Puma/Fanuc/Heidenhein - kod G
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
- Lokalizacja: PL
Puma/Fanuc/Heidenhein - kod G
Witam,
do tej pory uczyłem się na uczelni programowania, funkcji, pisałem już raczej bez problemu jakieś programiki, a teraz na stażu okazuje się że są jakieś inne programy do CNC które są niepodobne do tego co się uczyłem. O co w tym chodzi? Okazuje się że każda obrabiarka ma inny sterownik, czy to Puma, czy Heidenhein, czy Fanus, czy Siemens czy jeszcze coś innego. Znaczy to tyle że tymi swoimi G-kodami nie zaprogramuje nic? Jak to wygląda mógłby ktoś wytłumaczyć żeby się tam nie zbłaźnić?
do tej pory uczyłem się na uczelni programowania, funkcji, pisałem już raczej bez problemu jakieś programiki, a teraz na stażu okazuje się że są jakieś inne programy do CNC które są niepodobne do tego co się uczyłem. O co w tym chodzi? Okazuje się że każda obrabiarka ma inny sterownik, czy to Puma, czy Heidenhein, czy Fanus, czy Siemens czy jeszcze coś innego. Znaczy to tyle że tymi swoimi G-kodami nie zaprogramuje nic? Jak to wygląda mógłby ktoś wytłumaczyć żeby się tam nie zbłaźnić?
Tagi:
-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1998
- Rejestracja: 27 lis 2004, 19:40
- Lokalizacja: Gniew
- Kontakt:
Witam Serdecznie
... i jakby na to nie patrzeć .. nadal ten sam problem na uczelniach i w szkołach
nie uczą jak zrozumieć działanie
tylko na uczyć się na pamięć czegoś co w życiu się nie przyda
Kolega tego nie bierze do siebie bo to nie kolegi wina .. taki system
Ale jest nadzieja ... bo ona umiera ostatnia
do rzeczy ...
w czym problem jak kolega umie już G-kody
to to samo jest na HH tylko należy zmienić ustawienie systemu
na ISO z HH chyba że już w firmie system jest ustawiony na HH
to tu trzeba się nauczyć nowych komend
Ale najważniejsze aby zrozumieć zasadę działania
bo przecież różnice są w sterownikach nawet tego samego producenta ... HH TNC 415 i HH TNC 620
Druga sprawa to M-funkcje tu już jest możliwości tyle że się w głowie nie mieści
różnice są w producentach w różnych modelach maszyn , ale to oczywiste
I tu z pomocą idą instrukcje producenta maszyny ( grube książki )
Oraz programy typu CAM za spore pieniądze przygotowane postprocesory
no chyba że tego też nie mam w firmie ...
Jak kolega widzi.. człowiek się całe życie uczy i gł... umiera
... i jakby na to nie patrzeć .. nadal ten sam problem na uczelniach i w szkołach
nie uczą jak zrozumieć działanie
tylko na uczyć się na pamięć czegoś co w życiu się nie przyda
Kolega tego nie bierze do siebie bo to nie kolegi wina .. taki system
Ale jest nadzieja ... bo ona umiera ostatnia
do rzeczy ...
w czym problem jak kolega umie już G-kody
to to samo jest na HH tylko należy zmienić ustawienie systemu
na ISO z HH chyba że już w firmie system jest ustawiony na HH
to tu trzeba się nauczyć nowych komend
Ale najważniejsze aby zrozumieć zasadę działania
bo przecież różnice są w sterownikach nawet tego samego producenta ... HH TNC 415 i HH TNC 620
Druga sprawa to M-funkcje tu już jest możliwości tyle że się w głowie nie mieści
różnice są w producentach w różnych modelach maszyn , ale to oczywiste
I tu z pomocą idą instrukcje producenta maszyny ( grube książki )
Oraz programy typu CAM za spore pieniądze przygotowane postprocesory
no chyba że tego też nie mam w firmie ...
Jak kolega widzi.. człowiek się całe życie uczy i gł... umiera
... z poważaniem ....pozdrawiam --- Doceń to że, poświęciłem Ci trochę czasu !!! wciśnij "pomógł" to nic nie kosztuje ---
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
- Lokalizacja: PL
czyli postaram się zadać ostatecznie kilka pytań w celu potwierdzenia czy rozumiem
1. Każdą obrabiarkę można zmienić na standardowe G-kody tzn. na ISO np. z HH
2. Nowych komend można się uczyć z grubych książek producenta dotyczacych maszyn
3. Można takie książki pobierać .pdf z internetu?
4. Z tego co się zorientowałem mają CAM ale można tam ustawiać ogólnie np. Heidenhain, a nie ma tak sprecyzowane ze np. HH TNC 415 czy HH TNC 620 które podałeś. Czyli te kody z CAMa mogą do końca nie działać skoro jak mówiłeś mogą się różnić kody mimo że są jednego producenta?
1. Każdą obrabiarkę można zmienić na standardowe G-kody tzn. na ISO np. z HH
2. Nowych komend można się uczyć z grubych książek producenta dotyczacych maszyn
3. Można takie książki pobierać .pdf z internetu?
4. Z tego co się zorientowałem mają CAM ale można tam ustawiać ogólnie np. Heidenhain, a nie ma tak sprecyzowane ze np. HH TNC 415 czy HH TNC 620 które podałeś. Czyli te kody z CAMa mogą do końca nie działać skoro jak mówiłeś mogą się różnić kody mimo że są jednego producenta?
