mnie nie było

[jasiu...]

Panowie, ta dyskusja nie ma sensu. On nie rozumie, o czym piszecie. On się z tym nigdy nie spotkał, a poza tym ma kłopoty ze zrozumieniem tego, co się mu tłumaczy.

Pierwszy raz do czynienia z CAM-em miałem, jak w dobrych firmach panowały komputery Silicon Graphics Indy. Jednak zdaniem kolegi kubus838 nie umiem nic, bo nie potrafię, tak jak on uczepić się CAM-a i w tym CAMie modelować prostokątnej kostki z otworem. Do niego nigdy nie dotrze, że to, co ja robię w 3 minuty z pulpitu, on musi robić pół godziny na komputerze. On chyba nawet nie rozumie, co to jest MDI i po co jest.

Faktycznie, najgorsze jest to, że wszyscy się na niego uwzięli. Nikt nie chce go poprzeć. Smutne, jeszcze jego szef zrozumie, że ma bardzo jednostronnie myślącego pracownika