cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam

Klient przyszedł z pomysłem ,że chce maszynkę do cięcia folii bąbelkowej o szerokości od 40 do 120cm.

Ja sobie umyśliłem ,że rolka miałaby być zakładana na wałek - wałek z lekkim oporem w rozwijaniu.
Folia by była ciągnięta przez wałki gumowe dociskające folię z obu stron.

Martwi mnie tylko jedna kwestia .
Czy taka folia ciągnięta przez 2 wałki nie będzie miała tendencji do nachodzenia na jeden z boków?
Czy są jakieś sposoby aby taki materiał utrzymać w centrum?
Nie chciałbym wykonać komuś czegoś co okaże się nie spełniającym założeń meblem

niby te pierścienie prowadza ale jak widać są nawet nie ustawione na tym filmie


a tu pełni rolek i nie ściąga

Adam , przyznam się bez bicia jak w nocy o tym myślałem nie wpadłem aby szukać po angielsku. Dzięki!
Ja myślałem zastosować wałek gumowy a tu widzę papier ścierny , też coś innego.
To przegięcie folii i zastosowanie tych rolek też nie głupie , tak sobie myślę że może mieć sens...
I tu chyba jest gilotyna? Czy się mylę?
Ja myślałem nad siłownikiem beztłoczyskowym i 2ch ostrzach od nożyka do tapet - tych trapezowych ostrzach.

Gilotyna czy zgrzewarka/gorące ostrze która dodatkowo "zalepi" krawędzie?

251mz pisze: ↑

30 lis 2018, 05:40

Czy są jakieś sposoby aby taki materiał utrzymać w centrum?
Nie chciałbym wykonać komuś czegoś co okaże się nie spełniającym założeń meblem

Teoretycznie mógłbyś dać szersze wałki i bariery IR itp czujniki. Gdy bariera zostanie przerwana folią to jeden z wałków zostanie odchylony pod kątem i wyrówna folię w dobrą stronę.
Pytanie czy to będzie działać i czy chce Ci się bawić w takie bajery.


A tak przy okazji to widzę że nie tylko ja kradnę technologię od chińczyków. Świat staje na głowie
No ale jak na razie pozostaje sie tylko cieszyć że nie nauczyli się robić obudów zamkniętych w swoich maszynach.

Chińczycy najpierw chyba to zerżneli z jakiegoś niemiaszka

Pomysł niby dobry ale chyba przerost formy nad treścią:)