Również mam problem z dość mocno grzejącymi się silnikami. Sterowanie u mnie to Zelpr + Piko. Na postoju ok nie ma problemu, ale w czasie pracy po ok. 15 min silnik danej osi, która najwięcej pracuje nagrzewa się najmocniej. Czasem pozostałe silniki też, zależy od trajektorii obróbki. Robią się tak gorące, że po 2 sek od złapania dłonią parzą i nie można wytrzymać.
Moje silniki to 1.89 Nm, 2.8 A, 57STH76-2804AF przykręcone do metalowej obudowy frezarki.
Transformator toroidalny mam 230/32V 200VA
Podobno użycie transformatora np. 28V troche to nagrzewanie obniży ale może też być zauważalne że maksymalna użyteczna prędkość dojazdowa obniży się. Pytanie o ile i czy warto kombinować z prądem? Też zachodzę w głowę co z tym fantem zrobić zmienić trafo czy zainstalować wiatraczki 12V na korpusach silników? Póki co robię po prostu pauzy w obróbce, albo olewam to grzanie jak nie mam czasu czekać. Póki co wszystko pracuje ok, ale czy im nie szkodzi?
Silniki krokowe mocno się grzeją
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 kwie 2017, 21:51
- Lokalizacja: Boguchwała
Moje silniki gotowały się przy 40 V, szczególnie na postoju. Teraz zasilam z zasilacza PC 12V. Jest bardzo dobrze, tylko są wolniejsze, co mi nie przeszkadza. Pobór prądu ok. 0,5A bez obciążenia. Prąd ograniczyłem do max. 1A, i na postoju tyle biorą. Nie testowałem jeszcze w czasie pracy bo mam kłopoty z przerobieniem projektu na G-kody.
To Forum bardzo mi pomaga
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 319
- Rejestracja: 27 wrz 2015, 15:33
- Lokalizacja: Polska
Do ilu V myślisz można by zmniejszyć nazpięcie? Do 28? Czego można się spodziewać odnośnie kultury pracy po takiej zmianie, będą silniki wolniejsze, słabsze? Na mega prędkości mi nie zależy, mam małe pole robocze ok. 50x30cm. Prędkości używam najczęściej max 1200mm/min, a w porywach 1800-2000. Więcej nie potrzebuję. Maszynka pracuje mi ładnie, kroków nie gubi, precyzja mnie zadowala i oby tak pozostało ... tylko to grzanie silników po 15 min robotyYarec pisze:waluś - Można obniżyć napięcie travo odwijając uzwojenie wtórne, a nadmierne nagrzewanie szkodzi, następuje szybki proces starzenia. A wiatraczki nie zaszkodzą.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2116
- Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Mając toroidalny 230/32V (200VA) te 32V to rozumie że nap. zmienne z trafo ?
Uzwojenie wtórne "dwusetki" to ok. Ø 1,2 mm (?) więc można delikatnie odwijać (i mierzyć) do 28 V i dalej do 24 V - tak będziesz miał dostęp do trzech napięć (do wyboru: 32/28/24 V).
Istnieją też małe radiatory przyklejane do "krokowca" (żebra-pionowo)
Uzwojenie wtórne "dwusetki" to ok. Ø 1,2 mm (?) więc można delikatnie odwijać (i mierzyć) do 28 V i dalej do 24 V - tak będziesz miał dostęp do trzech napięć (do wyboru: 32/28/24 V).
Istnieją też małe radiatory przyklejane do "krokowca" (żebra-pionowo)
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 390
- Rejestracja: 15 lut 2011, 19:07
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Silniki krokowe mocno się grzeją


Podłączę się do tematu. Mi też troszeczkę się grzeją.
Na silniku mam napisane. To znaczy miałem, bo naklejka się spaliła

2A - silnik SH05602020
Wcześniej stawiałem maszyny głównie na Zelrpach z toroidą, silniki były ledwo letnie.
Teraz mam:
SSK MB2 + 2DM542C + zasilacz impulsowy + 36V 360W 10A
Na sterownikach miałem ustawione:
2.37A w peaku i 1.68 w rms - farba schodziła z silników w oczach
Teraz:
1.91A w peaku i 1.35A - teraz tylko parzą
Zmieniło się sporo elementów w stosunku do poprzednich konfiguracji.
a) sterownik
b) doszły zewnętrzne sterowniki (bo Zelrpo był scalony z driverami) na układach Toshiby o ile pamiętam
c) zmienił się zasilacz z toro na impulsowy
To musi być któryś z powyższych punktów. Który waszym zdaniem? Mieliście może podobne doświadczenia z tymi komponentami?
Z góry wielkie dzięki za podpowiedzi.