-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1998
- Rejestracja: 27 lis 2004, 19:40
- Lokalizacja: Gniew
- Kontakt:
Ad1. Nie ( np. Mazak itp. )wirtualnyjan pisze:czyli postaram się zadać ostatecznie kilka pytań w celu potwierdzenia czy rozumiem
1. Każdą obrabiarkę można zmienić na standardowe G-kody tzn. na ISO np. z HH
2. Nowych komend można się uczyć z grubych książek producenta dotyczacych maszyn
3. Można takie książki pobierać .pdf z internetu?
4. Z tego co się zorientowałem mają CAM ale można tam ustawiać ogólnie np. Heidenhain, a nie ma tak sprecyzowane ze np. HH TNC 415 czy HH TNC 620 które podałeś. Czyli te kody z CAMa mogą do końca nie działać skoro jak mówiłeś mogą się różnić kody mimo że są jednego producenta?
Ad2. Tak - pod warunkiem że je posiadasz ( z tym też różnie bywa )
Ad3. Nie - nie wszyscy producenci udostępniają w pdf. ale zawsze dodają do sterownika i powinieneś to dostać od producenta maszyny ( pamiętaj w większości sterowników kupuje się je jak bułki w sklepie )
Ad4. Tak zgadza się postprocesory musza być dostosowane do maszyny ( ale to zależy od złożoności maszyny jeśli to prosta frezarka to po małych korektach będzie działał )
Jest wiele czynników które wpływają na programowanie :
- ustalenia wewnątrz firmy ( korektory narzędzi ; punkty bazowe; palety itp. ... )
- znajomość sterownika przez operatora ( operator który potrzebuje do wszystkiego komentarz a operator który potrzebuje tylko ścieżkę dla skomplikowanych kształtów )
- zamienność między maszynami
- i wiele wiele innych
... z poważaniem ....pozdrawiam --- Doceń to że, poświęciłem Ci trochę czasu !!! wciśnij "pomógł" to nic nie kosztuje ---
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 278
- Rejestracja: 01 sty 1970, 01:00
- Lokalizacja: Mazowsze
Święte słowa!!!... i jakby na to nie patrzeć .. nadal ten sam problem na uczelniach i w szkołach
nie uczą jak zrozumieć działanie
tylko na uczyć się na pamięć czegoś co w życiu się nie przyda
Kiedyś, komuś przeszkadzały "zawodówki" i 5 -io letnie technika. Szkolnictwo zawodowe zostało w naszym (nie napiszę pięknym) kraju zrównane za pomocą walca. "Wszyscy" mieli mieć wykształcenie wyższe. Tylko po co, aby na kasie w Biedronce siedzieć z tytułem mgr.
-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1998
- Rejestracja: 27 lis 2004, 19:40
- Lokalizacja: Gniew
- Kontakt:
I dlatego cieszy mnie projekt "Szkoła zawodowa szkołą pozytywnego wyboru"cosmonet pisze:Kiedyś, komuś przeszkadzały "zawodówki" i 5 -io letnie technika. Szkolnictwo zawodowe zostało w naszym (nie napiszę pięknym) kraju zrównane za pomocą walca.
http://new.koweziu.edu.pl/projekty/projekt-5
I wiążę z nim wielkie nadzieje...
... z poważaniem ....pozdrawiam --- Doceń to że, poświęciłem Ci trochę czasu !!! wciśnij "pomógł" to nic nie kosztuje ---
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 329
- Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
- Lokalizacja: POZNAN
Nie ciesz sie bo mlodych ciezko przekonac a po drugie nawet w zawodowce trzeba czytac ze zrozumieniem i sie uczyc.Znajac naszych rzadzacych to watpie ze cos z sensem z tego bedzie.easy2002 pisze:I dlatego cieszy mnie projekt "Szkoła zawodowa szkołą pozytywnego wyboru"cosmonet pisze:Kiedyś, komuś przeszkadzały "zawodówki" i 5 -io letnie technika. Szkolnictwo zawodowe zostało w naszym (nie napiszę pięknym) kraju zrównane za pomocą walca.
http://new.koweziu.edu.pl/projekty/projekt-5
I wiążę z nim wielkie nadzieje...
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 107
- Rejestracja: 05 lut 2011, 20:45
- Lokalizacja: Cheltenham
To jeszcze aby ci bardziej namieszac nie ma jednego standardowego systemu CAD/CAM. Jak zwykle zasada dzialania podobna ale menu inne. I potem na to jeszcze nakladasz postprocesor aby symulowal srodowistko konkretnej maszyny w konkretnym oprogramowaniu.
Jak juz kolega wczesniej wspomnial kazda firma ma swoj system. Mozna robic inne elementy na podobnych maszynach ( szkolisz operatorow na jednym systemie i masz spokoj, jeden sprytny brygadzista, jeden programista a reszta moze byc z agencji ) lub kazda maszyna z innej parafii na innym sterowniku. Jeden Inzynier to ogarnia a operatorzy przez kilka lat nie odchodza od jednej maszyny. Jest tak wiele mozliwosci, ze musisz troche popracowac i nabrac doswiadczenia. Ale przede wszystkim poznac swoje maszyny. I tu sie przydaja te grube instrukcje.
Pozdrawiam.
Jak juz kolega wczesniej wspomnial kazda firma ma swoj system. Mozna robic inne elementy na podobnych maszynach ( szkolisz operatorow na jednym systemie i masz spokoj, jeden sprytny brygadzista, jeden programista a reszta moze byc z agencji ) lub kazda maszyna z innej parafii na innym sterowniku. Jeden Inzynier to ogarnia a operatorzy przez kilka lat nie odchodza od jednej maszyny. Jest tak wiele mozliwosci, ze musisz troche popracowac i nabrac doswiadczenia. Ale przede wszystkim poznac swoje maszyny. I tu sie przydaja te grube instrukcje.
Pozdrawiam.