zacharius pisze:no można i taki sterownik,
generalnie to jest to samo guano w innym opakowaniu.
jak się przypadkiem spali jedna oś to kij wie co z tym robić. trzy oddzielne owszem więcej zabawy w kabelki ale prostszy remont w razie awarii.
płyta owszem przy zespolonym nie potrzebna.
silniki mogą zostać bo to ten sam sterownik w zasadzie
zasilacz od kompa słabo w tym widzę ale od biedy możną spróbować, będzie co prawda sporo gorsza dynamika silników przez to że napięcie za niskie.
co do wyboru silników:
nm-jak najwięcej
A-zależy od sterownika (przy wybranym max 3A)
,ilosc kabli wychodzacych - lepiej 4 bo to bipolarny ale to nie ta kategoria cenowa, wiec 6 albo 8 obojetnie
uni czy biopularny - bipolarny ale czytaj wyżej, w związku z ograniczonym budżetem trza będzie podpinać unipolarne jako bipolarne.
Napiecie- jak najmniejsze
kroki- norma niby 1,8 stopnia czyli 200 na obrot
jakąś wiedzę z elektroniki to koleżanka ma? podstawowe narzędzia typu miernik uniwersalny żeby wyczaić który kabelek silnika od czego ?
Wiedze podstawowa mysle ze mam z elektryki i elektroniki ale szalu nie ma

ale beda starala sobie dac rade

Zdaje sobie sprawe , ze sa 3 w jednym a jak by cos sie popsulo to lipa i miec 3 osobno latwiej w odnalezieniu problemu.
Miernik mam

lutownica tez sie znajdzie

jakby co tata mi pomoze przy lutowaniu

Czy jesli bede miala sterownik tego typu to moge podpinac uni i bio ? Dobrze rozumiem ? Ale oddzielnie , nie mieszajac 2 rodzajow do jednej plytki ?
Czyli pozniej jesli dalej bede sie rozwijala w tym kierunku "slabe silniki " w pozniejszym stopniowo czasie bede mogla podpiac ten silnik
Jak 3nm i 3 A choc sa bardzo drogie ale to beda sie bawila luhuhu pozniej , pytam na zapas

Rozjasniles mi temat !! Dziekuje :*